Zwrot produktu

[1PK_Store1]

Witam, kupujący dokonał transakcji 7ego sierpnia, po czym po paru godzinach w momencie gdy paczki już wyruszył zgłosił zwrot towaru. Odpisałem klientowi, że za późno już i towar dojdzie do niego i prosiłbym go o zwrot ww. towaru. Mija dziś już 14 dzień włącznie od zgłoszenia zwrotu. Etykieta została wygenerowana, natomiast nikt nie nadał towaru, Czy w takim wypadku, jeśli Kupujący wyśle towar za powiedzmy 2 dni, mogę jakoś potrącić z wysokości zwrotu za towar czy raczej nic nie robić?

[az1rael]

@-Sainkho- wklej najpierw dyplom ukończenia studiów prawniczych swoich to pogadamy kto nie ma pojęcia i o czym. Kontaktowałem się z uokikiem. Dostałem właśnie taką odpowiedź. Cudem to ty wybiórczo prawo czytasz art 31 p1 dotyczy ale 31 p 2 już nie bo ci widać nie pasuje no niestety tak to nie działa.

[-Sainkho-]

@az1rael Naprawdę, nie możesz zajrzeć do ustawy? Masz swój art. 31 ust. 2:

"Jeżeli konsument złożył oświadczenie o odstąpieniu od umowy zanim przedsiębiorca przyjął jego ofertę, oferta przestaje wiązać".

Przepis nie ma nic wspólnego ze sprzedażą na Allegro, bo tutaj kupujący przyjmuje ofertę sprzedawcy, a nie na odwrót.

Nie wiem, co tam popisałeś w zapytaniu, masz tendencję do niejasnego wyrażania się i bardzo nieprzyjemnego w odbiorze słowotoku. Może źle Cię zrozumieli. Dziwię się, że w ogóle pytasz prawników o cokolwiek, skoro jeszcze niedawno nazywałeś ich "nieukami". Autorytetem są tylko wtedy, kiedy odpowiedź Ci pasuje.

[-Sainkho-]

@az1rael Wklejane do znudzenia. Tylko zaraz stwierdzisz, że na stronie UOKiK-u bzdury, bo sam prezes urzędu udzielił Ci odpowiedzi 😁

[az1rael]

@-Sainkho- idź kobieto do okulisty bo twoja nieumiejętność czytania ze zrozumieniem jest już legendarna. Najpierw mi zarzucasz błąd że pisze co innego i dajesz odnośnik do forum gdzie twierdzisz że 31p2 nie ma zastosowania i pomyliłem artykuły, nastepnie zarzucasz błąd pracownikowi uokik, następnie tłumaczysz dokladnie to samo co wkleiłem od uokik, że błędem nie jest a na koniec dobijasz się wklejka z ich własnej strony potwierdzającą to co wkleilem od uokiku. Podsumowując twierdzę dokladnie to samo ale ty wytykasz mi błąd i tłumaczysz to samo w ten sam sposób co ja twierdzac, że nie mam racji. Ręce opadają. Skończ już pisac na forum bo nieustannie się ośmieszasz. Drugi raz zarzucasz mi coś co źle przeczytałaś, że nie mam racji widocznie masz tendencję do nieumiejętnego czytania ze zrozumieniem.

[az1rael]

Dzień dobry mam pytanie odnośnie kwesti wyjaśnienia przepisów. W którym dokładnie momencie kupujący konsument może odstąpić od umowy zakupu na odległość przez allegro? 1 przed wysyłką zamówienia 2 w trakcie realizacji zamówienia gdy towar podróżuje do kupującego 3 po odebraniu zamówienia, zapoznaniu się z towarem, odstąpieniu i nadaniu zwrotu Co w przypadku gdy do odstąpienia od umowy dochodzi zanim dojdzie do wydania towaru w ręce kupującego? Czy traktowane jest to jako niewywiązanie się z umowy przez konsumenta bo powinien on paczkę odebrać i nadać jako zwrot, czy z chwilą wysłania odstąpienia zanim odbierze on paczkę bo zawartośc paczki nie jest już jego? Kto odpowiada za uszkodzenie w transporcie takiej paczki która nie została wydana do doręczenia, a nie odebrana celowo przez kupującego np bo zamiast odebrać ją z paczkomatu kupujący odstąpił od umowy na odległość gdy była w drodze lub do odbioru w paczkomacie. Czy działanie konsumenta polegające na zamawianiu kilku / kilkunastu paczek naraz i zgłoszenie ich zwrotu, gdy są do odebrania lub w drodze do kupującego jest działaniem naruszającym normy i przepisy prawa. Prosze o podanie wykładni prawnej z uzasadnieniem.

