Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Jestem osobą prywatną, konto założyłam dawno na rzeczy które zalegały mi w domu i upycham po kątach, bo szkoda mi wyrzucić, a komuś mogą się przydać. Wtedy jeszcze nie było allegro lokalnie, a jak się pojawiło to i tak nie zmieniałam. Wystawiłam w tym roku po długiej chyba kilkuletniej przerwie parę rzeczy, długo nic się nie sprzedawało i przestałam sprawdzać. Teraz wchodzę na maila, a tam zawieszenie konta i Program Ochrony Kupujących. Klapa jeszcze większa, bo na to konto mam stare konto w banku. Nie korzystam z niego, nie pamiętam nawet hasła. Nie wiem jak teraz potoczy się sprawa zwrotów, do banku mogę iść kiedyś w tygodniu, nie wiem kiedy. Kiedyś próbowałam zmienić numer konta bankowego z tego nieużywanego na te którego używam, żeby łatwiej wyłapać sobie jakby coś się zadziało na tym allegro, ale allegro mi odrzuciło wtedy wniosek. Po tym jak zostało odrzucone myślałam, że w takim razie nie mam tu już aktywnego żadnego konta bankowego i nikt nawet nie będzie mógł nic z wystawionych rzeczy kupić, bo nie będzie można po prostu wpłacić. A że miałam też wiele innych rzeczy na głowie, brzydko mówiąc "olałam sprawę" do odwołania i że spróbuję coś z tym zrobić później. Nie przypuszczałam, że będzie to w takich okolicznościach.
Teraz to w ogóle zastanawiam się, czy:
1.Po pierwsze jak rozwiązywane będą sprawy zamówionych przez klientów rzeczy. Skoro już (ironicznie i złośliwie w swoją własną stronę napiszę: z łaski swojej weszłam na maila i konto allegro i zobaczyłam, że zamówili, to mogę je wysłać jeśli jeszcze w ogóle chcą. Jeśli nie chcą to mogę zwrócić przelewy (tu znów pojawia mi się problem z tym, że jak wspomniałam nie pamiętam nawet hasła i muszę się chyba osobiście wybrać wtedy do banku, czyli zwolnić z pracy, żeby dotrzeć tam w godzinach urzędowania banku). Gdzieś mi mignęło, że jeśli program ochrony klienta zostanie nałożony to dają do windyfikacji, więc może już mi to sami pobrali do tego czasu z tego konta? Nie wiem (bo patrz wyżej)... Ogólnie wychodzi na to, że chyba w ogóle nie powinnam chwytać się za wystawianie, bo stawiając siebie w miejscu moich klientów, to nie chciałabym być tak potraktowana jak ja zrobiłam. Nawet jeśli było to nieświadomie.
2. Czy w ogóle pozamykać pozostałe aukcje "na wieki wieków" i już dać sobie z tym spokój, skoro jestem tu wychodzi na to jakby od niechcenia...
3. No i co z tym zwrotem/windyfikacją?
Jeśli ktoś z obsługi allegro może mi pomóc w tej sprawie radą bądź czynem to poproszę o kontakt
1. Problemy z kontem bankowym musisz sobie rozwiązać sama, nikt tutaj nie pomoże. Jest możliwe że odzyskasz pieniądze z nieaktywnego konta ale trzeba rozmawiać z bankiem.
2. Tak pozamykać pozostałe aukcje, ale chyba tego robić nie musisz skoro masz zablokowane konto Allegro
3. Windykacja sobie z tobą poradzi, ich nie interesują twoje lipne konta bankowe, oni zlokalizują twoje miejsce zamieszkania, tylko że będzie to dużo drożej.
Tak na marginesie.... jak można doprowadzić do takiej sytuacji ??? To chyba nieprawda jest...
Jeszcze słowo jak rozwiązać problem:
1. zapłacić dług wobec klientów i Allegro, wpłacić zwykłym przelewem i to jak najszybciej skoro nie masz dostępu do banku
2. Iść do banku i odblokować sobie konto, odebrać pieniądze jeśli jakieś tam są.
Kolejność może być odwrotna, ale najpilniejszym jest rozwiązać problem zadłużenia i windykacji.
Oj, jak widać można... Po prostu mam dwa konta i 2 maile... Po jednym prywatnym i jednym tylko do allegro. Jak nic długo się nie sprzedawało to i przestałam sprawdzać regularnie. A konto w banku, które miałam podane do wpłaty nie jest lipne, tylko prawdziwe, moje, tylko nieużywane...
@MiLu_123 spokojnie zaczekaj i nie rób nic pod wpływem emocji , wywołani moderatorzy wskażą Ci właściwą ścieżkę do wyjścia z sytuacji ... dzisiaj sobota pewnie jeszcze gniotą poduszki 😁
To prawda, emocje to mi wtedy skoczyły zenitu... Okazuje się, że klienci zgodzili się, żebym teraz dosłała zakupy, więc jest lepiej. Ale noc to miałam okropną. Jak ktoś wyżej napisał, jak się nie ma czasu to może lepiej nie wystawiać... Tylko szkoda mi wyrzucać, a rozdawać to też głupota z tego względu, że jak ktoś dostaje za darmo, to odbiorca nawet nie spojrzy i wyrzuci, bo np. tego to nie chce. A jak zapłaci choćby mało to ma co chciał w okazyjnej cenie...
@MiLu_123 Widzę, że zaczęłaś już odpowiadać w rozpoczętych dyskusjach i klienci poprosili o wysłanie zamówionych przedmiotów. Sądzę więc, że ostatecznie problemy transakcyjne uda się rozwiązać, a to one stały się przyczyną ograniczeń nałożonych na Twoje konto.
Jeśli chodzi o kontynuowanie sprzedaży po zdjęciu blokady, decyzja w tej sprawie należy do Ciebie.
Procedura windykacyjna nie została wszczęta.
Dziękuję, zakupione przedmioty dziś wyślę. A z tymi aukcjami które miałam, nawet jak będą odblokowane, to sobie chyba na razie daruję i je zakończę...
@MiLu_123 Jak nie masz czasu na sprawdzanie wystawionych ofert to lepiej nie sprzedawać, możesz mieć więcej problemów niż zysku(tu przekłady, blokada, POK, a może windykacja).
Na ten czas należy wysłać zakupione towary, a jak nie możesz wysłać a chcesz zwrócić środki kupującym, możesz poprosić ich o nr kont i przelew, allegro pozwala na taką formę zwrotu środków.
No właśnie...
To daj na jakąś akcję jak Ci szkoda wyrzucać, tu na Allegro mogą cię spotkać kłopoty a to może więcej kosztować.🤗