Dlaczego kupujący może złożyć reklamację (dawne dyskusje) po odstąpieniu od umowy

[Client:118046128]

Te nowe dyskusjo-reklamacje to jakiś cyrk. Kupujący zgłosił odstąpienie od umowy, odesłał towar. Produkt był mocno używany więc otrzymał przez AF zwrot części środków po czym za kilka godzin zakłada reklamację:

Uprawnienie
reklamacja
Problem
przedmioty niezgodne z opisem
Opis problemu
...
Oczekiwane rozwiązanie:Zaproponuj odstąpienie od umowy i pełen zwrot pieniędzy

Poza tym - raz piszecie reklamacja, innym razem, że to dyskusja.

Na jakiej podstawie prawnej kupujący może złożyć reklamację na towar którego nie jest już właścicielem? @Syrena_zT @N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @nat_not @_HolaOla_

Dyskusja jest z innego konta: 277a598f-7996-48d1-af62-046642e3b980

[gdvorek]

@Client:118046128 proszę o chwilę cierpliwości, wrócę do Ciebie z odpowiedzią.

[gdvorek]

@Client:118046128 podaj proszę prawidłowy ID dyskusji, ponieważ ten numer jest nieprawidłowy.

[Client:118046128]

Jak mam sprawdzić ID dyskusji? Podałem nr ten co widnieje w linku: https://salescenter.allegro.com/claims/...

[nat_not]

@Client:118046128 Podaj mi, proszę, numer zamówienia, którego dotyczy dyskusja.

[Client:118046128]

Proszę: 44a6d3c0-7e51-11f0-8fef-453e4e07439f

[w_kiwi]

@Client:118046128 Dziękuję! Już wyjaśniamy z odpowiednim zespołem. 

[Client:118046128]

I co na to odpowiedni zespół? Dalej konsylium obraduje?

[w_kiwi]

@Client:118046128 Doradca już wypowiadał się na ten temat w dyskusji - potwierdził, że nie możemy podważać Twojej decyzji o potrąceniu kwoty zwrotu środków dla klienta. 

Nie ma podstawy prawnej, która umożliwiałaby złożenie reklamacji na produkt, którego klient nie jest już właścicielem. Nasz doradca niczego takiego nie stwierdził, a poparł Cię w dyskusji. 

[Client:118046128]

Nie zrozumieliśmy się - mi chodzi o to dlaczego kupujący może złożyć poprzez wasz system reklamację po odstąpieniu od umowy (która odbyła się również przez wasz formularz zwrotu).

[MikroLITY]

Miałem podobny przypadek. Klient zakupił dwa ogniwa z blaszkami, po kilku dniach je odesłał (odstąpił od umowy), ale w jednym odciął blaszki (ogniwo nie nadaje się do ponownej sprzedaży). Za jedno dostał 100%, a za drugie 1 zł. Po kilku minutach założył dyskusję:

Opis problemu: baterie nie działają w szczoteczce

Oczekiwane rozwiązanie: zwrot pieniędzy, wymiana, 25,49 zł warunki reklamacji: reklamacja ustawowa

Odpisałem mu grzecznie:

Dzień dobry, bardzo mi przykro, ale nie może Pan już złożyć reklamacji. Zwrócił Pan produkt w ramach ustawy konsumenckiej i umowa między nami została już rozwiązana. Otrzymał Pan dwa ogniwa, w jednym obciął Pan blaszki - czego nie wolno było Panu zrobić. W związku z tym za zniszczone ogniwo otrzymał Pan zwrot w kwocie 1 zł - ogniwo nie nadaje się już do ponownej sprzedaży. Za drugi ogniwo otrzymał Pan pełen zwrot. Rozpakowanie paczki jest nagrane, załączam zdjęcie zwracanych ogniw (na jednym widać obcięte blaszki).

Po kilku godzinach zamknął dyskusję.

[Client:118046128]

Dzięki za odpowiedź - odrzuciliśmy jego reklamację informując, że jest bezzasadna bo nie może takiej złożyć po odstąpieniu od umowy, ale to chyba nie tak powinno działać, że tutaj na allegro kupujący może wszystko bo mu na to allegro pozwala wbrew prawu. A tylko spróbuj nie odpisać na taką bezpodstawną reklamację to od razu AP i inne sankcje nie wiadomo za co. Ciekawe co na to moderatorzy.