Ale przecież usuwanie aukcji przez inne podmioty są na porządku dziennym.
U mnie sprawa wyglądała jasno : NIE używałem żadnej z grafik właściciela praw, NIE używałem żadnej z nazw do których firma posiada prawa. A mimo to moje aukcje były zdejmowane DO CZASU, aż nie spadnę w rankingu i inny sprzedający będzie tym pierwszym (czyt. sortuj najpopularniejsze).
Allegro nie może nic zrobić. Właściciel "praw" nie odpisuje na maile. Weryfikacja ticketa trwa ok. 7 dni roboczych.
Podmiot usuwał mi aukcje ok. 3-4 razy, przez co :
-Traciłem klientów, którzy zapisywali sobie moje aukcje
-Traciłem ilość sprzedanych sztuk! (w moim przypadku jest to bardzo istotne)
-Brak możliwości odblokowania czy też wystawienia takiej samej oferty do wyjaśnienia sprawy
I właśnie tak allegro rozp----ala mi mój biznes. Najpierw prowizje z 0,45gr podskoczyły do 20% (min. 2zł) co powinno być uznawane za złodziejstwo, bo gdy przychodzi koniec miesiąca a ja mam wyczarować np. 400zł na SAME PROWIZJE (niegdyś tak było do czasu, aż allegro nie zaczęło wywalać mi aukcji). Czyli nie dość, że im płacę jakieś chore sumy to jeszcze jest problem, bo aukcja NIE NARUSZA regulaminu ani jakichkolwiek praw innego podmiotu. To jest śmieszne
A wiecie co jest najlepsze, a wręcz kuriozalne? TO, że konkurencja używa dokładnie tych samych nazw i grafik ze strony producenta.
Oczywiście oni są nietykalni.
Ujmę to tak. Allegro się rozochociło i chodzi jak ten PAW. Zaczynało od nabicia sobie reputacji, że tanio (przykładowo to samo co biedronka) a potem utrudniają wszystko co się da. Zwiększają prowizje, modyfikują regulamin itp itd.
Ludzie niestety często "z automatu" piszą ALLEGRO.PL, gdy chcą coś kupić...