[LEW433]

A komu zadajesz to pytanie?

---

@az1rael  napisał(a):

Dzień dobry mam pytanie odnośnie kwesti wyjaśnienia przepisów. W którym dokładnie momencie kupujący konsument może odstąpić od umowy zakupu na odległość przez allegro? 1 przed wysyłką zamówienia 2 w trakcie realizacji zamówienia gdy towar podróżuje do kupującego 3 po odebraniu zamówienia, zapoznaniu się z towarem, odstąpieniu i nadaniu zwrotu Co w przypadku gdy do odstąpienia od umowy dochodzi zanim dojdzie do wydania towaru w ręce kupującego? Czy traktowane jest to jako niewywiązanie się z umowy przez konsumenta bo powinien on paczkę odebrać i nadać jako zwrot, czy z chwilą wysłania odstąpienia zanim odbierze on paczkę bo zawartośc paczki nie jest już jego?

---

[az1rael]

Szanowny Panie,

jeśli chodzi o odstąpienie od umowy to co do zasady zgodnie z art. 27 ustawy z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta "konsument, który zawarł umowę na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa, może w terminie 14 dni odstąpić od niej bez podawania przyczyny i bez ponoszenia kosztów, z wyjątkiem kosztów określonych w art. 33, art. 34 ust. 2 i art. 35".

Bieg terminu do odstąpienia od umowy zgodnie z art. 28 w/w ustawy rozpoczyna się: 1) dla umowy, w wykonaniu której przedsiębiorca wydaje rzecz, będąc zobowiązany do przeniesienia jej własności – od objęcia rzeczy w posiadanie przez konsumenta (...).

Możliwe jest również odstąpienie od umowy przed otrzymaniem towaru tj. zgodnie z art. 31 ust. 2 w/w ustawy. W takim jednak przypadku – jeżeli sprzedawca wysłał już towar należy liczyć się z koniecznością zwrotu przedsiębiorcy kosztów, które on poniósł, a które w sytuacji odstąpienia od umowy po odbiorze towaru obciążałyby Pana.

Zgodnie zaś z art. 548 § 3 kodeksu cywilnego "jeżeli rzecz sprzedana ma zostać przesłana przez sprzedawcę kupującemu będącemu konsumentem, niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy przechodzi na kupującego z chwilą jej wydania kupującemu. Za wydanie rzeczy uważa się jej powierzenie przez sprzedawcę przewoźnikowi, jeżeli sprzedawca nie miał wpływu na wybór przewoźnika przez kupującego. Postanowienia mniej korzystne dla kupującego są nieważne".

Sprzedawca co do zasady będzie więc odpowiadał za przesyłkę do momentu kiedy konsument odbierze rzecz. 

[-Sainkho-]

@az1rael Tak podejrzewałam, że poszła lawina pytań. Prawnikowi nie chciało się nawet na wszystkie odpowiadać. Zauważyłeś? 

Ja znam odpowiedzi na te wszystkie pytania. Też byś je znalazł, jakbyś chciał i mógł. 

[-Sainkho-]

@az1rael Więc czy trzeba odbierać: tak chyba że chcesz ponieść koszty nieodebrania jako konsument jeśli przewoźnik na sprzedawcę jakieś koszty nałożył a tutaj wysyłka była przed odstąpieniem.

Zobacz, jaką "logiką" się kierujesz. Argumentujesz zasadność odebrania przesyłki tym, że kupujący musiałby ponieść koszt zwrotu, gdyby paczki nie odebrał. A jak odbierze, to co, nie poniesie żadnych kosztów? Przecież będzie musiał zapłacić za odesłanie, o ile nie korzysta ze Smarta. 

Z Twojej wypowiedzi wynika, że nie zrozumiałeś, jakimi kosztami można obciążyć kupującego, ponieważ piszesz o "kosztach nieodebrania" przesyłki. Przestudiuj jeszcze raz tekst z obrazka.

