Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzień dobry, chce podzielić się swoją sprawą. Otóż, w dużym skrócie. Jakiś czas temu sprzedałam monitor komputerowy z uszkodzeniem które zostało jasno wyszczególnione w opisie, słowa nie budziły żadnych podejrzeń. Dla każdego, kto przeczytał opis był jasny, niestety nie dla Pana kupującego, który w ogóle przed zakupem tego opisu nie przeczytał. Oczekując w pełni sprawnego monitora wartego 1500zl który kupił za 200zl otworzył dyskusje z problemem, że został wprowadzony w błąd i chce zwrócić. Napisałam oczywiście, że nie ma możliwości zwrotu gdyż jestem osobą prywatną. Niestety, zgłosił się do POK i jakiś pracownik bezmyślnie przyznał ten pok mimo że absolutnie nie było ku temu powodu. Otrzymałam blokade sprzedaży, z początku kazano mi opłacić ten pok i wtedy konto zostanie odblokowane, więc odwołam się od tej decyzji gdyż nie powinnam za to płacić skoro przedmiot byl zgodny z opisem. Niestety, otrzymałam po tym odpowiedź że nie muszę jednak płacić tego POK jednakże, uwaga, moje konto nie zostanie odblokowane '' za wprowadzenie kupującego w błąd'' sprawa trwa po dzień dzisiejszy, nikt z allegro nie chce mi pomóc. Proszę mi odpowiedzieć JAKIM PRAWEM zostałam tak potraktowana i jakim prawem mam blokade konta dożywotnio tak naprawdę bez powodu? Jak można wprowadzić kogoś w błąd, jeśli informacja zawarta jest w opisie i wystarczyło go jedynie przeczytać ot cała filozofia? Proszę aby ktoś zajął się ta sprawa i ściągnął blokade z mojego konta, bo to niedorzeczne.
@Kasiulki2 Myślę, że @xyz96 też potrafi bez problemu przyznać się do błędu. A nie robi tego wyłącznie dlatego, że wtedy by go tu zjedli. Bez względu na to, czy jest lubiany/a, czy nie - dysponuje dużą wiedzą i choćby to należy szanować. A że ma swoje odchyłki, cóż. Każdy z nas je ma, nie każdy jednak ma totalnie wywalone na opinie innych, stąd zwykle nie ujawnia swoich 😉
Myślę, że wręcz przeciwnie - nie zjedli, tylko nakarmili komplementami. Ja na pewno😊
Na szacunek zasługuje się nie tylko dużą wiedzą. Jest taka pani profesor prawa - była nawet RPO - której wiedzę szanuję wielce. Ale od kiedy zafiksowała się na punkcie "konsument ma zawsze rację", przestałam szanować ją samą.
@Vryko Nie musisz niczego odszczekiwać. Zachowałeś się jak trzeba 🙂
@WREDZIA-W1 Ale jakkiś niesmak mi pozostał 😕
@Vryko @WREDZIA-W1 @Kasiulki2 ale to jest powtarzający się schemat. Przychodzi ktoś na forum, żaląc się jakie to Allegro niesprawiedliwe, wątek puchnie od powszechnego oburzenia na serwis, potem ktoś z moderatorów opisuje pełny obraz sytuacji i nagle się okazuje, że jednak oburzenie nieuzasadnione. To może pamiętajcie na przyszłość, żeby się za wcześnie nie oburzać? 🙂
Nie mówiąc już o tym, że nasz udział w takich wątkach to zawsze balansowanie na cienkiej linie - z jednej strony prostowanie i pokazywanie innej perspektywy, a z drugiej prywatność obu stron transakcji. Stąd moja niechęć do ujawniania szczegółów. Ale czasem nie ma wyjścia.
@msniezek Spoko. A teraz bądź grzecznym chłopcem i powtarzaj za Vryko:
"Allegro Lokalnie to wylęgarnia kanciarzy i oszołomów. A pracownicy Allegro to tez ludzie i czasem się mylą"
😛
Życzę Ci szczerze, żebyś częściej nie miał wyjścia.
Weź pod uwagę, że sprzedająca dobrowolnie zrezygnowała z części swojej prywatności, wypowiadając się tutaj. Kupujący zaś nie może być zidentyfikowany w żaden sposób, poza tym "pełny obraz sytuacji" stawia go w jak najlepszym świetle.
Zrozum i mnie tak, jak ja Ciebie staram się zrozumieć: początek wątku wskazywał, że zupełnie nie mieliście racji, publikacja opisu oferty sugerowała, że przesadziliście z reakcją, dopiero korespondencja z dyskusji wyjaśniła powody tak drastycznego kroku.
Ale jest i druga strona medalu - na własne oczy widziałam nieusuwalnego negatywa o treści "Książka była za droga". To drażni.
@Kasiulki2 na przyszłość spróbuj o takim negatywie napisać tutaj - zobaczymy, czy coś się da zrobić 🙂
@msniezek Maciek, ja to jestem taka ciamajda, która wierzy ludziom. Nikogo nie posądzam, zanim nie złapię za rękę. W życiu to dobra zasada, bo zaufanie do reszty, to podstawa komfortu psychicznego. Źle natomiast znoszę zawód. Jak tu. Jestem zła na siebie.
@WREDZIA-W1 Nie bądź zła na siebie- regulamin tego nie przewiduje i jest to niezgodne z przepisami.🤣😂
Proszę o uśmiech🤗
"To może pamiętajcie na przyszłość, żeby się za wcześnie nie oburzać?" - to może pamiętajcie na przyszłość, żeby zbyt późno nie wrzucać istotnych informacji?
