Dyskusje z kupującymi reklamacja

[KIKOPIKO]

Witam mam taki problem z kującym ze złożył reklamacje wiec zadzwoniłam ze by się dogadać po krótkiej rozmowie kupująca oznajmiła ze nie może odesłać mi produktu ponieważ go całego użyła 

Co mam zrobić w takiej sytuacji ? 

Trochę to wygląda na próbę wyłudzenia proszę o pomoc  @Syrena_zT @N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @nat_not @_HolaOla_  

[Client:35386082]

Moim zdaniem powinieneś wysłać etykietę z prośbą o zwrot produktu, jeżeli nie odeśle to przed upływem 14 dni od złożenia reklamacji - odrzucić reklamację z powodu nieodesłania produktu.
Jeżeli nie masz na piśmie, że klientka wycofuje się ze złożonej reklamacji - musisz to procesować jak zwykłą reklamację.

[piksarek]

Jak rozumiem, pytającej chodzi o reklamację a nie o zwrot konsumencki. Prawo do zwrotu wygasło z chwilą zużycia produktu. Prawo do reklamacji mogło pozostać, jeśli miał wady lub niezgodność z umową.

[Client:35386082]

@piksarek to miałam na myśli, zwrot w celu rozpatrzenia reklamacji, a nie zwrot konsumencki. 

[w_kiwi]

@KIKOPIKO Przykro mi, ale nie możemy udzielać rad w kwestii decyzji reklamacyjnej. Sugeruję, abyś cały kontakt z klientem kontynuowała w dyskusji. Dzięki temu doradcy również będą mieć dostęp do korespondencji.

[KIKOPIKO]

Hej a mogę cię prosić  o zakończenie dyskusji wszystko już zostało zrobione 😊 @Syrena_zT @N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @nat_not @_HolaOla_   

[gdvorek]

@KIKOPIKO w dyskusji możesz poprosić nas o pomoc. Wtedy Doradca włączy się i podejmie odpowiednie decyzje.

[piksarek]

A jaki to był produkt i jaka przyczyna reklamacji?

Niekiedy wada towaru ujawnia się w trakcie użycia i procesu już cofnąć nie można, co jednak nie wyłącza prawa do reklamacji, a jedynie komplikuje aspekt dowodowy. 

[KIKOPIKO]

Balsam do ciała 

przedmioty niezgodne z opisem

[piksarek]

I w ten sposób rozpoczyna się klasyczny spór w takich reklamacjach, jak żadna strona nie chce ustąpić i obie uważają, że mają rację… Pytanie pierwsze, to na czym polegała zdaniem kupującego niezgodność towaru z umową i jakie zdanie ma w tym zakresie sprzedawca oraz jak obie strony uzasadniają swoje stanowiska? Drugie pytanie to czy niezgodność ta była widoczna na pierwszy rzut oka, czy dopiero w trakcie użycia (np. miał mieć pojemność 1 litra a miał 10 ml, lub miał być w płynie, a był w proszku do samodzielnego przygotowania). Trzecie pytanie to o pojemność balsamu, czyli czy przeciętny użytkownik korzystający z niego zużywa go jednorazowo czy też wielorazowo (np. podczas 10 użyć)? Jeśli jednorazowo to zasadnym jest złożenie reklamacji pomimo braku towaru, jeśli wielorazowo, to zużycie całości moim zdaniem wykluczy zasadność reklamacji, gdyż po jednorazowym użyciu i stwierdzeniu wady powinien zostać przekazany do reklamacji w pozostałej części, nie zaś dalej używany. Jeśli dalej był używany, to wada była nieistotna, o ile nie pojawią się dodatkowe okoliczności uzasadniające konieczność zużycia – ale wówczas uwzględnienie reklamacji może nie powodować konieczności zwrotu całej kwoty a jedynie części.