Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam,
proszę o podjęcie moderatorów działań w sprawie nierozwiązanych dyskusji.
Dyskusja z MAXIOBCHODPL
Klient zamówił produkt, który został dostarczony zgodnie z ofertą (wysyłka w ciągu 24h, która wykonaliśmy w ciągu 4h). Zamówienie dostarczone zgodnie z umową ale tutaj zaczynają się schody bo na podanym przez klienta adresie jest wiele firm i ktoś odebrał przesyłkę ale nie klient. Przynajmniej tak twierdzi kupujący. DHL, który dostarczał przesyłkę ma potwierdzenie dostawy, my wszystkie dokumenty oczywiście także ale kupujący wyzywa nas od złodzieja i innych szumowin. Na to wszystko Allegro reaguje jak zwykle - mamy zwrócić kwotę kupującemu bo jest poszkodowany i straszy nas tym wielkim Allegro Protect.
Moje pytanie jest takie - skoro my nie zawiniliśmy, nie zawinił DHL a Allegro zmusza nas do zwrotu to co możemy w tej sytuacji zrobić.
Dodam że kwotę zwróciłem kupującemu, sprzętu nie odzyskałem a otrzymałem negatyw i pomimo próśb o zamknięcie dyskusji cały czas widnieje jako nierozwiązana.
Pozdrawiam Jacek @N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @ayo80 @nat_not @_HolaOla_
Moje pytanie jest takie - skoro my nie zawiniliśmy, nie zawinił DHL a kto twoim zdaniem zawinił że kupujący nie otrzymał przesyłki
Oczywiście żaden kupujący ani sprzedający nie ma prawa obrażać i taki komentarz powinien być usunięty.
Kupujący - przecież to że podał adres gdzie paczkę odebrać może każdy nie jest moją czy DHL-a winą. Podpis jest zgodny z zamawiającym. Skoro DHL sprawdził nawet pozycję kuriera po GPS-ie to nie mam podstaw do obwiniania kuriera że dostarczył paczkę pod wskazany adres
Naprawdę? a przewoźnik wydaje paczkę nie wie komu to dobrze? a wiesz że ty odpowiadasz do chwili dostarczenia a kupujący jej nie otzrymał! Wysyłasz paczkę i jak kupujący nie otrzymał to uważasz ze podał zły adres, po co wysłałeś należało się skontaktować najpierw z kupującym, a przewoźnik wydal paczkę pierwszej napotkanej osobie i ma to gdzieś. Wyjaśniaj sprawę, ale jak masz takie podejście to będą następne problem, kwestia czasu.
Chyba nie czytałeś ze zrozumieniem. Przewoźnik ma podpis osoby która zamówiła towar. Mam zrzut z terminala. Chcesz powiedzieć że to ja odpowiadam za to że na adresie podanym przez kupującego jest 400 firm i dochodzi do pomyłek. W takim wypadku załóżmy taką sytuację: poszukam Twojej aukcji, zamówię towar na dany adres - poproszę żeby odebrał to jakikolwiek znajomy i podpisał Twoim nazwiskiem po czym założę dyskusję że nie otrzymałem towaru. Tutaj włączy się Allegro z informacją że mogę otrzymać rekompensatę z Allegro Protect- co Ty na to?
Moment, bo czegoś tu nie rozumiem. Jak to stwierdzasz, że kupujący odpowiada za paczkę, którą przekazał kurierowi. Nie - to sam kurier za nią odpowiada jeśli odnotował w systemie, że paczkę od nadawcy odebrał. Komu wydał paczkę, a kto się podpisał na dokumencie ? Jest chyba to do sprawdzenia, a szczególnie, że na dzień dzisiejszy 99,9% faktów jest do sprawdzenia online. Jeżeli odbiorca twierdzi, że paczki nie dostał to dołączyć w sporze dokument potwierdzający odbiór paczki i zapytać kupującego kto złożył taki podpis czy on czy też nie. Co najwyżej jeśli rzeczywiście paczki właściwa osoba nie otrzymała to Allegro Protect winno zwrócić koszty kupującemu. Czy paczka u kuriera była nieubezpieczona ? Raczej była i w przypadku przekazania paczki nie tej osobie to Pan kurier powinien się tłumaczyć a DHL wypłacić odszkodowanie. Moim zdaniem niepotrzebnie sprzedawca zwrócił kwotę, bo samo w sobie Allegro czy ludzie obsługujący czaty to nie jest żadna strona transakcji i patrząc na to od strony prawa to jest forma deliberowania a nie mediacja nawet, bo pracownicy Allegro to nie mediatorzy tylko osoby naciskające klawisze.