"Nie mówiąc już o tym, że nasz udział w takich wątkach to zawsze balansowanie na cienkiej linie - z jednej strony prostowanie i pokazywanie innej perspektywy, a z drugiej prywatność obu stron transakcji. Stąd moja niechęć do ujawniania szczegółów." - to się szczegóły (dane osobowe, loginy etc.) edytuje i po bólu, a nie czeka nie wiadomo na co.
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
I jeszcze jedno:
To może pamiętajcie na przyszłość, żeby się za wcześnie nie oburzać?
Czy Ty myślisz, że ja nie wiem co by było, gdyby się ludzie "za wcześnie" nie oburzyli?
Nic by nie było, ot co, a już zwłaszcza żadnych cytatów z dyskusji. To właśnie "za wczesne oburzenie" wyjaśniło sytuację, przy Twoim wydatnym udziale - za który dziękuję.
"szkoda, że nie dałeś wczoraj kilku "szczegółów" więcej" - to już nie pierwszy raz, kiedy w takich tematach Maciek, mimo zezwolenia (a wręcz prośby) autora (w tym przypadku autorki) wątku i mimo faktu wypowiadania się w nim, kluczowe wątki dodaje w ratach, czekając nie wiadomo na co.
"Myślę, że xyz96 też potrafi bez problemu przyznać się do błędu" - wskaż mi jeden post na forum, w którym kiedykolwiek przyznała się do błędu. Nawet tam, gdzie ewidentnie się myliła, to standardowo było bicie przez nią piany i wykręcanie kota ogonem. Tak sobie myślę, że źle pojęty honor na to jej nie pozwala, bo przecież forumowa wyrocznia nie może się mylić.
"A nie robi tego wyłącznie dlatego, że wtedy by go tu zjedli" - a może wręcz przeciwnie. Może gdyby zaczęła zachowywać się jak człowiek, a nie jak bot, inni uczestnicy forum przestaliby tak po niej jechać.
Niestety, zamiast tego woli okazywać innym swoją rzekomą wyższość.
"Bez względu na to, czy jest lubiany/a, czy nie - dysponuje dużą wiedzą" - raczej dużą biblioteką wklejek na każdą okazję.
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
@msniezek "proszę bardzo, wszystkie wypowiedzi kupującego, w kolejności chronologicznej" - nie można było tego zrobić w pierwszym swoim poście w tym wątku (zgoda sprzedającej przecież była)?
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
@Anita99_ napisała: "nikt nie stawia się po stronie sprzedającego, zawsze tak było na allegro i nic się nie zmieniło."
Jak to nikt? Przecież większość odpowiadających w tym temacie Cię poparła:
"Jak ktoś nie umie czytać opisu ze zrozumieniem to niech nie kupuje w necie"
"klienci często nie potrafią czytać ze zrozumieniem"
"Grzech Kupujacego - brak umiejetności czytania ze zrozumieniem"
itp. itd.
A to chyba najlepsze: "można by rzec, że to kupujący widząc cenę monitora (200 zł zamiast 1500 zł) tak się tym faktem nakręcił, że jedyne o czym myślał, to próba osiągnięcia zysku kosztem "nieuważnej sprzedającej" - LINK
I jeszcze: "kazano zwrócić POK więc gdybym go opłaciła zostałabym z niczym, a kupujący z monitorem i kasa."
Dodajmy, że kupujący zostałby z kasą i z "technicznie sprawnym" monitorem wartym 1500 zł! Skandal!!!!!1111oneone
Ty też masz dość CZARNEJ LISTY KUPUJĄCYCH? Poprzyj pomysł!
@msniezek "jestem całkiem spokojny, że dopóki na Allegro będą kupujący, dopóki można tu zarabiać pieniądze, sprzedających nie zacznie brakować." - patrząc na ostatnią pazerność allegro i podnoszenie prowizji już nawet po 3x w roku, to nie dałbym sobie ręki za to uciąć. Ba, nawet paznokcia. Zbytnia pewność siebie już niejednego pogrzebała.
Bo nie wiem czy zauważyłeś, ale od pewnego czasu to allegro zarabia więcej na sprzedających, niż sprzedający na allegro, którego pazerność - bo inaczej tego już nie idzie nazwać - zaczyna przekraczać granice zdrowego rozsądku i gdy tylko pojawi się rozsądna oferta innego portalu, to nikt nie będzie miał wobec allegro żadnych skrupułów. To nie miłość do allegro trzyma tu użytkowników, tylko monopol i brak rozsądnej alternatywy.
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
"Naprawdę mi cholernie przykro, że tak wiele osób wypowiadających się tutaj nie potrafi obiektywnie na tę sytuację spojrzeć" - a jak tu obiektywnie spojrzeć na sytuację, kiedy mimo zezwolenia sprzedającej, wątki z dyskusji wklejałeś na raty?
"jestem całkiem spokojny, że dopóki na Allegro będą kupujący, dopóki można tu zarabiać pieniądze, sprzedających nie zacznie brakować." - no właśnie, dopóki. A te "dopóki" zbliża się wielkimi krokami, wraz z kolejnymi podwyżkami (które z reguły sięgają często kilkudziesięciu % i obecnie są uskutecznianie już nawet 2-3 razy w roku).
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
To tak jak w filmie, wkleja się wątki na raty, żeby budować "napięcie".