anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Co zrobić jeśli klient zgłasza reklamację, twierdząc że w przyszłości towar się zepsuje?

MAMY ROZWIĄZANIE!
sklep_AGMAR
#7 Wielbiciel#

Klienta po roku użytkowania towaru żąda zwrotu pieniędzy, twierdząc, że w przyszłości na pewno połamią się zaczepy, cały czas wznawia dyskusję 

oznacz moderatorów
31 ODPOWIEDZI 31
mdrogeria
#21 Demiurg#

@sklep_AGMAR niestety do każdego wpisu klienta w dyskusji musisz się odnieść , jeśli klient twierdzi ,że wada obecnie nie występuje odrzucaj reklamację .

oznacz moderatorów
RED
#21 Demiurg#

Raport Mniejszości

https://www.filmweb.pl/film/Raport+mniejszo%C5%9Bci-2002-7738

@sklep_AGMAR to po co za przeproszeniem go kupował skoro przewiduje przyszłość?

napisz że zgodnie z przepisami jego zakup jest chroniony prawnie

rękojmia, gwarancja

 

oznacz moderatorów
-Sainkho-
#14 Krzewiciel#

O jaki towar chodzi?

oznacz moderatorów
majster_man
#14 Krzewiciel#

Jesli przyszlość to DeLorean

oznacz moderatorów
-Sainkho-
#14 Krzewiciel#

@sklep_AGMAR Czy kupująca przedstawiła jakiekolwiek dowody świadczące o tym, że może dojść do połamania zaczepów?

I czy połamanie zaczepów może stwarzać jakieś niebezpieczeństwo dla niej lub spowodować jakąś szkodę?

Napisz, co to za towar, bo ma to znaczenie.

oznacz moderatorów
-Sainkho-
#14 Krzewiciel#

Towar, aby został uznany za zgodny z umową, musi być trwały i bezpieczny (art. 43b ust. 2 pkt 2 UoPK).

Gdyby np. chodziło o roletę dachową, w przypadku której oberwanie zaczepów mogłoby wiązać się z jakimś zagrożeniem dla zdrowia i życia albo spowodować szkodę w mieniu, to istnieją przesłanki do uznania takiego towaru za niezgodny z umową. Żądanie kupującego, aby naprawić lub wymienić taki towar byłoby zasadne.

oznacz moderatorów
az1rael
#21 Demiurg#

@-Sainkho- konsument to nie ma kompetencji by dokonywać oceny czy coś ma szanse czy nie ma szansy się zepsuć albowiem na 99% nie jest rzeczoznawcą albo nie ma zawodu i / lub wykształcenia w tym kierunku i na wydaje mu się nic nie musi być odbierane do reklamacji, a sama reklamacja zostanie odrzucona. Firma nie będzie mu 50 x sprowadzać fachowca by sprawdził czy coś jest zepsute, czy nie jest i ponosiła tego kosztow, gdy zaczepy się nie zerwały, a on 51 raz będzie wznawiał dyskusje i ponawiał ta samą bezzasadną reklamację żeby wygenerować 5000 zł kosztów.  @sklep_AGMAR ile razy probuje już reklamować to samo wznawiając dyskusję? 5? 10? Zgłoś allegro podejrzaną działalność na koncie próba wyłudzenia protect poprzez wznawianie x razy reklamacji z tego samego powodu za każdym razem odrzucanej.

oznacz moderatorów
az1rael
#21 Demiurg#

@sklep_AGMAR tu masz definicję uokiku na temat kiedy towar jest zgodny z umową:

Towar jest zgodny z umową, jeżeli zgodne z umową pozostają w szczególności jego:

  1. opis, rodzaj, ilość, jakość, kompletność i funkcjonalność, a w odniesieniu do towarów z elementami cyfrowymi – również kompatybilność, interoperacyjność i dostępność aktualizacji,
  2. przydatność do szczególnego celu, do którego jest potrzebny konsumentowi, o którym konsument powiadomił przedsiębiorcę najpóźniej w momencie zawarcia umowy i który przedsiębiorca zaakceptował.

