Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam.
2 dni temu kupiłem smartfona, który jako uzywany ma uszkodzone gniazdo do ładowania telefonu przez co nie ma jak go uruchomić. Telefon wydaje sie byc uszkodzony a wzmianki w opisie o tym nie było więc dzisiaj postanowiłem go zwrócić. Ku mojemu zdziwieniu na stronie na moim kompie i na stronie allegro do zwrotów piszą dwie różne, odmienne rzeczy i nie wiem co tu jest prawda. Z jednej strony mam zwrócić przedmiot i czekać na decyzje sprzedawcy, co on sobie postanowi. Znalazłem też inne informacje ze cały proces zwrotu opiera sie na powiadomieniu sprzedawcy, podaniu numeru konta po czym trzeba czekać na zwrot srodków i dopiero wtedy wysłać przedmiot uszkodzony.Dlatego są to dwie niezbiezne informacje a skontaktować z kimś z allegro praktycznie się nie da. Chat allina takich spraw skomplikowanych nie rozwiazuje. Proszę kogoś aby napisał mi bo mam 12 dni co tu jest prawdą, czy moze to byc atak hakerski ? #moderator @Syrena_zT @N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @nat_not @_HolaOla_
Jak kupiłeś od osoby prywatnej to zwrotu on wcale nie musi przyjąć i wtedy składasz reklamację na brak zgodności z opisem. Zakup od firmy jak najbardziej można zwrócić w stanie jakim go otrzymałeś ,najlepiej przez formularz allegro.
Witam.
Produkt można odesłać do sprzedawcy z dwóch powodów.
1) "Odstąpienie od umowy bez podania przyczyny" popularnie zwaną "zwrotem"- opcja dotyczy jedynie zakupu konsumenckiego (osoba prywatna od firmy) i jest dostępna przez 14 dni od otrzymania przedmiotu. UWAGA!!! Z OPCJI TEJ NIE NALEŻY KORZYSTAĆ GDY PRZEDMIOT ULEGŁ AWARII, ZOSTAŁ USZKODZONY, CZY ZOSTAŁ DOSTARCZONY NIEPRAWIDŁOWY, bo może to pociągnąć dotykające nabywcę konsekwencje finansowe. W skrajnym przypadku sprzedawca może zwrócić tylko 1zł bez względu na to ile przedmiot kosztował.
2)"Reklamacji":
a) na podstawie "niezgodności towaru z umową" - dotyczy zakupu konsumenckiego i tu całość kosztów i logistyka jest po stronie sprzedawcy, a nabywca musi jedynie sprzedawcy udostępnić przedmiot do oceny zasadności roszczenia:
b) na podstawie "rękojmi" w przypadku zakupów innych niż konsumenckie, np osoby prywatnej od osoby prywatnej i w takim przypadku to nabywca odsyła do sprzedawcy produkt we własnym zakresie i na swój koszt. Jeśli sprzedawca uzna reklamację z tytułu rękojmi za zasadną, to powinien zwrócić nabywcy koszty odesłania produktu. W przypadku korzystania z rękojmi, to na nabywcy spoczywa ciężar dowodowy, a przynajmniej taki jest wyciągany wniosek z niektórych opinii prawnych.
W każdym razie jeśli produkt jest zepsuty, a w opisie było, że jest sprawny to jest to REKLAMACJA i taką opcję trzeba wybrać w podsumowaniu zakupu.
Pozdrawiam. Marek.
Przecież napisałem, że ten przedmiot przyszedł do mnie uszkodzony od sprzedawcy z lombardu, który nie wymieni go, bo już nie ma. Jedyne co mi pozostaje to starać się o zwrot srodków, ze tak napiszę juz prostym, ludzkim językiem tylko tam wyzej napisałem, ze to allegro z tymi zwrotami jest u mnie tak pokickane,że mam odesłać przedmiot i dopiero wtedy gdy sprzedawca zdecyduje to zwróci srodki( obawiam się, ze nie zwróci) gdzie indziej spotkałem sie z opcja, ze sprzedawca zwraca srodki i dopiero sie wysyła przedmiot tak wiec po ludzku po raz drugi pisze o wyjasnienie jak to w koncu jest ? @Syrena_zT @N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @nat_not @_HolaOla_
Witam.
ROZPISAŁEM CI DOKŁADNIE JAK JEST i podałem wszystkie 3 potencjalnie możliwe opcje dostępne w zależności od stanu produktu i sytuacji prawnej nabywcy.
Nie ma takiej, przewidzianej prawem, a o której Ty piszesz sytuacji. SPRZEDAWCA NIGDY NIE ZWRACA ŚRODKÓW PRZED OTRZYMANIEM PRODUKTU Z POWROTEM, może za wyjątkiem taniej drobnicy, gdzie po prostu rezygnuje dobrowolnie z odsyłania produktu, bo jego wartość jest mniejsza niż koszt procedowania reklamacji.
Produkt jest USZKODZONY, a w ofercie był sprawny. Kupiłeś jako osoba prywatna od firmy więc jesteś KONSUMENTEM. W Twoim przypadku NALEŻY ZGŁOSIĆ SPRZEDAWCY REKLAMACJĘ Z TYTUŁU NIEZGODNOŚCI TOWARU Z UMOWĄ.
