Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Cześć,
Mam taki problem. Kupowałem olej samochodowy do paczkomatu. Po odbiorze paczki z paczkomatu okazało się że w środku olej został rozlany. Napisałem do sprzedającego że paczka jest uszkodzona. Na co dostałem pytanie czy zgłosiłem reklamacje do paczkomatu. Czego nie uczyniłem bo nawet nie wiedziałem że można ale z tego co się orientuję nie mam takiego obowiązku. Natomiast sprzedający mi odpisał że jak odebrałem paczkę i nie zgłosiłem reklamacji do paczkomatu to ja teraz jestem właścicielem paczki i żebym sobie sam reklamował do inpostu.
Więc, tu pytanie jak z tym jest?
@reeneww Proszę, podaj numer zamówienia, o które chodzi. Skonsultuję to z odpowiednim zespołem.
numer zamówienia: ae992840-9b95-11ef-938f-819b3dc6982f
@reeneww Dziękuję. Wrócę tutaj z odpowiedzią.
A czy czasem olej samochodowy nie jest wykluczony z formy dostawy paczkomatem InPostu?
z tego co się orientuje to jest zakazany ogólnie. Nie wiem natomiast jaką ma umowę allegro z inpostem
@kolekcjoner608 nawet jak jest to już problem sprzedawcy, o ile @reeneww ma protokół szkody, bo inaczej paczka doszła bez uwag/ uszkodzeń i teraz dyskusja czy wolno to wysyłać czy nie nie ma znaczenia 🙂
sporządziłem protokół szkody online i reklamacje wysłałem
@reeneww napisz czy uszkodzenie było widać z zewnątrz przy odbiorze, bo jeśli tak to sprzedawca ma rację 😞 a jeśli z zewnątrz nic nie wskazywało na uszkodzenie, to masz 7 dni na spisanie protokołu, resztę ( reklamację ) załatwia sprzedawca o ile to zakup od firmy 🙂
To że nie wiedziałeś nie zwalnia Cię z odpowiedzialności 😞
Poczytaj se na przyszłość 🙂
Przywołany powyżej przepis art. 545 § 1 k.c. nawiązuje do - wyrażonej w art. 354 k.c. - konieczności współdziałania wierzyciela i dłużnika w wykonaniu zobowiązania. Ponadto wskazuje on na obowiązki sprzedawcy i kupującego związane z wykonaniem umowy sprzedaży, w szczególności, gdy przedmiot umowy jest dostarczany przez przewoźnika. Z przedmiotowej regulacji wynika, że w tym ostatnim przypadku kupujący jest obowiązany do zbadania przesłanej mu rzeczy w czasie i w sposób przyjęty przy przesyłkach tego rodzaju oraz do dokonania wszelkich czynności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności przewoźnika, gdyby w czasie przewozu nastąpił ubytek lub uszkodzenie rzeczy, co może polegać np. na sporządzeniu protokołu reklamacyjnego, opisującego stwierdzone nieprawidłowości. Dodatkowo należy zaznaczyć, że z chwilą wydania rzeczy sprzedanej przechodzą na kupującego korzyści i ciężary związane z rzeczą oraz niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy (art. 548 § 1 k.c.). Dochowanie przez kupującego wspomnianych aktów staranności jest niezbędne, aby sprzedawca mógł dochodzić ewentualnych roszczeń od przewoźnika. W myśl art. 74 ustawy z dnia 15 listopada 1984r. Prawo przewozowe (Dz. U. z 2000r. nr 50, poz. 601 t.j.), jeżeli przed wydaniem przesyłki okaże się, że doznała ona ubytku lub uszkodzenia, przewoźnik ustala niezwłocznie protokolarnie stan przesyłki oraz okoliczności powstania szkody. Przewoźnik wykonuje te czynności także na żądanie uprawnionego, jeżeli twierdzi on, że przesyłka jest naruszona (ust. 1). Jeżeli po wydaniu przesyłki ujawniono ubytek lub uszkodzenie nie dające się z zewnątrz zauważyć przy odbiorze, przewoźnik ustala stan przesyłki na żądanie uprawnionego zgłoszone niezwłocznie po ujawnieniu szkody, nie później jednak niż w ciągu 7 dni od dnia odbioru przesyłki (ust. 3). Natomiast w świetle art. 76 ustawy, przyjęcie przesyłki przez uprawnionego bez zastrzeżeń powoduje wygaśnięcie roszczeń z tytułu ubytku lub uszkodzenia, chyba że:
1) szkodę stwierdzono protokolarnie przed przyjęciem przesyłki przez uprawnionego,
2) zaniechano takiego stwierdzenia z winy przewoźnika,
3) ubytek lub uszkodzenie wynikło z winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa przewoźnika,
4) szkodę nie dającą się z zewnątrz zauważyć uprawniony stwierdził po przyjęciu przesyłki i w terminie 7 dni zażądał ustalenia jej stanu oraz udowodnił, że szkoda powstała w czasie między przyjęciem przesyłki do przewozu a jej wydaniem.
W doktrynie podnosi się, że niewykonanie przez kupującego obowiązku zbadania rzeczy zgodnie z § 2 art. 545 k.c. wywołuje dwa negatywne dla niego skutki, mianowicie: po pierwsze – daje sprzedawcy możliwość podniesienia zarzutu, ze uszkodzenie lub zniszczenie rzeczy nastąpiło po jej wydaniu, a więc już po przejściu ryzyka przypadkowego zniszczenia lub utraty rzeczy na kupującego i po drugie – pozwala sprzedawcy zwolnić się od odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę w takim zakresie, w jakim niezbadanie rzeczy spowodowało utrudnienie lub uniemożliwienie mu dochodzenia roszczeń od przewoźnika bądź ubezpieczyciela.
mechanicznie nie było widać. Karton nie był naruszony w sposób znaczny to znaczy przerwany. Na jednej ściance był widoczny pomarszczenie kartonu ale to normalne że katon jest zawsze jakoś pofałdowany, czy pomięty. Pudełko nie było zniszczone
poza tym dochodzi kwestia tego że w teorii inpost nie wysyła olejów - tak mają w regulaminie. A sprzedający wysłał. To co wtedy?
@reeneww jeśli sporządziłeś protokół szkody i wysłałeś go sprzedawcy to powinien Ci zwrócić środki, a reklamację z przewoźnikiem sam załatwiać. Choć w tym przypadku w jego interesie by było tej reklamacji nie składać, bo nie dość, że zostanie odrzucona to jeszcze inpost może mu nałożyć karę za wysyłanie towarów zabronionych.
@Health___Beauty @reeneww "inpost może mu nałożyć karę za wysyłanie towarów zabronionych" - i słusznie, bo gdyby taki olej wyciekł w transporcie, mógłby zniszczyć dziesiątki paczek innych klientów.