kupujący chce zwrócić przedmiot i twierdzi że ma wady i jest niezgodny z opisem

[zapraszam12]

Zarówno kupujący jak i sprzedający to osoby fizyczne i nie mam w aukcji określenogo żadnego terminu ani warunków zwrotu. Świeża sprawa , opiszę skrótowo istotę sprawy bo korespondencja jest już bardzo obszerna 🙂 (otwarta dyskusja) . Sprzedałam obrączki złote za kwotę 999 zł , nowe, nieużywane,  bez żadnych wad, opis bardzo dokładny i szczegółowy zgodny ze stanem faktyczym z podniem wszelkich wymiarów poza jednym nieprecyzyjnym parametrem a mianowicie wpisałam cytuję dosłownie "waga obrączek (nie posiadam wagi jubilerskiej tylko kuchenną): około 8 g"  bo taką wagę pokazała moja waga kuchenna. Kupujący zważył je na wadze jubilerskiej i odpisał że ważą 5,5 g i chce je zwrócić , odpisałam że nawet przy takiej wadze jak podaje to i tak ich cena jest bardzo korzystna biorąc pod uwagę ceny wyrobów ze złota (181 zł/gr) i po co tracić na koszty wysyłki jak może je bez problemu sprzedać za  wyższą kwotę , czym jak się okazało musiałam zdenerwować kupującego i zaczął pisać że obrączki są odnawiane , stare, wg niego mają wartość złomu (co jest nieprawdą) i nie ma innej opcji tylko zwrot. W trakcie uzgadniania zwrotu paczki doszłam do wniosku , że po co tracić pieniądze na zwrot więc zaproponowałam obniżenie ceny o 100zł (co wcześniej sugerował w dyskusji kupujący pisząc że nie sprzedam ich za więcej niż 900 zł ) Pomijam już fakt utraconej prowizji bo kupujący podaje "towar niezgodny z opisem"  więc ze zwrotem prowizji nici. W związku z powyższym mam pytanie czy Allegro zawsze przyznaję rację kupującemu nawet gdy pisze nieprawdę na temat stanu przedmiotu (bo na to wyszło) i nie godzi się na obnizkę ceny tylko chce zwrotu - bo jest słowo przeciwko słowu (ja nie jestem w stanie udowodnić że obrączki są nowe) ? Drugie pytanie czy opis dotyczący wagi przedmiotu cyt "waga obrączek (nie posiadam wagi jubilerskiej tylko kuchenną): około 8 g"  należy uznać za niezgodny ze stanem faktycznym jeśli zaznaczyłam że jest to waga kuchenna? (dodam , że ja nadal nie mam pewności ile naprawdę ważą te obrączki bo są jeszcze u kupującego ale zakładamy że pisze prawdę bo napisał że zna się natym i ma profesjonalny sprzęt) Co w tej sytuacji  mogę zrobić bo wychodzi na to że mam pokryć wszelkie koszty wysyłek w dwie strony plus zwrot całej kwoty i oczywiście tracę prowizję ? W dalszej korespondencji kupujący nadal podtrzymuje , że obrączki wg niego są warte złomu i chce je odesłać i nie godzi się na obniżkę ceny.

[xyz96]

@zapraszam12 To nie jest zwrot bez podania przyczyny, tylko reklamacja. Jeżeli reklamacja jest zasadna, należy się klientowi zwrot wszystkich kosztów po odesłaniu. Ten zapis o braku wagi jubilerskiej już wskazuje na możliwą manipulację, bo to powinno być dokładnie zważone, nawet u jubilera. Jeśli już jest Dyskusja, to Allegro zazwyczaj staje po stronie kupującego, lepiej więc oddać pieniądze i mieć problem z głowy. Jeśli Klient wystąpi o rekompensatę z Programu Ochrony kupujących, może to się nawet skończyć blokadą konta.

[PromykSB]

O zasadności reklamacji decyduje sprzedawca. Czyli jeżeli Pani uzna, że reklamacja jest niezasadna - kupujący musi się z tym pogodzić.

Allegro nie jest stroną i nie jest sądem. W takich wypadkach nie ma POK, bo nikt tu nikogo celowo nie wprowadził w błąd.

Allegro powie, że nie wnika w kompetencje reklamacyjne sprzedawcy i nie ma możliwości ich podważyć. Zasugeruje, ze jeżeli nie są Państwo w stanie dojść do porozumienia - zostaje skierowanie na drogę sądową.

Więc lepiej NIE ODDAWAĆ, uznać reklamację za niezasadną i poinformować kupującego ,zę może się z Panią spotkać w sądzie.

Co do samego POKu-  allegro tego typu sprawy sporne odrzuca.