W tym celu wchodzisz w https://allegro.pl/moje-allegro/zakupy/kupione
Z listy klikasz na przedmiot który chcesz reklamować i przechodzisz do zakładki na dole: "ZGŁOŚ REKLAMACJĘ LUB PROBLEM". Następnie klikasz "Produkt" i z rozwijanej listy wybierasz "wada wykryta podczas użytkowania" i wciskasz przycisk "DALEJ". Opisujesz problem, podajesz oczekiwane przez Ciebie rozwiązanie problemu i wysyłasz zgłoszenie. Numeru konta nie musisz podawać, bo nawet jeśli sprzedawca odda pieniądze, to zrobi to na konto Allegro, a dopiero Allegro zwróci je Tobie.
Po zgłoszeniu reklamacji pakujesz przedmiot i czekasz, aż sprzedawca zorganizuje sobie odbiór przedmiotu na własny koszt i we własnym zakresie, czyli najczęściej przyśle kuriera po odbiór towaru, lub przyśle przedpłaconą etykietę (lub kod nadawczy) do nadania przesyłki w paczkomacie. Poniżej opinia UOKiK na ten temat:
To sprzedawca decyduje o zasadności roszczeń. Może reklamację uznać, lub jeśli ma ku temu podstawy odrzucić, ale odrzucenie reklamacji musi właściwie uzasadnić. Na podjęcie decyzji ma 14 dni od momentu zgłoszenia, a nie odbioru reklamowanego towaru. W przypadku uznania reklamacji sprzedawca może produkt naprawić, wymienić, zwrócić środki, lub zaproponować o ile się dogadacie obniżenie ceny.
W przypadku pierwszej reklamacji to sprzedawca decyduje o sposobie zaspokojenia roszczenia.
W przypadku produktów używanych najczęściej dochodzi do naprawy lub zwrotu środków. Ale choć wydaje się Ci to nieprawdopodobne, bo produkt jest używany, to sprzedawca może go także wymienić, o ile posiada podobny produkt, o nie gorszych parametrach, choć to niezbyt często spotykana praktyka. Jeśli sprzedawca zdecyduje się na naprawę przedmiotu to czas naprawy nie jest wliczany do 14-to dniowego terminu na podjęcie decyzji, tylko jest liczony osobno i niestety nie jest jednoznacznie określony. Czas naprawy powinien być możliwie krótki.
Pozdrawiam, Marek.
Proszę moderatorów tego forum o odpowiedz na nurtujace mnie pytanie. Dlaczego mam zwrócić przedmiot i czekać na decyzje sprzedawcy odnośnie kompletnie zepsutego złomu w postaci smartfona za ktyóry uisciłem kwotę pieniedzy za które teraz załuję, bo t a wypowiedż powyzszego agenta nie jest dla mnie odpowiednia. Co jesli zwrócę przedmiot sprzedawcy a on go juz zostawi dla siebie. Stracę pieniądze. Przecież mam 14 dni według praw konsumenta na odesłanie produktu i zwrot pieniedzy wg. prawa polskiego. Pierwszy raz sie z czyms takim spotykam, ze kupuje kompletny nieuzytek, a ów sprzedawca nie pali sie aby zwrócić mi naleznosc, tylko trzeba odesłać przedmiot ( tak mam na stronie ) i go zostawić do namysłu sprzedawcy. Czy to jest fair. Kupiłem uszkodzony przedmiot wiec zadam zwrotu pieniedzy przez tego ułomnego sprzedawce. @Syrena_zT @N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @nat_not @_HolaOla_ @Syrena_zT @N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @nat_not @_HolaOla_ @Syrena_zT @N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @nat_not @_HolaOla_ @Syrena_zT @N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @nat_not @_HolaOla_
Witam.
"Dlaczego mam zwrócić przedmiot i czekać na decyzje sprzedawcy odnośnie kompletnie zepsutego złomu w postaci smartfona za ktyóry uisciłem kwotę pieniedzy"
Bo takie prawo uchwalili i wprowadzili w życie "miłościwie nam panujący".
Pozdrawiam. Marek. (nie moderator)
Hmm. jeżeli odeślesz na odstąpienie od umowy (tzw. zwrot w ciągu 14 dni) to nie będziesz mieć przedmiotu, a jeżeli odeślesz w ramach reklamacji to też nie będziesz mieć przedmiotu. Więc, jak nie patrzeć musisz wysłać i nie będziesz mieć przedmiotu.
Jeżeli kupiłeś od lombardu, czyli od firmy to możesz odstąpić od umowy, jeżeli masz jeszcze na to czas (te 14 dni od odebrania przesyłki). Ale! jeżeli przedmiot był uszkodzony bardziej niż napisano to w aukcji, to sprzedawca może uznać, że Ty go uszkodziłeś i nie oddać Ci całości wpłaty. Może bardziej opłaca Ci się założyć dyskusję na niezgodność towaru z umową (reklamacja).
Odłóż na bok emocje i urażoną dumę i przeczytaj co Marek @MOJEGRATY5 napisał, bo mądrze Ci napisał. Moderatorzy więcej nie powiedzą.