Ponadto towar, aby został uznany za zgodny z umową, powinien:

  1. nadawać się do celów, do których zazwyczaj używa się towaru tego rodzaju, z uwzględnieniem obowiązujących przepisów prawa, norm technicznych lub dobrych praktyk,
  2. występować w takiej ilości i mieć takie cechy, w tym trwałość i bezpieczeństwo, a w odniesieniu do towarów z elementami cyfrowymi – również funkcjonalność i kompatybilność, jakie są typowe dla towaru tego rodzaju i których konsument może zasadnie oczekiwać,
  3. być dostarczany z akcesoriami i instrukcjami, których dostarczenia konsument może rozsądnie oczekiwać,
  4. być takiej samej jakości jak próbka lub wzór, które przedsiębiorca udostępnił konsumentowi przed zawarciem umowy i odpowiada opisowi takiej próbki lub takiego wzoru. Uzasadnione oczekiwania konsumenta względem towaru uwzględniają charakter towaru oraz publiczne zapewnienie (np. w reklamie lub na etykiecie) złożone przez sprzedawcę w tym zakresie (jego poprzedników prawnych lub osoby działające w ich imieniu), chyba że sprzedawca wykaże, że:
    • nie wiedział o danym publicznym zapewnieniu i, oceniając rozsądnie, nie mógł o nim wiedzieć,
    • przed zawarciem umowy publiczne zapewnienie zostało sprostowane z zachowaniem warunków i formy, w jakiej publiczne zapewnienie zostało złożone lub w porównywalny sposób,
    • publiczne zapewnienie nie miało wpływu na decyzję konsumenta o zawarciu umowy.

Podstawa prawna: art. 43b ustawy o prawach konsumenta

reasumując jeśli działa to jest zgodny z umową reklamacja odrzucona. Powód: przedmiot sprzedaży działa zgodnie z przeznaczeniem i ma cechy zgodne z zawartymi w umowie kupna sprzedaży, konsument nie potrafi przedstawić dowodów na istnienie niezgodności towaru z umową tj udowodnić istnienia wady

oznacz moderatorów
-Sainkho-
#14 Krzewiciel#

@az1rael Skoro kupująca obawia się oberwania zaczepów, to najwyraźniej zaobserwowała jakieś nadwyrężenie materiału, z którego wykonane są zaczepy. Jeśli doszło do nadmiernego zużycia elementu, który ma istotne znaczenie dla poprawnego działania produktu i bezpiecznego korzystania z niego, to świadczy to o braku trwałości tego elementu, a zatem ujawnił się brak zgodności z umową (w związku z brakiem cechy wskazanej w art. 43b ust. 2 pkt 2 UoPK).

Zgodnie z art. 43c ust. 1 zd. 2: 

"Domniemywa się, że brak zgodności towaru z umową, który ujawnił się przed upływem dwóch lat od chwili dostarczenia towaru, istniał w chwili jego dostarczenia, o ile nie zostanie udowodnione inaczej lub domniemania tego nie można pogodzić ze specyfiką towaru lub charakterem braku zgodności towaru z umową".

Sprzedający powinien był odebrać towar i rozpatrzyć reklamację.

Zachowanie kupującej jest zrozumiałe i nie nosi znamion nadużycia. Podejrzewa, że produkt może w każdej chwili ulec uszkodzeniu, więc nie będzie czekać, aż roleta się zerwie i spowoduje jakieś szkody (np. zniszczy firanę, kwiaty). Gdyby zgłoszenie dotyczyło jakiegoś produktu dla dzieci (np. bujaka, huśtawki), też czekałbyś, aż dojdzie do całkowitego zniszczenia elementów mocujących?

oznacz moderatorów
drekenzes
#17 Koryfeusz#

@-Sainkho- 

1. "Klient twierdzi, że coś w przyszłości się zepsuje" - w zasadzie wszystko kiedyś się zepsuje, rozumiem że chce coś zareklamować na przyszłość i sobie zawczasu zapewnić naprawę, gdy np skończy się okres gwarancji/rękojmi. Produkt działa, jakichkolwiek wad brak, mamy tylko "prognozę klienta na przyszłość".

