Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam
Po krótce sprawa wygląda tak:
Sprzedałem grę na 3DS w opisie "Nowa", zgodnie z regulaminem Allegro Lokalne nie mam obowiązku w ogóle stosować opisu. Na zdjęciach widać wszystko. Sprzedający przez swoją niewiedzę twierdzi, że go oszukałem, że to amerykańska gra - tak i było to widoczne na zdjęciach.
Na zwrot się nie zgadzam, reklamował jako niezgodną z opisem - reklamacje słownie odrzucałem, w końcu po naciskach w dyskusji przez konsultanta poleciłem kupującemu przesłać grę w celu reklamacji fizycznej. Reklamacja odrzucona.
Teraz konsultant Allegro wymusza na mnie zwrot pieniędzy i straszy zablokowaniem konta. Jak pytam, jakie i gdzie złamałem zasady w regulaminie to nic nie odpowiada. Czy mógłbym prosić o pomoc w rozwiązaniu sporu przez moderatorów? Ta dyskusja trwa już od 11.03.22 i jedyne co próbuję w tym wypadku zrobić, to otrzymać dane od kupującego, aby odesłać mu reklamowany przedmiot, a konsultant non stop każe mi dokonać zwrotu.
Odpowiadam tylko i wyłącznie dlatego, że grozi zablokowaniem konta, ale nie powołuje się na żadne z zapisów w regulaminie. Jestem już zmęczony całą sytuacją i naciski konsultanta doprowadziły do tego, że dodatkowo posiadam nie swoją grę (zakupioną przez kupującego) i nie mogę wyegzekwować jej odebrania.
Jestem już na etapie, że nic więcej na Allegro nie wystawię, zostaje jeszcze kwestia, czy będę cokolwiek kupował, skoro straszą mnie blokadą konta bez podania powodu.
Region gry wskazuje oznaczenie klasyfikacji wieku na okładce i nawet wiele razy na zwykłym Allegro nie jest to oznaczane, na Lokalne praktycznie nigdy. Nagle to łamie regulamin (ale który punkt?).
@ko_alka@la_nika@nat_not@_HolaOla_
To kupującego towar, nie mój. Otrzymałem za niego zapłatę.
Kwestia, żeby go odebrał i nie rozumiem dlaczego konsultant Allegro nie wpływa na kupującego. Reklamacja została odrzucona. Dlatego założyłem ten wątek, chciałem trochę merytoryki w dyskusji allegro, a nie "oddaj hajsy klientowi złodzieju!"
@Czah-nik Skonczy sie tym ,że kupujacy dostanie odszkodowanie z AP, a ty bedziesz sie bujał z Allegro
W tym momencie nie mam zupełnie na to wpływu. Proszę kupującego o odbiór gry - odmawia.
Nawet bym Ci przyznał rację, ale na zdjęciach nie ma nigdzie napisu, że gra jest na rynek amerykański
Jest amerykańskie oznaczenie klasyfikacji wiekowej - to jest wystarczające, aby określić, że nie jest to gra z europejskiego rynku, gdzie obowiązuje PEGI, a nie ESRB. Kupujący ma konsolę z blokadą regionalną - po jego stronie leży odpowiedzialność, aby kupił oprogramowanie pasujące do jego sprzętu.
Można mieć konsole japońskie, amerykańskie, europejskie lub przerobione - nie mnie decydować, czy gra będzie pasowała do konsoli kupującego. Nie zapytał - nie wprowadziłem go w błąd. Po zdjęciu można poznać region - nic nie zostało ukryte.
Przykro mi , ale ta wiadomość jest ukryta przez nieostre zdjęcia
nic mu allegro nie zrobi mogą dać do windykacji i jest to nieściągalne, wystarczy w sądzie skierować rozprawę do miejsca zamieszkania i allegro ma udowodnić za co ma mu gość zapłacić czyli sąd ich śmiechem zabije
1 wpierdzielenie się w postępowanie reklamacyjne nie będąc stroną postępowania
2 podważanie decyzji reklamacyjnej
3 przeniesienie roszczenia bezprawne z kupującego na allegro
4 obciążenie bezprawne sprzedawcy roszczeniem na które nie ma nawet dokumentów
sąd ich zje z kopytami i się ze śmiechu zadławi
Allegro zmieniło regulamin - z POK kupujące robią A stroną transakcji w jakiś sposób
Od 11 kwietnia - i ciekawe, czy ich prawnicy są świadomi na co się porywają. Jeżeli AP jest przyznawane na tym samym poziomie co obsługa dyskusji to zawali ich lawina pozwów.
