Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
@Syrena_zT @julienail @N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @ayo80 @nat_not @_HolaOla_
Mam pytanie. Kiedy Allegro przestanie wcinać się " pomiędzy wódkę a zakąskę " wprowadzając w błąd kupujących i robić koło pióra sprzedającym?
Stan sprawy .
W dniu 11-03, o godzinie 1.33 klient dokonał zakupu. Czas na nadanie przesyłki mam asekuracyjnie ustawiony na 2 dni aby wyrobić się w razie " W ". Ale kupujący otrzymuje informację że przesyłka powinna być wysłana w dniu 12-03 do godziny 23,59. Jak by nie patrzeć " całe dwa dni " tylko jak by trochę skrócone do 24 godzin i dając kurierowi 24 godziny na dostarczenie do odbiorcy, kiedy większość przewoźników zastrzega sobie 48 godzin, chociaż na ogół dostarczają w 24.. Ale przesyłka została nadana bo po co trzymać ją w magazynie jeżeli jest gotowa do wysłania. Dekadówkę wyłączam na bieżąco. Ale poza wprowadzeniem w błąd co do terminu wysłania, kupujący prawdopodobnie otrzymał jeszcze informację że przesyłka będzie opóźniona a z tego co mi powiedział w rozmowie to czeka na zawartość jak ryba na wodę. No i rozpoczął dyskusję że od 2 dni czeka na paczkę i jeżeli jutro jej nie otrzyma to nie odbierze.
- Sprawdź sobie terminy wysyłek na poszczególnych aukcjach i terminy "szybkich" wysyłek.
- Przed chwilą czytałem odpowiedź moderatora, w innym wątku, że "czas na wysyłkę towaru widzi tylko sprzedawca".
- No to musisz mu odpisać w dyskusji, koniecznie i jak najszybciej, że masz czas wysyłki 2 dni robocze ustawione w cenniku dostawy - widoczne przed zakupem (czyli do 13.03.2025) i że Allegro podaje niewłaściwy czas wysyłki. Dodatkowo - termin dostawy jest podawany przez Allegro, a nie przez kupującego i jest on orientacyjny - a jak kupujący ma z tym problem - to niech zgłasza do Allegro.
To wszystko zostało napisane, w końcu już trochę lat ( zbyt dużo jak się okazuje ) na Allegro jestem, ale do kupującego nie dociera. Mam wrażenie że w ogóle nie czyta co się do niego pisze. Zgodnie z tym co pisałam wcześniej czas do wysłania miałam do dziś do godziny 1,33, ale ponieważ udało mi się wysłać wcześniej to dziś od 11,59 paczka czeka na odebranie w paczkomacie. Coś czuję jednak że i tak skończy się to negatywem a Allegro jak zwykle umyje ręce.
Potwierdzam, klienci głównie wymagają ale żeby cokolwiek zrobić w zakresie zorientowania się w procesie realizacji zamówienia to już ciężko. Począwszy od zapoznania się z informacjami podczas składania zamówienia (nie patrzą na czas wysyłki, wrzucają do koszyka, kupują, a później się dziwią, że coś nie dochodzi na drugi dzień mimo, że w ofercie jest informacja o długości czasu realizacji zamówienia) po nie czytanie wiadomości od sprzedającego (nie raz usłyszałem w odpowiedzi na to, że pisałem do klienta jakieś pytanie w kwestii zamówienia by móc je zrealizować - by potem nie było pretensji, że czemu tak - że "nie czytałem wiadomości z allegro, tam tyle tego przychodzi"). Ręce opadają, ale niestety problemy finalnie są po stronie sprzedającego, a nie świętej krowy kupującego.