pomyłkowo zwróciliśmy pieniądze i wysłaliśmy towar, finalnie klient ma i towar i pieniądze

[xshoeshouse]

Klient dość wymagający 2 krotnie kupował ten sam produkt finalnie wyszedł nasz błąd klient anulował zakup zwróciliśmy mu odrazu pieniądze ale magazyn się pomylił i i tak wysłał produkt. Aktualnie klient ma i produkt i środki, w rozmowie telefonicznej dostaliśmy informację, że może zwrócić produkt za 100 złotych, po godzinie sms że jednak 50, gdy zapytaliśmy czy może usunąć negatywny komentarz stwierdził, że jednak nie i zaprasza po odbiór osobisty do xyz.

Klient został poinformowany, że to przywłaszczenie na co odpowiedział nam, że proszę zgłosić na policję oznajmię, że dostałem cytuje "sandały (haha)". 

Chcieliśmy dostarczyć kupującemu etykietę + drobną kwotę za fatygę jednak na to się nie zgadza 

Pismo o zwrot towaru i z głowy czy jednak jest szansa na polubowne rozwiązanie?

Pozdrawiam 

[w_kiwi]

@xshoeshouse Podaj mi, proszę, numer tego zamówienia. Przekażę sprawę do odpowiedniego zespołu z  prośbą o kontakt z tym kupującym. 

[xshoeshouse]

2e899530-1063-11ef-9736-8b7d01535468

[xshoeshouse]

No i jak? Klient ma luzik a ja mam się martwić i ponosić kolejny koszt? przy tych wysokościach prowizji kilkanaście tysięcy miesięcznie mogliby państwo cokolwiek zrobic a nie tylko podwyższanie prowizji brak promowania już pominę fakt ze każdy nowy sprzedawca dostaje jakiś pakiet powitalny ze zniżkami jakieś 10 tyś na prowizje a ja takowego pakietu nie dostałem Żenujące podejście do sprzedawców Ale w sumie co się dziwic jeśli allegro sprzedaje sememu jako sprzedawca najlepiej sprzedające się produkty i dampinguje ich ceny oczywiście promując swoje produktu produkty innych nawet z promowaniem wyskakują jako ente w kolejce 

[Monika__L]

No tak ale pamiętaj że wszystko zaczęło się od waszego błędu 

[TomBanknoter]

@Monika__L Wykorzystywanie czyjegoś błędu jest również karalne. Jeśli coś komuś wyślesz przez pomyłkę, to nie znaczy, że wolno mu to sobie przywłaszczyć. A kupującemu najwyraźniej wydaje się, że jest w tej sytuacji bezkarny. Może czasu, by ktoś go pouczył - i tu widzę rolę Allegro.

PS. Widzę, że poniżej mój imiennik wyczerpująco wyłożył, w czym rzecz

[ko_alka]

@xshoeshouse Skontaktowaliśmy się z klientem w tej sprawie — mamy nadzieję, że to pomoże. 

[musicman76]

tacy bywają "klienci" spróbuj napisać do allegro, może allegro zwróci wam pieniądze za klienta

[Monika__L]

A z jakiego tytułu? Protect nie działa dla sprzedających 

[LEW433]

Trochę bezczelny.

[az1rael]

Wysylasz oplaconą etykietę przez allegro i informujesz że ma termin na zwrot towaru do x pod rygorem zgloszenia na policję przywłaszczenia mienia policja go usadzi w międzyczasie od przewoźnika weź potwierdzenie odebrania przez kupującego towaru 

[Monika__L]

duża wartość? ja tak kiedyś wysłąłąm coś za 54 zł. machnęłam ręką.

[toMCioPP]

No i co w związku z tym? To, że ty postąpiłaś nierozsądnie najdelikatniej rzecz ujmując, to znaczy, że i my też tak mamy robić?

Nie dziwne, że się towarzystwo rozpasało, skoro są tacy, co ich uczą tego dziadostwa. 

[toMCioPP]

Zawaliłeś sprawę. To jest pewne.

Teraz najgłupsze co możesz zrobić to płaszczenie się przed parchem, ofiarowywanie mu jakichś pieniążków za fatygę czy innych benefitów za jego chamstwo.
Co powinieneś zrobić?
Gromadzisz materiał dowodowy w postaci wydruków screenów i idziesz z tym na najbliższą KPP. Zgłaszasz nie kradzież, a OSZUSTWO z art. 286 kk. Kupujący jako tako Cię nie okradł, a wykorzystał Twój błąd, nieświadomość, pewien czynnik ludzki zagarniając w ten sposób mienie będące Twoją własnością. Poza tym minimal za kradzież to 800 zł. więc w zasadzie nic by mu nie zrobili, natomiast przestępstwo oszustwa nie posiada progu minimalnego, więc tak czy inaczej na wykroczeniu z pouczeniem się nie skończy.
Najgorsze co możesz zrobić, to całkowite puszczenie tematu w niepamięć, bo nie dość, że sam tracisz, to jeszcze nam sprzedawcom robisz kulawą robotę, ucząc taką gnidę, że walcowanie popłaca.

Nie odpuszczaj, ani się nie proś!

[xshoeshouse]

Narazie wysłałem etykietę i dałem 3 dni robocze na zwrot jeśli nie poskutkuje to będę się bawił dalej. Szkoda, że opinie od takich klientów tez się liczą do ogólnej oceny 

[toMCioPP]

Oprócz tego zgłoś sprawę organom ścigania i prędko nie wycofuj. Allegro nic nie pomoże. Oni tylko klientom służą, sprzedawca to szkodnik. 

[xshoeshouse]

Jak zwróci produkt nie będę nikomu robił pod górkę, jeśli nie no to będzie trzeba podziałać 

[toMCioPP]

No tak niewiniątku pod górkę.

Dzięki temu na allegro jest jak jest. 

[az1rael]

nie będą się liczyć jak będziesz miał wyrok go skazujący to pokażesz allegro z zapytaniem czy ściągają to oszczerstwo czy tłumaczą się w sądzie za kupującego że pozwalają zamieszczać szkalujące ciebie opinie. Sprawy z kk np oszustwo wbrew pozorom szybciutko są rozpatrywane do 6 miesięcy max będzie wyrok

[rezurekcja]

pomyłki mogą się zdarzać zarówno Kupującym jak i Sprzedającym. 

W Waszym przypadku Kupujący z Was po prostu drwi i śmieje się w twarz.

Takie zachowania nie powinny być tolerowane przez Allegro. Wymaga się od Sprzedawcy kultury, szacunku i włażenia wiadomo gdzie Klientowi, ale bardzo często nie idzie to w parze z jego  zachowaniem.

xshoeshouse  Ja bym walczyła o swoje, nie uczcie Kupujących dziadostwa, w części przypadków są już wystarczająco rozwydrzeni.