Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
@Syrena_zT@N_Nitka28@RaBarbar_ka@MiMary@w_kiwi@Sa_nova@la_nika@nat_not@_HolaOla_
Proszę o pomoc w sprawie niesprawiedliwej i moim zdaniem niezgodnej z regulaminem Allegro opinii, jaką otrzymałem od kupującego.
Kupujący dokonał zakupu 18 lipca. W dniu 13 sierpnia, po upływie ustawowego 14‑dniowego terminu na odstąpienie od umowy, zwrócił się z pytaniem o możliwość zwrotu. Pomimo że przedmiot stanowi artykuł higieniczny, a zatem zgodnie z przepisami nie podlega zwrotowi po otwarciu oraz mimo przekroczenia terminu, zadeklarowałem przyjęcie zwrotu w ramach dobrej woli.
W dniu 16 sierpnia kupujący potwierdził chęć zwrotu i poprosił o dane do odesłania. Dane zwrotne zostały przekazane, a dodatkowo zaproponowałem wygenerowanie etykiety nadawczej, aby ułatwić proces.
2 września kupujący wystawił negatywny komentarz o treści:
Kupujący ( Client:116530960 ):
[Nieuprzejma obsługa]
"Sprzedający niesłowny ,wyraził zgodę na zwrot, a potem odesłał zwrot, za pobraniem "
Moja odpowiedź:
"Wyraziłem zgodę na zwrot. Na przesyłkę czekałem prawie miesiąc. Nie otrzymałem zwracanego przedmiotu. W związku z tym nie miałem możliwości odesłania czegokolwiek za pobraniem. Wielokrotnie próbowałem skontaktować się z kupującym, niestety bezskutecznie. Mając to na uwadze, uważam wystawiony komentarz za nieadekwatny do sytuacji. Na wszystkie wiadomości odpowiadałem terminowo i proponowałem konkretne rozwiązania oraz terminy."
W korespondencji twierdził również, że odesłał towar, a ja rzekomo te paczkę odebrałem i jeszcze ją odesłałem z powrotem za pobraniem. Twierdzenia te są bezpodstawne — kupujący nie przedstawił żadnego dowodu nadania przesyłki na mój adres. Na prośbę o potwierdzenie nadania przedstawił jedynie zrzut ekranu z adresem odbiorcy, który nie odpowiada moim danym. W związku z tym nie mogłem otrzymać przesyłki ani tym bardziej tej samej przesyłki odesłać za pobraniem.
Utrudniony jest również kontakt telefoniczny — podany numer odsyła do poczty głosowej i brak jest możliwości bezpośredniej rozmowy.
10 września kupujący zaproponował usunięcie komentarza w zamian za zwrot pieniędzy. Biorąc pod uwagę dotychczasowe działania kupującego, oceniam tę propozycję jako próbę wywarcia nacisku, mogącą nosić znamiona nadużycia. Uważam, że komentarz narusza regulamin, wprowadza w błąd i bezpodstawnie podważa wiarygodność sprzedającego.
Kontaktowałem się z konsultantami Allegro, ale oni odpowiadają jedynie, że nie mają dowodów na mój kontakt z kupującym itd.
Otrzymałem informację, że gdyby kupujący nie zaznaczył kafelka dotyczącego obsługi, możliwa byłaby interwencja i usunięcie komentarza. No musiał zaznaczyć jakiś kafelek...
Tak, rozumiem, że kupujący może wystawić komentarz jaki chce - ale nie może być to informacja, która jest pomówieniem.
@Silver1408 Przykro mi, ale zgodnie z informacją, jaką otrzymałeś od doradcy, nie możemy usunąć tego komentarza. Nie mamy podstaw, aby podważać subiektywną ocenę kupującego.
Generalnie trochę słabo, że kupujący może napisać sobie co chce. Sprawa muszą zostać załatwione - po przez wezwania sądowe. Wtedy błyskawicznie negatyw znika i nie warto też odpuszczać za samo usnięcie - konsekwentnie do końca.
Postawa Allegro w takich sytuacjach niestety już nie pomaga a naraża kupujących na bardzo przykre scenariusze - lub bardziej sprawiedliwie tylko, że sprzedający ma dodatkową zabawę na głowie..
Niestety, nic nie zrobisz. Dyskusja z Allegro w tych sprawach przypomina walenie głową w mur. My podpisaliśmy umowę z zewnętrzną firmą, która przejmuje temat w przypadku wyjątkowo uciążliwych kupujących i wysyła pismo. Dzięki bogu i partii udaje nam się jak dotąd wszystkie spory rozwiązywać samodzielnie.
🙂