Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witajcie, jestem osobą prywatna rzecz tyczy się książki i kupującym była osoba prywatna. Pani zakupiła ode mnie książkę, zapłaciła, ja ją wysłałam paczkomatem. Książki nie odebrała i wróciła ona do mnie. Nie dostałam od niej żadnej informacji ani o odstąpieniu od umowy, rezygnacji ani innej informacji. Książka wróciła a ona również nie skontaktowała się o zwrot środków - pomimo iż się loguje.
Chce więc oddać jej pieniądze, ale pomniejszone o wysyłkę, ja ze swojej strony dokonałam wszelkich formalności zapakowałam przesyłkę, opłaciłam 8,99 ( to nie był smart) i nadałam na podane dane. Allegro jednak chyba nie przewiduje tego, żebym oddała jej tylko kwotę za książkę, bo dlaczego mam pokrywać z własnej kieszeni wysyłkę skoro ja książkę wysłałam a Pani nie odstąpiła od umowy ani przed wysyłką, ani do dzisiaj. Dlaczego to ja miałabym dokładać do tego, że ktoś się nie wywiązał z umowy.
@milena182
Dopóki umowa zakupu nie ulegnie rozwiązaniu - nie masz podstaw (prawnych) aby pozbawiać Kupującą prawa do książki (która nadal jest jej własnością, ale tymczasem będącą w Twoim posiadaniu).
Również dla bezpieczeństwa Twoich pieniędzy wypada powstrzymać się ze zwrotem środków do czasu wyjaśnienia sprawy. Np. oddasz pieniądze, a Kupująca zażąda wydania jej rzeczy i ... co wtedy ?
Jako Sprzedawca prywatny, nie masz obowiązku przyjmować rezygnacji z zakupu dokonanych przez Kupujących. Tzn. nie musisz (ale możesz). W takim przypadku możesz na własnych warunkach uzgodnić z Kupującą kwotę ew. zwrotu. Zacznij jednak od kontaktu, aby ustalić np. faktyczny powód nieodebrania przesyłki.
W tym przypadku nie musisz do niczego "dokładać"
W przypadku braku kontaktu z Kupującą (albo gdyby nie zaakceptowała Twojej propozycji: masz prawo wezwać ją do odbioru zakupu (na jej koszt), a przepisy prawa przewidują nawet możliwość oddania rzeczy na przechowanie na koszt i niebezpieczeństwo Kupującej)
Czy kontaktowałaś się z tą panią np. telefonicznie?Może u tej pani wystąpiła sytuacja, że książki odebrać nie mogła (wypadek losowy).Może będzie chciała ją jednak odebrać pokrywając ponownie koszt wysyłki?
Tak dzwoniłam pod podany nr nie odpowiadała wysłałam sms ze proszę o kontakt w sprawie książki ( zwrotu) i zwrotu środków na Pani konto. Dziewczyna nie odezwała się, wysłałam jej email również cisza. Finalnie zwróciłam środki ( pomniejszone o wysyłkę) również brak reakcji z strony tej pani wiec chyba ok
@milena182 Możesz jej zwrócić wpłatę pomniejszoną o koszt wysyłki. Tu masz instrukcję; https://allegro.pl/pomoc/dla-sprzedajacych/platnosc-od-kupujacego/jak-zwrocic-wplate-kupujacemu-xG71...
Nie da się, spróbuj w trybie incognito.
Możesz też poczekać, aż kupująca się odezwie, poda Ci numer konta, a wtedy zwrócisz jej dowolną kwotę, czyli bez kosztów wysyłki. Być może kupująca zapłaci za ponowną wysyłkę i będzie chciała otrzymać książkę. Załatw to w miarę szybko, zanim kupująca otworzy Dyskusję, poprosi o pomoc Allegro i skorzysta z Programu Ochrony Kupujących, bo to może być dla Ciebie spory problem.
@xyz96
Nie pleć bzdur:
"Załatw to w miarę szybko, zanim kupująca otworzy Dyskusję, poprosi o pomoc Allegro i skorzysta z Programu Ochrony Kupujących, bo to może być dla Ciebie spory problem."
W tej sytuacji Kupująca może co najwyżej zwrócić ... się z uprzejmą prośbą o polubowne załatwienie sprawy z rozsądną Sprzedającą.
Otwierając dyskusję lub eskalując problem przeciwko świadomemu Sprzedawcy - Kupująca ryzykowałaby problemy i poniesienie kosztów być może niewspółmiernie dużych do wartości zakupu oraz prawdopodobnie zaprzepaszczenie swoich szans na udane negocjacje.
@A3dam Nie podoba się pseudo prawnikowi moja porada? Nie dziwię się. Dyskusja to najlepszy sposób na załatwianie takich problemów i na odzyskanie pieniędzy, bo pseudo prawnik forumowy zaraz doradzi obciążyć klienta składowaniem a nawet sprzedać jego własność. To dopiero są bzdury, to dopiero jest traktowanie klienta jak wroga. A POK, pseudo prawniku, działa zazwyczaj na korzyć kupującego.
A twoim zdaniem "prawniku" niemal zawsze kupujący jest narażony na problemy i koszty, w niemal każdej sytuacji - wystarczy poczytać twoje "porady", które punktują tacy sprzedawcy, jak ty. Wstyd.
Środki możesz oddać tylko na konto wskazane przez kupującego, oczywiście możesz pomniejszyć o koszt wysyłki.