proste, gdyby inaczej twierdził nikt by mu nie zapłacił za dostawę towaru
Jedno co wiem na pewno, to że kurier otrzymuje wynagrodzenie za swoją pracę, a odbieranie przesyłek należy do jego obowiązków. Kłamstwo - nie lubię ludzi którzy kłamią.
Po co kłamać? Tylko po to żeby otrzymać wynagrodzenie? To trochę chamskie i oszukańcze.
Gadasz głupoty - pewnie jesteś z tych co opierdzielają kasjerki w biedronce przy kasie bo są długie kolejki
Mylisz się! Nigdy nie opierdzieliłem żadnej kasjerki, ani kasjera. Zawsze albo czekam cierpliwie w kolejce na swoją kolej, albo wychodzę gdy są takie kolejki, w jakich nie mogę lub nie chcę stać.
sam się zatrudnij jako kurier i zobacz jak będzie Cię traktował słynny medialnie właściciel inpostu.
I to moja wina? Ja oczekuję tylko jednego: spełniania swoich obowiązków.
swoje też dokładają chamscy klienci
W mojej sytuacji to raczej kurierzy są chamscy jeśli w ogóle. Ale pewnie to przez to, że inni klienci są chamscy. U mnie sytuacja zawsze wygląda tak samo: dzień dobry - dzień dobry - przekazanie paczek - do widzenia. A to że niektórzy kurierzy w ogóle nie potrafią się zachować, nie biorę tego do siebie. To że albo walą mi na ty, chociaż kolegami nie jesteśmy, albo wcale nie powiedzą dzień dobry ani nic innego - nie wyduszą z siebie żadnego słowa, chociaż nie są niemowami, dla mnie to nie jest większy problem. Ważne żeby robili swoją robotę. I tak naprawdę tylko tego oczekuję.
Czy wiesz, że u nas w Szczecinie są wspólnoty, które tak opłotkowały swoje mieszkania, że kurier by doręczyć przesyłkę musi przejść przez kilka domofonów, oczywiście pod blokiem miejsca parkingowego dla kuriera nie ma
U mnie ma bardzo wiele możliwości gdzie stanąć autem. A od miejsca odbioru dzielą go tylko dwa piętra i domofon który jest zawsze odbierany w czasie nie przekraczającym 10 sekund.