Z samych ewentualnych konsekwencji: blokada konta? bez żartów. A nawet jeśli to co? Skoro jest Pani osobą fizyczną i nie prowadzi regularnej sprzedaży - to co z tego?

POK? Nawet jeśli by przyznali rekompensatę (a kupujący sam przyznał ,zę przedmiot otrzymał!) to i tak by pieniądze od Pani ściągnąć - jest wymagany wyrok sądu. Sprawa nie do wygrania przez allegro.

[xyz96]

😄 https://spolecznosc.allegro.pl/t5/początkujący-sprzedawcy/blokada-konta-za-nic-brak-pomocy-ze-strony...

[Kaliope_Brzeg]

@PromykSB 

Więc lepiej NIE ODDAWAĆ, uznać reklamację za niezasadną i poinformować kupującego ,zę może się z Panią spotkać w sądzie.

Ty tak serio?  Widać uczciwy z Ciebie gość 🤣

[Kaliope_Brzeg]

@TATLOK  Może i tak. Nie znam się na tym, ale zwykła ludzka przyzwoitość w takiej sytuacji nakazuje przyjąć reklamację. Przynajmniej ja tak zrobiłabym . 

@zapraszam12  Zrobisz jak uważasz. Nie wszystko da się przeliczyć na kalkulatorze.

[Client:79179573]

@PromykSB Nie przeczytałeś wpisu autorki wątku uważnie. Ona w toku dyskusji już uznała reklamację i zaproponowała kupującemu rekompensatę, bo doskonale sobie zdaje sprawę, że opis przedmiotu był nierzetelny. W tej sytuacji, przy dalszym uporze sprzedawcy, przyznanie rekompensaty z POK jest bardzo prawdopodobne.

[PromykSB]

@Kaliope_Brzeg 

Zakładam, że autorka wątku nie kłamie. Opierając się na:

nowe, nieużywane,  bez żadnych wad, opis bardzo dokładny i szczegółowy zgodny ze stanem faktyczym z podniem wszelkich wymiarów poza jednym nieprecyzyjnym parametrem a mianowicie wpisałam cytuję dosłownie "waga obrączek (nie posiadam wagi jubilerskiej tylko kuchenną): około 8 g"

Oraz:

pisać że obrączki są odnawiane , stare, wg niego mają wartość złomu (co jest nieprawdą) i nie ma innej opcji tylko zwrot.

Przez takie "wymyślanie" wyczuwam celowe działanie na szkodę i próbę wymuszenia. O formie rozwiązania reklamacji decyduje sprzedawca. Skoro kupujący chce stawiać wszystko na ostrzu noża i próbować wmówić coś sprzecznego ze stanem faktycznym (a potem co? żeby udowodnić swoją rację to przedmiot doprowadzi do opisywanego stanu?) to po prostu rozwiązania niesiłowe odrzucam.

Więc to nie kwestia uczciwości, a kwestia braku podstaw szacunku ze strony kupującego.

To nie jest tak, że kupujący jest świętą krową, a sprzedający jest do pomiatania....

@Client:79179573

Nie przeczytałeś wpisu autorki wątku uważnie. Ona w toku dyskusji już uznała reklamację i zaproponowała kupującemu rekompensatę, bo doskonale sobie zdaje sprawę, że opis przedmiotu był nierzetelny. W tej sytuacji, przy dalszym uporze sprzedawcy, przyznanie rekompensaty z POK jest bardzo prawdopodobne.

Nie "zdaje sobie sprawę" a "przypuszcza".

I testowałem POK w sprawach podobnych. POK albo odrzucało sprawę, albo wypłacało rekompensatę nawet bez informowania sprzedającego.

[Kaliope_Brzeg]

@PromykSB  Według mnie najlepszą drogę wskazał @akcesoria-net-pl  :

Musisz przyjąć reklamację. Zważyć je i, jeśli klient ma rację, oddać pieniądze.

[PromykSB]

@Kaliope_Brzeg 

Oczywiście. Po wstępnym utemperowaniu poczucia klienta o byciu "świętą krową".

Skoro zaczyna od rozwiązań siłowych - to wstępne odrzucenie reklamacji wskazuje mu, że nie występuje z pozycji siły. Jeżeli w ten sposób sprawę załatwi - to zostanie utwierdzony w poczuciu, że da się tak załatwić wszystko - niezależnie od tego czy ma rację czy nie.

Zezwolenie na tego typu działania dają niewłaściwy sygnał "wychowawczy" i nawet jeśli w tym wypadku ma rację - to w przyszłości będzie prowadzić do rozrostu patologii i poczucia bycia "świętą krową" szkodząc pozostałym sprzedającym na allegro.

