@ko_alka@mr_oma@la_nika@nat_not@_HolaOla_
Dzień dobry,
kontaktuję się kolejny raz, kolejnym środkiem komunikacji w sprawie mojego konta. Na przełomie maja i czerwca doszło do przeprowadzki magazynu, która zakończyła się, bądź co bądź, katastrofą. Nie byłem w stanie zrealizować złożonych zamówień. Cały czas byłem w kontakcie z klientami. Nie udało mi się spełnić obietnic, dotyczących realizacji zamówienia, ale sukcesywnie zwracałem pieniądze za zamówione przedmioty. Przez ten okres byłem w stałym kontakcie z allegro, jak i z klientami. Po tym wszystkim zdecydowałem się zamknąć firmę i zrobię to, ale dopiero kiedy pozamykam ciążące nade mną sprawy. Jestem w kontakcie ze wszystkimi stronami, wobec których mogę mieć, jeśli jeszcze są, jakiekolwiek zobowiązania. W międzyczasie założyłem nową firmę, spółkę, z nowym inwestorem i nowym zapleczem. Dużo bardziej profesjonalnie przygotowaną na wszelkie niedogodności, by nie powtórzyć przykrego scenariusza. W tym momencie, po spełnieniu wszystkich otrzymanych przez Was warunków, PO ZAPŁACENIU PROWIZJI OD SPRZEDAŻY DO KTÓREJ REALIZACJI NIE DOSZŁO, zawieszone mam obydwa konta. Opiekun, z którym byłem w stałym kontakcie przebywa na urlopie, a ja od nikogo nie mogę się doczekać konkretów dotyczących tego co mam jeszcze zrobić, by przywrócić w Państwa oczach swoją wiarygodność.
Proszę przejrzeć historię mojej sprzedaży, rosnące obroty, regularne opłacanie faktur, wyjaśnianie problemów i doskonałą jakość sprzedaży. Problemy na moją osobę spadły kaskadowo, a mimo tego ze wszystkimi się uporałem. Chciałbym zacząć odbudowywać to co straciłem, to nad czym pracowałem przez prawie dwa lata. Wczoraj otrzymałem odpowiedź, od osoby która z allegro się ze mną kontaktowała, że moje konto zostanie odblokowane. Dziś dostaję kolejne warunki. Gdy prosiłem o zwrot prowizji - również otrzymałem wytyczne, które muszę spełnić, by się o nią ubiegać. Po spełnieniu dalej moje wnioski zostały odrzucane.
Cała ta sytuacja kosztowała mnie mnóstwo zdrowia. Gdy rzetelnie próbuję wstać i tworzyć swoją markę Super Sprzedawcy, to rzucane są pod nogi kłody których w najczarniejszych snach bym się nie spodziewał.
