anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Po 2 miesiącach od zakupu kupujący składa reklamację i otwiera dyskusję.

CHECINIAKI
#15 Entuzjasta#

Rozumiem, że na zwrot jest 14 dni.

Chciałam zapytać, jak dokładnie wygląda reklamacja po 2 mjiesiącach od zakupu, chodzi mi o odesłanie produktu do nas.

 Czy kupujący może wydrukować etykietę zwrotną przez Allegro, czy wysłać już poza Allegro?

Kro zapłaci za taką wysyłkę?

oznacz moderatorów
28 ODPOWIEDZI 28

CHECINIAKI
#15 Entuzjasta#

Pytam, bo mam otwartą dyskusję i nie wiem, jak to technicznie wykonać i co mu odpisać.

Chodzi o fasolę czerwoną 5 kg.

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

Składa reklamację i masz obowiązek ją rozpatrzyć, możesz uznać albo nie, możesz rozpatrzyć na odległość(uzasadnienie że np: żywność nie podlega reklamacji, ale Ja tego nie wiem), możesz kazać mu odesłać w celu rozpatrzenia i tu może kupujący odesłać i robi to na własny koszt a Ty po rozpatrzeniu zwracasz mu ten koszt odesłania a możesz dać mu etykietę, kuriera podesłać itd. Masz 14dni na rozpatrzenie od chwili zgłoszenia reklamacji.

oznacz moderatorów

CHECINIAKI
#15 Entuzjasta#

Gdzie dokładnie Lwiku kupujący ma zgłosić reklamację na Allegro, jest na to formularz (jak przy zwrotach)? Bo na razie jest dyskusja, nie widzę żadnej zgłoszonej reklamacji. 

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

Zgłosił ją w zasadzie zakładając dyskusję i tam opisał to wszystko, pamiętaj o 14dniach.

oznacz moderatorów

CHECINIAKI
#15 Entuzjasta#

Pisałeś Liwku, że mogę mu podesłać etykietę zwrotną. Skąd dokładnie ją wziąć?

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

Kupić samemu, a nie masz jakieś umowy z przewoźnikiem?

oznacz moderatorów

CHECINIAKI
#15 Entuzjasta#

Nie mam umowy z przewoźnikiem. Wszystko przez Allegro wysyłam.

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

@CHECINIAKI Więc napisz w dyskusji że kupujący ma Ci odesłać towar w celu rozpatrzenie reklamacji.

oznacz moderatorów

pinsplash
#21 Demiurg#

@CHECINIAKI Dowiedz się od kupującego o adres odbioru, zakup paczkę u kuriera i wyślij etykietę kupujacemu do naklejenia na paczkę. Pamiętaj że takie rozwiązanie niesie pewne ryzyko - jak kupującego nie będzie w domu - możesz zostać z etykietą, nie wysłaną przesyłką i otwartą dyskusją. Lepiej POPROSIĆ o odesłanie na własny koszt - a Ty mu ewentualnie zwrócisz.

_______
BRÓSLI
oznacz moderatorów

Ziolko39
#21 Demiurg#

‌‌@CHECINIAKI A co zmieniła kolor na bardziej poprawny?😂

oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg#

@CHECINIAKI a co jest nie tak z 5kg fasoli???

oznacz moderatorów

kolekcjoner608
#21 Demiurg#

Zasady reklamacji to raczej znasz , klient odsyła na własny koszt a Ty jak ją uznasz to mu zwracasz koszt nadania. 

oznacz moderatorów

CHECINIAKI
#15 Entuzjasta#

Nie znam zasad, bo pierwszy raz takie coś mam. 

Czyli kupujący odsyła do nas reklamowany towar poza Allegro na koszt własny

Jeżeli uznamy reklamację, oddajemy mu pieniądze za towar + pieniądze za etykietę zwrotną.

Tak to jest?

oznacz moderatorów

_Likos_
#21 Demiurg#

@CHECINIAKI  klient otwierając dyskusje i opisujac problem złożył Ci reklamacje

Od momentu zgłoszenia problemu masz 14 dni na rozpatrzenie reklamacji ( jeśli nie zrobisz tego w tym terminie reklamacja zostaje uznana za zasadną z mocy prawa)

Jelsi produkt jest Ci niezbedny do podjęcia decyzji możesz poprosic klienta o odesłanie - mozesz wówczas przesłać kupującemu etykiete do wysyłki lub zwócić pieniądze za przesyłke. 