2. Skoro twierdzisz że np zaczepy wykazują już objawy uszkodzeń, to oznacza że wada już powstała i trzeba reklamować towar od razu. A skoro nie występuje i są to tylko domniemania/wymysły Kupującego, to co reklamować? Coś co nie istnieje? Tu dochodzimy do granic absurdu. Musi być jakiś namacalny objaw wady produktu, a nie wymysł w głowie konsumenta.

3. "Podejrzewa, że produkt może w każdej chwili ulec uszkodzeniu"  - problem w tym, że takie stwierdzenie dotyczy wszystkich produktów dostępnych na rynku. 

4. "Gdyby zgłoszenie dotyczyło jakiegoś produktu dla dzieci (np. bujaka, huśtawki), też czekałbyś, aż dojdzie do całkowitego zniszczenia elementów mocujących?" - obawy klienta w magiczny sposób zamieniasz na realną wadę produktu upoważniającą do reklamacji. Coś czego nie ma zamieniłeś na coś co realnie występuje, bo częściowe uszkodzenie to już wada produktu i nie trzeba czekać na całkowite jego uszkodzenie.

_________________________________________________________________
Przed upadkiem idzie pycha; a przed ruiną wyniosłość ducha.
oznacz moderatorów
-Sainkho-
#14 Krzewiciel#

@az1rael konsument to nie ma kompetencji by dokonywać oceny czy coś ma szanse czy nie ma szansy się zepsuć albowiem na 99% nie jest rzeczoznawcą albo nie ma zawodu i / lub wykształcenia w tym kierunku

Tak. I właśnie dlatego prawo nakłada na przedsiębiorcę - profesjonalistę obowiązek rozpatrzenia reklamacji. 

Z uzasadnienia orzeczenia Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (sygn. akt XVII AmC 157/05):

"Należy zaznaczyć, iż ocena zasadności reklamacji jest zawsze jednostronna - dokonuje jej sprzedawca. Jednak konsument ma również prawo do swojej jednostronnej oceny w tym zakresie, co w konsekwencji może doprowadzić do wystąpienia przez niego do sądu z roszczeniem z zakresu nienależytego wykonania umowy".

oznacz moderatorów
pinsplash
#21 Demiurg#

@-Sainkho- @TomBanknoter @az1rael @kostas11 

Jak szaleć to szaleć, na pewno @-Sainkho- poda setki takich przykładów z wyrokami sądów i UOKiK, ale ja sobie wyobrażam :

- klient zgłaszający się do serwisu sam. z prośbą o wymianę przedniej szyby " bo na pewno kiedyś pęknie"

- klient zgłaszający się do serwisu tel. kom z proszą o wymianę telefonu - bo na pewno bateria się kiedyś popsuje"

- klient reklamujący ekspres do kawy - bo na pewno się kiedyś młynek zepsuje

- albo reklamujący np sukienkę "bo ramiączka na pewno się urwą"

Pełny fun!

_______
BRÓSLI
oznacz moderatorów
TomBanknoter
#17 Koryfeusz#

@pinsplash Tylko dlaczego taki prorok marnuje czas na reklamacje, zamiast po prostu puścić totka?

oznacz moderatorów
-Sainkho-
#14 Krzewiciel#

@pinsplash Zachęcam Cię do poczytania, czym jest argumentacja (rozumowanie) ad absurdum. Tutaj przystępny tekst na ten temat.

@az1rael Tobie również polecam, bo sięgasz po takie argumenty nieustannie, jak nie pozostaje Ci nic innego.

oznacz moderatorów
az1rael
#21 Demiurg#

@-Sainkho- no właśnie twoja argumentacja jest ad absurdum bo masz nierealne założenia wyjściowe 1) że kupujący znają przepisy i rozumieją prawo 2) że strony są z natury uczciwe oba założenia są błędne z prostej przyczyny jakby były prawidłowe to nie musiałoby istnieć allegro protect

oznacz moderatorów
az1rael
#21 Demiurg#

@-Sainkho- tam wyżej podałem ze strony uokiku kiedy towar jest zgodny z umową:

Towar jest zgodny z umową, jeżeli zgodne z umową pozostają w szczególności jego:

  1. opis, rodzaj, ilość, jakość, kompletność i funkcjonalność, a w odniesieniu do towarów z elementami cyfrowymi – również kompatybilność, interoperacyjność i dostępność aktualizacji,
  2. przydatność do szczególnego celu, do którego jest potrzebny konsumentowi, o którym konsument powiadomił przedsiębiorcę najpóźniej w momencie zawarcia umowy i który przedsiębiorca zaakceptował.