Blokada to nie wszytko, zapuka firma windykacyjna, tak to działa.
@LEW433 pukać sobie mogą, ważne, by mieli legalny powód do pukania, a takiego papierka na Allegro się nie kupi.
Ja tylko piszę jakie czytam tu wpisy.
@Czah-nik - to jest Allegro))) Chat-boty, które automatycznie wysyłają ci wiadomości "zwróć kasę kupującemu", moderatorki które w przypadku niejednoznacznych sytuacji włącza tryb "nasi konsultanci są last source of truth" lub zmieniają tytuł wątku (nie jesteś w tym pierwszym)). Równiez tu - znajdziesz jedną max dwie osoby, które znają się na prawie + nie będą robili błędnych domyślen. Zwykle to w stylu "wyjaśnienia nie czytałem, na temacie się nie znam - powiem ci prawdę". Po rozpatrzeniu wniosku kupującego do POK dostaniesz możliwość prawidłowego rozpatrzenia sytuacji.
"z zakupami może zostanę" - chcesz wspierać podobne podejście?) Allegro jest niezłą poszukiwarką do sprzedawców.
Dla mnie to takie samo tłumaczenie jak "nie napisałem, że jest sprawny, więc może być uszkodzony". No nie - jak wchodzisz na portal i kupujesz coś, co ma status "używane" to masz prawo domniemywać, że jest sprawne. Nawet, jeśli w opisie oferty nie ma słowa, że towar jest sprawny. Jasne - można się kłócić kto ma prawnie racje, ale efektem będzie niepotrzebna awantura.
To dobrze, że nie jesteś sędzią, bo strasznie dużo gdybasz i wydajemisię.
Jak na zdjęciach jest pełnowartościowy sprzęt, a przychodzi uszkodzony (bez oznak) to tak, jest to wada ukryta.
Jak przychodzi zdezelowany sprzęt, gdzie połowa flaków nie jest obecna - to raczej nikt Ci nie uzna, że kupiłeś jako działający.
To samo jest w przypadku tej gry - wszelkie potrzebne informacje kupujący miał na zdjęciach. Koniec tematu. Gra działa zapewne, bo jest nowa, a region wskazany jest na pudełku. Dopiero po otwarciu dyskusji dowiedziałem się, że tam jakikolwiek tekst określający region jest. Normą jest, że region rozpoznaje się po tym co jest na przodzie (ESRB/PEGI) / ID na kartridżu w przypadku braku pudełka.
Nie złamałem regulaminu, więc Allegro nie może mnie karać.
Jeżeli kujący poczuł się oszukany - powinien oddać sprawę do sądu
Jeżeli Allegro postanowi wypłacić kupującemu AP i mnie potem ścigać - wymuszenie zwrotu/decyzji reklamacyjnej, więc złamanie prawa.
Allegro nie jest w tym momencie stroną - kupujący przedmiot otrzymał, doszło do zawarcia umowy kupna/sprzedaży, koniec problemów pośrednika (który wystawia za opłatą/prowizją ogłoszenia).
Nie bez powodu zmieniają regulamin z dniem 11 kwietnia, chociaż nie sądzę, że ta zmiana będzie się tyczyć przypadków jak mój (spornych), tylko bardziej złodziei i oszustów.
@mm-computers na allegro lokalnie nie da się wystawić przedmiotu z parametrem uszkodzony co najwyżej w opisie dopisać że nie działa i co nie działa, była już pyskówka o to że kupujący nie przeczytał opisu bo mj sie nie chciało
@ko_alka@la_nika@nat_not@_HolaOla_
Plot twist:
Sprzedający kiedyś sprzedawał amerykańską kopię Radiant Historia i przyznał się w dyskusji, że wie o blokadzie regionalnej i mimo to nabył moją grę. Nie wiem czy to próba wyłudzenia AP, czy może jakieś reperkusje dla mnie za facebooka (bo reklamowałem ofertę). W każdym razie proszę o wpłynięcie na niego, aby towar reklamowany odebrał.
https://allegrolokalnie.pl/oferta/radiant-historia-oryginal-stan-idealny
@Czah-nik Napisałbym, że jesteście siebie wartymi konkurentami z tej samej branży, ale tamten koleś robi jednak o wiele wyraźniejsze zdjęcia.
a jesli tak, to zwracam honor 🙂