Co do działań POKu w tego typu... "nieporozumieniach":

[zapraszam12]

to wszystko co opisałam jest zgodne z prawdą  , to że zgodziłam się na obniżenie ceny o 100 zł wynika z tego że kupujący w trakcie dyskusji napisał cyt "Stawiam 1000 złotych że nie sprzeda je Pani za więcej niż 900 złotych bo to są stare obrączki a obrączki ogólnie ciężko sprzedać za więcej niż cena złomowa... . Ja się interesuje złotem i to jest moje hobby więc jestem w temacie... wskazuje na to mój profesjonalny sprzęt."...... po prostu uznałam że skoro czuje się oszukany na te 99zł to mu je zwrócę bo szkoda mi zdrowia tracić za takie pieniadze ale kupujący nie zgodził się na to 

[zapraszam12]

powiem tak że już mi jest wszystko jedno czy konto mi zablokują bo po tym przypadku wyleczyłam się ze sprzedaży na Allegro bo okazało się że nawet jesli kupujacy nie do końca ma rację to wg Allegro ma zawsze rację ... inny przypadek taki że kupujacy nie doczytał w aukcji że 2 z trzech mich starych telefonów nie mają baterii i musiałam wysłać zrzut ekranu z aukcji a pomimo tego kupujacy pojechał po gwiazdkach w komentarzu z czego nie ma mozliwości się wytłumaczyć pod komentarzem (dodam że nie mam ani jednego negatywnego komentarza) i upomnienie z Allegro że mam sie podciagnąć w opisywaniu aukcji w rzetelny sposób - to jest chore , dla osoby która sporadycznie sprzedaje parę rzeczy gra nie warta świeczki dlatego kończę ze sprzedażą na Allegro 

[vonNogay]

@zapraszam12 "kupujacy nie doczytał w aukcji że 2 z trzech mich starych telefonów nie mają baterii"

Trudno, żeby doczytał coś, czego nie napisałaś. Na aukcji nie było informacji o braku baterii.

[zapraszam12]

każdy zestaw był na osobnym zdjęciu i było dokładnie opisane co kazdy zestaw zawiera cyt"  

3 telefony komórkowe i ładowarki, do końca były sprawne jak były używane , wszystkie części i ładowarki oryginalne , stan taki jak na zdjęciach,  nie jestem w stanie sprawdzić czy działają niezawodnie na dzień dzisiejszy

NOKIA  6300 - pęknięta w poprzek szybka, posiada ładowarkę i pudełko

NOKIA 3100 - brak wad fizycznych, posiada ładowarkę , pudełko i instrukcję

Samsung  GT-19100 - brak wad fizycznych, posiada ładowarkę i baterię ale telefon się nie ładuje (nie znam przyczyny)

[zapraszam12]

jaka jest odpłatność za POK ? bo spotkałam się z takim stwierdzeniem sprzdajacego cyt "Otrzymałam blokade sprzedaży, z początku kazano mi opłacić ten pok ..." o co chodzi z tą opłatą 

[Kaliope_Brzeg]

@zapraszam12   Nie dramatyzuj 😂 Od wielu lat sprzedaję używane książki i mam się dobrze.

[zapraszam12]

nie dramatyzuję tylko wyjdzie na to że te grosze co zarabiłam na czymś innym sprzdajac po parę złotych teraz zje ta prowizja z obraczek i opłaty za wysyłki,  to się mija z celem , jeśli ktos ma firme i obraca tysiacami to dla niego te 101 zł prowizji to pikus 🙂 

[Kaliope_Brzeg]

@PromykSB  To co piszesz miałoby sens, gdyby kupujący dostał należycie zważone i opisane obrączki i napisał sprzedającej że dostał złom i chce rabat. A tu niestety może się okazać, że faktycznie ważą one 5,5 a nie 8 bo sama sprzedająca bierze to pod uwagę. 

Tylko przyjęcie reklamacji i zważenie obrączek może rozwikłać tę zagadkę 😊 Reklamacji przecież można nie uznać gdy nie potwierdzi się wersja kupującego.

[PromykSB]

https://allegro.pl/pomoc/dla-sprzedajacych/oplaty-i-cenniki/czy-moge-odzyskac-prowizje-od-sprzedazy-...

W tych sytuacjach automatycznie przyznamy rabat:

zwrócił towar za pomocą zakładki Kupione i:

1. • wskazał powód zwrotu "Towar niezgodny z opisem/zamówieniem" lub "Towar jest wadliwy lub uszkodzony", a poziom jakości Twojej sprzedaży to Neutralny lub wyższy;

Więc prowizja jest do odzysku.

//edycja

eee 9 sekund:

@Kaliope_Brzeg 

Moim zdaniem dalej ma sens. Naprawdę chcemy (jako społeczność) promować kulturę "to złom i jest g... warte" w celu wywarcia nacisku?

Decyzję reklamacyjną może zawsze po tym zmienić po ustaleniu odpowiedniego poziomu komunikacji...