Kupujący, który odstąpił od umowy po nadaniu przesyłki i przed jej odbiorem, będzie winien sprzedającemu tyle, ile by zapłacił za odesłanie towaru na własną rękę (w przypadku Smarta - 0 zł), a nie tyle, ile przewoźnik naliczy sprzedającemu za zwrot.

Rozumiem, że dla Ciebie to różnica zbyt trudna do uchwycenia, dlatego wydaje Ci się, że twierdzisz to samo co ja i UOKiK.

Podam Ci przykład.

Kupujący bez Smarta zgłosił odstąpienie po nadaniu przesyłki a przed jej odebraniem. Kupujący przesyłki nie odebrał, wróciła do sprzedającego. Przewoźnik obciążył sprzedającego za zwrot kwotą 30 zł. Jednak sprzedający może domagać się od kupującego tylko takiej kwoty, jaką kupujący poniósłby odsyłając towar samodzielnie, np. 20 zł za standardową przesyłkę kurierską.

Koszty rzeczywiście poniesione przez sprzedawcę wskutek nieodebrania przesyłki, obciążałyby kupującego tylko wtedy, gdyby kupujący nie odstąpił od umowy przed nieodebraniem przesyłki. Wówczas, ze względu na nienależyte wykonanie zobowiązania umownego (nieodebranie towaru), sprzedający miałby prawo domagać się od kupującego odszkodowania z art. 471 KC.

[1PK_Store1]

 Napisałem do Kupującego o jakieś ewentualne problemy ze zwrotem i jak się okazało Pani bardzo spodobały się produkty które już odebrała i zostawia u siebie tylko nie wiedziała jak zaznaczyć anulację zwrotu haha. Jednak warto prosić o odbiór paczki 😉

[LEW433]

Załatw sprawę z kupującym, bo i tak śrdoki musisz mu zwrocić w ciągu 14dni max.

[-Sainkho-]

@Client:125053824 Prawnik z instytucji powiązanej z UOKiK zauważa, że w przypadku odstąpienia od umowy przed otrzymaniem już wysłanego towaru to konsument zwraca przedsiębiorcy koszt przesyłki zwrotnej, a nie przedsiębiorca samowolnie potrąca sobie jakieś koszty ze zwracanej kwoty.

Artykuł 34 ust. 2 UoPK mówi o tym, że "konsument ponosi tylko bezpośrednie koszty zwrotu towaru", podobnie art. 27 ust. 1 – że konsument może odstąpić od umowy "bez ponoszenia kosztów, z wyjątkiem kosztów określonych w art. 33, art. 34 ust. 2 i art. 35". Wynika z tego tylko tyle, że wskazane koszty obciążają kupującego.

Ustawa nie reguluje zasad wzajemnych rozliczeń pomiędzy stronami umowy po jej wygaśnięciu wskutek odstąpienia, bo i dyrektywa unijna niczego nie narzuca w tym względzie. Zastosowanie mają przepisy KC, więc potrącenie jest dopuszczalne. Nie ma w tym nic złego, o ile sprzedający potrafi właściwie ustalić kwotę potrącenia.

To samo dotyczy odszkodowania za zmniejszenie wartości towaru, o którym mowa w art. 34 ust. 4. Tutaj dobrym rozwiązaniem byłoby wystąpienie z roszczeniem wobec kupującego dopiero po ustaleniu wysokości poniesionej szkody, czyli np. po dokonaniu sprzedaży zwróconego towaru i wykazaniu utraty dochodu. Ale sprzedający wolą od razu potrącić kwotę odszkodowania (często ustaloną bez jakichkolwiek obiektywnych podstaw), żeby potem nie dochodzić zwrotu należności od kupującego.

Zupełnym nieporozumieniem są natomiast potrącenia, gdy przesyłka zwrotna uległa uszkodzeniu w transporcie, reklamację dopiero złożono u dostawcy, a sprzedający już uznaje, że winę ponosi kupujący . Był nawet ostatnio na forum przypadek, że sprzedający potrącił 50% ze zwrotu, reklamacja została uznana przez przewoźnika, a kupująca i tak nie odzyskała pozostałej kwoty. Coś takiego można już traktować jako przywłaszczenie.