Ponadto towar, aby został uznany za zgodny z umową, powinien:

  1. nadawać się do celów, do których zazwyczaj używa się towaru tego rodzaju, z uwzględnieniem obowiązujących przepisów prawa, norm technicznych lub dobrych praktyk,
  2. występować w takiej ilości i mieć takie cechy, w tym trwałość i bezpieczeństwo, a w odniesieniu do towarów z elementami cyfrowymi – również funkcjonalność i kompatybilność, jakie są typowe dla towaru tego rodzaju i których konsument może zasadnie oczekiwać,
  3. być dostarczany z akcesoriami i instrukcjami, których dostarczenia konsument może rozsądnie oczekiwać,
  4. być takiej samej jakości jak próbka lub wzór, które przedsiębiorca udostępnił konsumentowi przed zawarciem umowy i odpowiada opisowi takiej próbki lub takiego wzoru. Uzasadnione oczekiwania konsumenta względem towaru uwzględniają charakter towaru oraz publiczne zapewnienie (np. w reklamie lub na etykiecie) złożone przez sprzedawcę w tym zakresie (jego poprzedników prawnych lub osoby działające w ich imieniu), chyba że sprzedawca wykaże, że:
    • nie wiedział o danym publicznym zapewnieniu i, oceniając rozsądnie, nie mógł o nim wiedzieć,
    • przed zawarciem umowy publiczne zapewnienie zostało sprostowane z zachowaniem warunków i formy, w jakiej publiczne zapewnienie zostało złożone lub w porównywalny sposób,
    • publiczne zapewnienie nie miało wpływu na decyzję konsumenta o zawarciu umowy.

Podstawa prawna: art. 43b ustawy o prawach konsumenta

Jak działa i jest sprawny tzn że jest ZGODNY z umową, a panie sprzedawco bo ja myślę i mi się wydaje, że tu mi się coś może połamać po roku i 364 dniach to nie jest zgłoszenie reklamacji i nie wymagają rozpatrywania domysły kupującego bo zamknęliby już dawno sprzedawcy handel internetowy jakby każde urojenie mieli sprawdzać włącznie z wysyłaniem psychiatry do kupującego na każde bo mu się wydaje. Za takie niezasadne sprawdzenie kupujący powinien zapłacić to przestanie się mu wydawać tylko będzie zgłaszał realne reklamacje... a nie urojenia albo, że nie potrafi uwaga "przeczytać" za duże słowo obejrzeć obrazków na instrukcji obsługi i rozłożyć hulajnogi i wymaga wysłania mu filmu z magazynu jak się rozkłada (wciśnij przycisk i przesuń w tą stronę, w którą się da do oporu) bo miałem takich agentów co w dyskusji zgłaszali urojone reklamacje. Sprzedawca jest od tego by zarabiać, utrzymywać pracowników i płacić podatki a nie od pomocy ludziom, którzy tracą powoli zdolność czytania piktogramów lub im się coś "wydaje"

oznacz moderatorów
sklep_AGMAR
#7 Wielbiciel#

Roleta w normalne okno, nie dachowa

oznacz moderatorów
az1rael
#21 Demiurg#

@sklep_AGMAR odrzucaj reklamację skoro towar jest sprawny to świadczenie gwarancyjne / reklamacyjne się nie należy ale wiadomości sobie skopiuj żeby mieć dowód bo pod koniec 2 letniego okresu może specjalnie połamać

oznacz moderatorów
kostas11
#21 Demiurg#

@sklep_AGMAR napisz mu że jak się połamią to niech złoży reklamację, a jak chce teraz odbierz towar, sprawdź jak jest wszystko ok odrzuć reklamację i poproś o odebranie towaru, może go to trochę ostudzi 😄 ciekawe jaki model ma szklanej kuli 😄

________
Κώστας
oznacz moderatorów