Na tę drastyczną podwyżkę prowizji i opłat jest jedna rada. Trzeba założyć związek zawodowy sprzedawców, jakoś się zorganizować... wpłacamy po dajmy na to 10 zł rocznie, załóżmy że 100 tysięcy sprzedawców przystąpi do organizacji. Daje to przyzwoitą kwotę jednego miliona. Wynajmiemy dobrą kancelarię prawną, która zajmie się w naszym imieniu tymi cwaniakami z allegro. Myślę, że tylko w taki sposób moglibyśmy coś wskórać. Grupowa skarga i ciągłe ciąganie allegro po sądach i organizacjach konsumenckich mogłoby odnieść skutek. Może ktoś ma pomysł jak to zrobić?
@waldemarek_2004 Pomysł wymaga doprecyzowania...związek zawodowy nie dotyczy firm...
@pinsplash to nie musi się nazywać- związki zawodowe. @waldemarek_2004 To może się nazywać POBOT.
Program Ochrony Branych Od Tyłu.
@pulkownik66 Pijąc do POK, ja bym ten skrót jeszcze nieco skrócił i nazwał go POR. Niemniej jednak pozwolę sobie go nie rozwijać na forum publicznym😏
Ale jaką podwyżkę? Przecież podniesiesz ceny i za podwyżkę prowizji zapłacą kupujący, to w czym masz problem?
Praktyka dobra aż do momentu gdy cena online nie będzie wyższa niż cena w sklepie stacjonarnym 🙂 Patrząc na tempo podwyżek to wkróce taniej będzie kupić w sklepie stacjonarnym niż na allegro.
@xyz96 To tak nie działa. Nie da się ciągle przerzucać podwyżek z Allegro na kupujących. Kupujący już szukają w innych miejscach, bo: "Pani wie, że na tym Allegro jest strasznie drogo?"
Przykład - klientka, która ze dwa dni temu pytała o Playmobil dla dzieciaka. Tu ceny podskoczyły z 219 do 350, a na stronie domowej Playmobil dalej były po 219. Kupowanie na Allegro przestało się opłacać. Sprzedawanie w sumie też. Idzie to jeszcze siłą rozpędu, ale pewnie niedługo zostanie tu tylko towar od Chińczyka.
@Vryko Da się. Kiedy zacznie się nie dać, Allegro obniży prowizję. Inaczej padnie.
@xyz96 Brak tu innego, poważnego gracza. Na razie, Allegro, jako realny monopolista pozwala sobie na coraz więcej, prawdopodobnie sondując ile się da wyciągnąć ze sprzedawców. A oni, jak te barany na rzeź.
Myślę też, że Allegro zrobiło jedną, świetną dla siebie rzecz - zaszczepiło w większości ludzi przekonanie, że Allegro = tanio i solidnie, a także że nie ma alternatywy. I to działa do dziś. I wiesz co jeszcze myślę? Że Ty, tą swoją jazdą po sprzedawcach w sumie działasz na ich korzyść. Bo jak wreszcie dostaną tutaj solidnie w zad, to może zaczną szukać innych, lepszych dla wszystkich, rozwiązań.
@xyz96 Nie podpuszczaj.. 😉
@Vryko Już jest podpuszczone, ona tu się zjawi i po mnie pojedzie, nie przepuszcza żadnej okazji 🙂 Przejęła pałeczkę 🙂
xyz96 A nie pomyślałeś, że są rzeczy, których klient po prostu nie kupi, jak cena przekroczy dany pułap? Wtedy nikt nie zarobi.
@xyz96 Czy uważasz że działanie na szkodę klienta jest dobre? To nie jest sposób a co powiesz o tych co sprzedają przez licytacje i nie ustalają cen końcowych ?
@UK-Ciuszki Serio, musisz komuś naubliżać, żeby przekazać to, co masz do powiedzenia..?
@UK-Ciuszki No to nie podnoś ceny po podwyżkach prowizji, w czym masz problem? Będziesz dokładać do interesu albo na chleb Ci ledwo starczy 🙂 Podniesiesz i zapłacą kupujący. Musisz podnieść. Gdy już w MM i w sklepiku obok będzie wszystko tańsze, Allegro będzie musiało spuścić z tonu, bo padniecie wy i samo Allegro.
Bez wątpienia jest jakaś forma organizacyjna, która się sprawdzi w tym przypadku. Stowarzyszenie..?
Dziwi mnie tylko jedno - że od 20 lat nikt się za to nie wziął na poważnie, choć o pomysłach tego typu czytam od lat. Tu też pewnie się skończy na gadaniu. Jak zwykle. Bo dobrze czasem pomarzyć, nie? 😉
@Vryko nie wiem czy to prawda ale był kiedyś artykuł że klient poszedł na wojnę z allegro i miał pod górkę blokady, spadek sprzedaży i inne utrudnienia w sprzedaży na tym portalu, może tu leży problem że każdy gada a nikt tego nie zrobił przed obawą utrudnień 😞
@kostas11 Jeden sprzedawca nic z nimi nie zwojuje ale gdyby większość znaczących firm była tym pomysłem zainteresowana to można by spróbować coś ugrać.
Rozwiązanie nie leży w Allegro, a w sposobie myślenia sprzedawców. Oni wciąż uważają, że nie da się żyć bez Allegro. Pomimo, że z Allegro też się nie da.