Czasem decyzje reklamacyjna można wydać bez odsyłania produktu np na podstawie zdjęć ( aby zaoszczedzic kosztów przesyłek) Wówczas jeśłi nie uznajesz reklamacji musisz o tym kupującego poinfromować i odpowiednio uzasadnić a jesli reklamacje uznajesz musisz w jakiś sposób naprawic wade produktu : np poprzez wymiane, obniżenie ceny , lub zwrot wpłaty ( tutaj najlepiej spytac kupujacego o oczekiwania) ale ostateczne decyzja o sposobie rozpatrzenia  oraz rekompensaty należy do Ciebie

kluczowa rzecz - pamietać o 14 dniowym terminie od momentu zgłoszenia.

oznacz moderatorów

br.
#21 Demiurg#

@CHECINIAKI  Tak może być i standartowo powinno być, ale tak być nie musi.

Wszystko zależy od tego  co reklamował klient, jeśli kolor fasoli mu sie nie podobał to może jakiś lakier, farbkę mu podesłac do pomalowania ziarenek.

To ty musisz pomyslec jak problem rozwiązać, a może wystarczy odesłać klientowi tych pare zł  i nie bawić się w odsyłanie, wysyłanie fasoli bo te przesyłki będą wiecej kosztować niż fasola warta. Moze wystarczy odesłać mu tylko część pieniedzy, obnizyć cenę?

No bo klient odeśle ci te fasolę i co dalej z nią zrobisz?

No i pytanie dlaczego po 2 miesiącach?  Zasiał i nie wzeszła?  Nie smakuje mu?  Zapleśniała?  jesli zapleśniała  to jego wina źle przechował.

oznacz moderatorów

drobok
#10 Popularyzator#

Nie wysyłaj mu etykiety tylko napisz na jaki adres ma wysłać towar celem rozpatrzenia. Bo w wypadku gdy odrzucisz będziesz się musial kopać o przesyłkę. Pochwal się co ci napisał - bo ja jakoś se nie umiem wyobrazić reklamacji fasoli po 2 miesiącach od zakupu . 

oznacz moderatorów

Monika__L
#15 Entuzjasta#

Moza zasial i nie wzeszła 

a sprzedający musi sprawdzić wysiewając i oczekując :))

nie wiem co ma wysyłanie etykiety do reklamacji. Jakim sposobem by klient nie odesłał to przy odrzuceniu i tak trzeba berdzie wezwać do odbioru 

oznacz moderatorów

_Likos_
#21 Demiurg#

@Monika__L  hmm zasiał i nie wzeszła ?

Fasoli nie siejemy w pażdzierniku 🙂 no chyba że w jakims ogrzewanym tunelu ale tacy producenci nie kupuja nasion na allegro .

Natomiast każda partia nasion przeznaczona do siewu ma ( a przynajmniej powinna mieć) określone badania laboratoryjne i tzw świadectwo kwalifikacji. I tak naprawde reklamacje na nasiona jest bardzo łatwo odrzucić wysyłając kopie tego świadectwa które jednoznacznie potwierdza prawidłowość danej partii nasion. Oczywiscie czesem w przypadku małej torebki prosciej jest ku0ującemu zwrócić kase niż kopać sie z koniem i awanturować za 2 zł. Lecz tak jak w tym przypadku przy opakoniu 5 kg ( jesli byłby to materiał siewny) to albo sprzedajacy nie musiałby prosić o odesłanie ( bo miałby jasny dowód w postaci dokumentacji dopuszczającej do sprzedaży)  albo tez jeśłi takowego dowodu by nie miał to .... lepej nie kłócąc sie z klientem zwócić kase. 

"a sprzedający musi sprawdzić wysiewając i oczekując" - a wiesz że dokłądnie tak jest ? Tylko że nie sprzedająca a producent w laboratorium zleca odpowiednie badania ( siew i oczekiwanie) które pokazują ilość siewek zdrowych, ilość chorych i ilość martwych. Dzieki temu każda partia nasion może być dopuszczona do sprzedaży ( lub nie jeśli zbyt słabo kiełkuje). Dla każdego rodzaju nasion przepisy określają minimalną zdolnośc kiełkowania aby mogły byc dopuszczone do sprzedaży

NIe wiem czemu ale nie przyszło mi do głowy że chodziło o materiał siewny. Raczej myslałem  że to fasola konsumpcyjna z którą zadziało sie coś złego ( jakieś robaczki czy pleśnie).

oznacz moderatorów

Monika__L
#15 Entuzjasta#

To może sie nie ugotowała w założonym czasie 🙂

oznacz moderatorów