Heh... sytuacja standardowa.... zbyt dużo dyskutujesz i Twoje odpowiedzi są "niewygodne". Tak jak i moje. Ja też już przerabiałem podobną sytuację.
Byłeś na starym forum? Zapewne byłeś i dobrze wiesz, dlaczego zostało zlikwidowane.
msniezek napisał:
- z tego co czytam, kupujący w pierwszym wpisie napisał "Dzień dobry, paczka została odesłana mogę prosić o opcję anulowania zamówienia ?" -no to chyba bardzo jasno można stwierdzić czy kupujący odesłał paczkę, wystarczy, że kupujący prześle dowód nadania przesyłki, jej numer, a jeśli korzystał ze zwrotu Allegro to numer powinien być widoczny w zwrocie
- "co jest przecież jednoznacznym wyrażeniem woli odstąpienia od umowy." Hmmm... chyba jednak nie jest - Allegro samo pisze, kiedy kupujący może anulować zamówienie, a kiedy powinien dokonać zwrotu. Dodatkowo - (nie wiem jak jest w tym roku), ale wcześniej tak było, że to sprzedawca określał, w jaki sposób będzie rozpatrywał reklamację/zwrot - pisemnie listem, na e-mail, telefonicznie. Generalnie ja mam tak zapisane w informacjach i tak rozpatruję, nawet Allegro (po odwołaniu się) zwróciło prowizję od sprzedaży, gdy napisałem, że kupujący telefonicznie odstąpił od umowy. To tak na + dla serwisu.
- Na co mu odpisałeś, że "wystarczy wypełnić formularz dostępny w zakładce zwroty i odesłać towar wraz z dowodem zakupu" - fakt, że ta informacja o dowodzie zakupu jest nieco "niefortunna", lecz sprzedający nigdzie nie napisał, że od dostarczenia go uzależnia rozpatrzenie zwrotu lub reklamacji. Lecz sama informacja odnośnie wypełnienia formularza zwrotu - jak najbardziej prawidłowa.
- 7 grudnia to kupujący wypowiedział się w dyskusji jako ostatni - zapytałeś go, czy odstępuje od umowy, potwierdził. - No fakt - to chyba należy już uznać za odstąpienie od umowy.
Teraz temat odnośnie odpowiedzi w dyskusjach:
- info dla sprzedających: "24 godziny - tyle czasu ma sprzedający, aby odpowiedzieć na zgłoszenie kupującego (z wyjątkiem sobót, niedziel i dni wolnych od pracy)". Nie ma żadnej informacji na temat czasu odpowiedzi w kolejnych postach w dyskusjach. Ja nie odpowiadam na posty typu: dziękuję za informację, pozdrawiam, czekam na przesyłkę, czekam więc zatem na zwrot - itp. Czy też mam obowiązek na nie odpowiadać?
Odnośnie formularzy zwrotów stosowanych przez Allegro - są one niezgodne z prawem. Oficjalny Sklep Allegro jest faworyzowany - ma osobne formularze do zwrotów i reklamacji (zgodnie z prawem). Inni sprzedawcy mają do dyspozycji tylko zwrot - przy czym kupujący mogą podać jako powód- niezgodny z opisem, uszkodzony itp. (czyli niezgodnie z prawem). A do tych celów jest przecież reklamacja - co Allegro wyraźnie uwzględnia w swoim sklepie. To kolejny powód do zgłoszenia do UOKiK.
Zresztą, msniezek napisał: "fakt odstąpienia od umowy przez kupującego nie oznacza, że transakcja nie została zawarta" - to przecież chyba w całości wyjaśnia wszystkie problemy ze zwrotami przez kupujących. No, chyba, że ta wypowiedź została już skasowana na AG i nie mam się czym "podeprzeć". Jednak pragnę zauważyć, że dalsze takie działania serwisu i ujawnianie , delikatnie mówiąc "nieprawidłowości" mogą w bliskiej przyszłości doprowadzić do zamknięcia AG, tak jak i forum - za powód podając "brak zainteresowania".
Brak jakiegoś racjonalnego stanowiska ze strony Allegro w wielu dyskusjach w końcu do tego doprowadzi. Proszę się nie dziwić, że sprzedawcy dbają o własny interes i cały czas wskazują nieprawidłowe działania i decyzje pracowników Allegro.
Mogę się założyć, że gdyby RED miał wystawione na koncie ze 300-400 tys. aukcji, to nie miałby zablokowanego konta. Przecież to jest normalne na All i wszyscy o tym wiedzą.
--------------------------------------------------------------------------------
Rozumiem, że są ludzie, którzy za 20 gr. będą gnać pchłę przez 20km, lecz nie potrafię ich zrozumieć.