Tomas sprawa z DHL-em to osobny wątek i wydaje mi się że dla wszystkich jest jasne gdzie leży błąd. Ja ze swojej strony pisałem tego posta bo:
1. Zwróciłem kasę kupującemu
2. DHL nie uznał reklamacji więc straciłem (na razie) pieniądze za produkt
3. Otrzymałem negatyw od Kupującego pomimo zwrócenia całej kwoty
4. Dyskusja została oznaczona jako nierozwiązana
Allegro ze swojej strony puszcza te teksty o Protect jak mantre zamiast spojrzeć jaki jest efekt i że Kupujący otrzymał już całość roszczeń. Dodatkowo pomimo polubownego załatwienia sprawy (czyli tak żeby Kupujący był oczywiście zabezpieczony w 100%) otrzymałem od niego negatyw i dyskusję oznaczył jako nierozwiązaną. Pomimo udokumentowania wszystkich etapów o których pisałem.
Dodatkowo jestem złodziej i szmat.... bo nie dostarczyłem produktu. Tutaj Allegro ani razu nie zareagowało na teksty Kupującego.
Dlatego też powoli wycofuję się ze sprzedaży na tej platformie i po 10 latach wygaszę swoje konto. Mam po prostu dość wiecznego udowadniania że nie jestem koniem.
1) PPrzesyłka chyba miala adresata ????? ( imie i nazwisko) wiec tak powinna zostac dostarczona
2) Jeśłi kurier doręczył przesyłke komuś innemu niż adresat to powienien chyba wiedzieć komu ???? Tzn kto odebrał
3) w tej sytaucji pisalbym reklaacje do DHLa z prośbą u udostępnienie wszelkich dowodów z dostawy w tym immienia i nazwiska odbiorcy załączajac jednoczesnie stanowisko klienta iż paczki nie otrzymał
Proszę żebyście czytali ze zrozumieniem- pisałem że DHL ma wszystkie dowody dostawy tj.: zrzut pozycji GPS z samochodu kuriera, podpis odbioru towaru przez zamawiającego (nawet zgadza się nick który podał przy zamówieniu), nie wspomnę o adresie dostawy który także zgadza się z zamówieniem.
My także mamy wszystkie dowody tj.: potwierdzenie nadania i odbioru paczki, potwierdzenie dostawy oraz dalszą korespondencje z kupującym, który zachowuje się jak pisałem wyżej
@virtualeye wiec ustalmy coś bo w pierwszym poscie piszesz: ..."i ktoś odebrał przesyłkę ale nie klient" a w kolejnym :" podpis odbioru towaru przez zamawiającego (nawet zgadza się nick który podał przy zamówieniu),"
Raz piszesz że ktoś odebrał przesyłke ale nie zamawiający a za drugim razem że odebrał zamawiający wiec jak to jest ?????
POza tym
Pod adresem gdzie jest kilka firm/mieszkań - GPS nie jest żadnym dowodem. Podobnie NICK kupujacego bo on z reguły jest na etykiecie nadawczej ( nie wiem jak jest w DHL ale tak jest u wiekszości przewoźników.
Wiec de facto nadal nie wiemy kto odebrał przesyłke.
Czy też DHL jest w stanie jakoś ustalic osobe odbierającą ?????
W pierwszym poście pisałem to z perspektywy klienta, który twierdzi że to nie on odebrał przesyłkę chociaż DHL ma podpis na terminalu.
W drugim poście pisałem ze swojej perspektywy.
Ciekawe że żaden z Was nie zauważył ostatniego zdania:
Dodam że kwotę zwróciłem kupującemu, sprzętu nie odzyskałem a otrzymałem negatyw i pomimo próśb o zamknięcie dyskusji cały czas widnieje jako nierozwiązana.
Więc poniosłem wszystkie koszty włącznie z utratą sprzętu ale dalej twierdzicie że Klient jest poszkodowany. Jest to dla mnie bardzo ciekawa postaw i czas chyba żebym zmienił swoje podejście do zakupów gdzie nie ważne co podam i jak się zachowam ważne że zawsze będę poszkodowany i będę mógł wszystkich w koło zbluzgać od najgorszych. Wybaczcie Panowie ale nie zgadzam się z Wami.
Tak masz rację że kupujący powinien odznaczyć jako rozwiązana dyskusja w tej sytuacji!🤗
@virtualeye ohh nie . Nie chodzi o to że klient jest poszkodowany
Moim zdaniem chodzi o to aby przewoźnik bez żadnych wątpliwości udowodnił komu doręczał przesyłke. jeśli nie byłoby takich wątpliwości mógłbyś wyciągac konsekwencje wobec klienta.
Podstawą jednak jest bezsprzeczne udowodnienie że to włśnie klient odebrał przesyłke.
Jełsi tak by było wystarczyłoby kupującego poinformowac o zgłoszeniu podejrzenia przestępstwa art 286KK oraz celowego działania na szkode i myśle że wóczas zarówno sprawę dyskusji jak i negatywa klient by sam załatwił.
Lecz zacząć należy od udowodnienią bez żadnych wątpliwości że to właśnie on odebrał przesyłke
Tutaj dziękuje za konkretną odpowiedź - tak rzeczywiście należało zrobić. Będę pamiętał na przyszłość. Dziękuje
@virtualeye poprosiłam już nasz zespół o naszą wypowiedź w Twojej dyskusji z kupującą.
Dziękuje bardzo.