C2C reklamacja odrzucona - kupujący odmawia odebrania przedmiotu

[Czah-nik]

@ko_alka @la_nika @nat_not @_HolaOla_  

Witam

Klient reklamował przedmiot zakupiony od osoby prywatnej na Allegro Lokalne, reklamacja odrzucona. Próbuję mu wytłumaczyć, że to że wniosek złożył do AP nie oznacza, że kupiony przedmiot nie jest już jego. 

Może zna ktoś rozwiązanie tej sytuacji? Jedyne informacje które znalazłem tyczą się B2C i opisują naliczanie opłat magazynowych - co jest oczywiście bez sensu w moim przypadku. Nie mam ochoty przechowywać parę lat jego gry i dbać, aby się nie uszkodziła.

Zaczął mnie zgłaszać do Allegro, że: 

"Dzień dobry,

otrzymaliśmy sygnały, że używasz formularza kontaktowego, adresów e-mail lub numerów telefonów uzyskanych poprzez Allegro do przesyłania niechcianych informacji. Prosimy pamiętać, że w Allegro nie jest dozwolone przesyłanie tzw. spamu. Dotyczy to w szczególności wiadomości niezwiązanych z realizowanymi przez Allegro transakcjami."

Co jest oczywistym kłamstwem, bo staram się rozwiązać sytuację patową. 

Pozdrawiam 

[ko_alka]

@Czah-nik Cześć. Skontaktujemy się z Klientem, ale podaj mi proszę więcej informacji. O które zamówienie chodzi? 

[Czah-nik]

@ko_alka 9a26bf84-ffe0-4c57-82c7-89a80cddcc9f

[ko_alka]

@Czah-nik Dziękuję, poprosiłam o skontaktowanie się z klientem w tej sprawie. 

[Ziolko39]

@Czah-nik Możesz mu wyznaczyć termin > np. 3 dni na odbiór towaru i napisać, że po tym czasie naliczasz opłatę za magazynowanie w wys 0,50 zł/dziennie > a jeżeli nie odbierze po 2-óch m-cach to towar idzie do utylizacji

A co do tych skarg > to jeżeli rzeczywiście nic nie pisałeś > to napisz do Allegro, żeby zażądali od gościa zrzutów ekranu lub kopii sms-ów > które otrzymał

[Czah-nik]

@Ziolko39 odpisałem w formularzu na tą skargę:

"Dostałem wiadomość, że używam formularza kontaktowego, adresów e-mail lub numerów telefonów uzyskanych poprzez Allegro do przesyłania niechcianych informacji. Używam formularza kontaktowego w celu pozyskania od kupującego danych potrzebnych do zwrotu reklamowanego przedmiotu. Po zamknięciu przez niego dyskusji również tą wiadomość przesłałem do niego na adres email. Kupujący odmawia odebrania zakupionego przedmiotu - zakupiona gra nie jest moja i nie chcę być w jej posiadaniu."


A to co Ty napisałeś - w sumie ciężar dowodu na nim spoczywa, więc jak go nękam to niech udowodni. Odpowiedź:

"Dobry wieczór,

dziękuje za kontakt w tej sprawie. Wysłałem upomnienie, ponieważ Kupujący zgłosił nam, że czuje się nękany wiadomościami od Pana. Widzę również, że zakończył dyskusję, a w konwersacji za pośrednictwem Allegro Lokalnie kilka razy napisał, że nie życzy sobie kontaktu od Pana. "

Dla mnie temat "nękania" skończony, ale kwestia najważniejsza otwarta i będę dalej do niego pisał. Dorosły chłop, a jak dziecko się zachowuje. 

[Ziolko39]

@Czah-nik Czyli widzisz, że Allegro bez żadnego sprawdzania stanęło po jego stronie > dostałeś klapsa czyli upomnienie

A co do towaru to poczekajmy na odpowiedź od naszych miłych Pań.

[biosorcerer]

Co za czasy, próbujesz się z chłopem dogadać, a on czuje się nękany 🤣🤣🤣

Świat się kończy 😂

[Czah-nik]

@Ziolko39 opłata magazynowa jest raczej tylko dla B2C - a nawet jak nie, to nie jest rozwiązanie, które mnie zadowala. 

Oczywiście utylizacja nie wchodzi w grę - wszelkie tego typu praktyki (utylizacja, porzucenie) zostały przez UOKiK już dawno odrzucone. 

[Ziolko39]

@Czah-nik Możesz sam z własnej inicjatywy wyznaczyć taka opłatę > były tu na AG takie wątki > a grę o tym terminie "utylizacji" jaki wyznaczysz możesz oddać przechodzącemu na ulicy nastolatkowi w prezencie

[Czah-nik]

@Ziolko39 no właśnie nie sądzę - to dysponowanie czyimś mieniem. Umowa przekazania własności została zawarta, jestem tylko w tymczasowym posiadaniu cudzej gry. 

[Ziolko39]

@Czah-nik No to ja Ci radzę > rób jak uważasz😎