[-Sainkho-]

@N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @la_nika @ayo80 @nat_not @_HolaOla_  

Jak już tak skrupulatnie wymiatacie merytoryczne posty tylko ze względu na osobę autora, to może pochylcie się też nad postami, w których Wasz niezmiennie uprzywilejowany Demiurg pozwala sobie na niewybredne epitety pod moim adresem. Naprawdę nie obowiązuje go regulamin?

[nat_not]

@-Sainkho- Przy każdym poście, po rozwinięciu trzech kropek po prawej stronie, jest opcja "Zgłoś nieodpowiednią zawartość". Skorzystaj z niej, jeśli we wpisach pojawiają się obraźliwe treści.

[az1rael]

@-Sainkho- oczywiście tobie sie wydaje, że to są niewybredne epitety akurat za epitety dostaje się bana z automatu widocznie nie takie niewybredne i nie epitety jak ci sie wydaje natomiast jak bronisz naszego forumowego trolla od nowych kont poziom 1  i login z cyferek to módl się byś w jego wydaniu pod swoim adresem nie zobaczyła niewybrednych epitetów bo ci oczy z orbit wyjdą jak np pomawianie użytkownikow forum o pedofilię chcesz screenshooty to ci mogę wysłać mam ich kilkadziesiąt na conajmniej kilka paragrafów z kk więc uważaj z kim się zadajesz i kogo bronisz bo jak zmienisz narracje to poczujesz się ekstremalnie urażona i to nie przeze mnie

[-Sainkho-]

@az1rael Gdyby nie szczególnie pobłażliwe traktowanie przez moderatorów, byłbyś dyscyplinowany nie tylko za obraźliwe posty, ale przede wszystkim za notoryczne naruszanie art. 4.1 lit. a regulaminu Społeczności Allegro, czyli zamieszczanie postów wprowadzających lub mogących wprowadzać w błąd innych użytkowników. 

[az1rael]

@-Sainkho- a to my tu mamy forum prawne czy wyrażamy opinie? Masz może jakis dyplom skończenia studiów prawniczych i się nim pochwalisz? Bo jak nie to mogę to samo o tobie powiedzieć np za sugerowanie, że kupujacemu wolno narażać sprzedawcow na straty, sugerowanie wyjść dla sprzedawców prowadzacych do nieprawidlowego rozporządzenia mieniem etc. Ciekawe kiedy polecisz za podjudzanie forumowiczów przeciwko allegro bo jeszcze tolerują ale jak się ma za długi język to mozna mieć go przytrzaśniętego futryną. Sorry ale nie będę cię uczył na ile sobie można w pisaniu pozwolić nauczysz się na wlasnym przykładzie. 

[-Sainkho-]

@az1rael Udzielasz na forum porad jako doświadczony użytkownik, powinieneś zadbać o to, żeby Twoja pomoc była faktycznie pomocą. Publikujesz informacje nieprawdziwe, niesprawdzone, potencjalnie szkodliwe dla użytkowników, jak np. ostatnio poradę, aby sprzedający w ramach reklamacji akceptowali zwrot 100% ceny, mimo że kupujący nie zgadza się na odesłanie towaru, a potem zwracali klientowi pieniądze i zgłaszali na policję przywłaszczenie.

Twój brak orientacji w przepisach w połączeniu ze świętym przekonaniem, że prawo, na które się nie godzisz, nie ma racji bytu, sprawiają, że zamiast dyskutować, wprowadzasz tylko chaos, w którym gubią się treści przydatne i wiarygodne.

Nikt od Ciebie nie wymaga wykształcenia prawniczego. Ale skoro tak zaciekle bronisz swoich poglądów, to poświęć trochę czasu i energii na ich weryfikację. A jak nie masz na to ochoty, to nie oburzaj się, że ktoś ma większy zasób wiedzy od Ciebie. Nawet Demiurgowi odrobina pokory i autokrytycyzmu nie zaszkodzi.

[nat_not]

@-Sainkho- @az1rael Usunęłam część Waszych wpisów w tym wątku i proszę, żebyście zakończyli te przepychanki. Jeśli tak się nie stanie, zamknę wątek blokując możliwość dodawania nowych wpisów.

[az1rael]

@nat_not poproszę o zamknięcie bo pewna osoba nie potrafi dać za wygraną, a mi sie też nie chce kopać dalej z koniem