Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Klienta po roku użytkowania towaru żąda zwrotu pieniędzy, twierdząc, że w przyszłości na pewno połamią się zaczepy, cały czas wznawia dyskusję
@sklep_AGMAR niestety do każdego wpisu klienta w dyskusji musisz się odnieść , jeśli klient twierdzi ,że wada obecnie nie występuje odrzucaj reklamację .
Raport Mniejszości
https://www.filmweb.pl/film/Raport+mniejszo%C5%9Bci-2002-7738
@sklep_AGMAR to po co za przeproszeniem go kupował skoro przewiduje przyszłość?
napisz że zgodnie z przepisami jego zakup jest chroniony prawnie
rękojmia, gwarancja
O jaki towar chodzi?
Jesli przyszlość to DeLorean
@sklep_AGMAR Czy kupująca przedstawiła jakiekolwiek dowody świadczące o tym, że może dojść do połamania zaczepów?
I czy połamanie zaczepów może stwarzać jakieś niebezpieczeństwo dla niej lub spowodować jakąś szkodę?
Napisz, co to za towar, bo ma to znaczenie.
Towar, aby został uznany za zgodny z umową, musi być trwały i bezpieczny (art. 43b ust. 2 pkt 2 UoPK).
Gdyby np. chodziło o roletę dachową, w przypadku której oberwanie zaczepów mogłoby wiązać się z jakimś zagrożeniem dla zdrowia i życia albo spowodować szkodę w mieniu, to istnieją przesłanki do uznania takiego towaru za niezgodny z umową. Żądanie kupującego, aby naprawić lub wymienić taki towar byłoby zasadne.
@-Sainkho- konsument to nie ma kompetencji by dokonywać oceny czy coś ma szanse czy nie ma szansy się zepsuć albowiem na 99% nie jest rzeczoznawcą albo nie ma zawodu i / lub wykształcenia w tym kierunku i na wydaje mu się nic nie musi być odbierane do reklamacji, a sama reklamacja zostanie odrzucona. Firma nie będzie mu 50 x sprowadzać fachowca by sprawdził czy coś jest zepsute, czy nie jest i ponosiła tego kosztow, gdy zaczepy się nie zerwały, a on 51 raz będzie wznawiał dyskusje i ponawiał ta samą bezzasadną reklamację żeby wygenerować 5000 zł kosztów. @sklep_AGMAR ile razy probuje już reklamować to samo wznawiając dyskusję? 5? 10? Zgłoś allegro podejrzaną działalność na koncie próba wyłudzenia protect poprzez wznawianie x razy reklamacji z tego samego powodu za każdym razem odrzucanej.
@sklep_AGMAR tu masz definicję uokiku na temat kiedy towar jest zgodny z umową:
Towar jest zgodny z umową, jeżeli zgodne z umową pozostają w szczególności jego:
Ponadto towar, aby został uznany za zgodny z umową, powinien:
Podstawa prawna: art. 43b ustawy o prawach konsumenta
reasumując jeśli działa to jest zgodny z umową reklamacja odrzucona. Powód: przedmiot sprzedaży działa zgodnie z przeznaczeniem i ma cechy zgodne z zawartymi w umowie kupna sprzedaży, konsument nie potrafi przedstawić dowodów na istnienie niezgodności towaru z umową tj udowodnić istnienia wady
@az1rael Skoro kupująca obawia się oberwania zaczepów, to najwyraźniej zaobserwowała jakieś nadwyrężenie materiału, z którego wykonane są zaczepy. Jeśli doszło do nadmiernego zużycia elementu, który ma istotne znaczenie dla poprawnego działania produktu i bezpiecznego korzystania z niego, to świadczy to o braku trwałości tego elementu, a zatem ujawnił się brak zgodności z umową (w związku z brakiem cechy wskazanej w art. 43b ust. 2 pkt 2 UoPK).
Zgodnie z art. 43c ust. 1 zd. 2:
"Domniemywa się, że brak zgodności towaru z umową, który ujawnił się przed upływem dwóch lat od chwili dostarczenia towaru, istniał w chwili jego dostarczenia, o ile nie zostanie udowodnione inaczej lub domniemania tego nie można pogodzić ze specyfiką towaru lub charakterem braku zgodności towaru z umową".
Sprzedający powinien był odebrać towar i rozpatrzyć reklamację.
Zachowanie kupującej jest zrozumiałe i nie nosi znamion nadużycia. Podejrzewa, że produkt może w każdej chwili ulec uszkodzeniu, więc nie będzie czekać, aż roleta się zerwie i spowoduje jakieś szkody (np. zniszczy firanę, kwiaty). Gdyby zgłoszenie dotyczyło jakiegoś produktu dla dzieci (np. bujaka, huśtawki), też czekałbyś, aż dojdzie do całkowitego zniszczenia elementów mocujących?
1. "Klient twierdzi, że coś w przyszłości się zepsuje" - w zasadzie wszystko kiedyś się zepsuje, rozumiem że chce coś zareklamować na przyszłość i sobie zawczasu zapewnić naprawę, gdy np skończy się okres gwarancji/rękojmi. Produkt działa, jakichkolwiek wad brak, mamy tylko "prognozę klienta na przyszłość".
2. Skoro twierdzisz że np zaczepy wykazują już objawy uszkodzeń, to oznacza że wada już powstała i trzeba reklamować towar od razu. A skoro nie występuje i są to tylko domniemania/wymysły Kupującego, to co reklamować? Coś co nie istnieje? Tu dochodzimy do granic absurdu. Musi być jakiś namacalny objaw wady produktu, a nie wymysł w głowie konsumenta.
3. "Podejrzewa, że produkt może w każdej chwili ulec uszkodzeniu" - problem w tym, że takie stwierdzenie dotyczy wszystkich produktów dostępnych na rynku.
4. "Gdyby zgłoszenie dotyczyło jakiegoś produktu dla dzieci (np. bujaka, huśtawki), też czekałbyś, aż dojdzie do całkowitego zniszczenia elementów mocujących?" - obawy klienta w magiczny sposób zamieniasz na realną wadę produktu upoważniającą do reklamacji. Coś czego nie ma zamieniłeś na coś co realnie występuje, bo częściowe uszkodzenie to już wada produktu i nie trzeba czekać na całkowite jego uszkodzenie.
@az1rael konsument to nie ma kompetencji by dokonywać oceny czy coś ma szanse czy nie ma szansy się zepsuć albowiem na 99% nie jest rzeczoznawcą albo nie ma zawodu i / lub wykształcenia w tym kierunku
Tak. I właśnie dlatego prawo nakłada na przedsiębiorcę - profesjonalistę obowiązek rozpatrzenia reklamacji.
Z uzasadnienia orzeczenia Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (sygn. akt XVII AmC 157/05):
"Należy zaznaczyć, iż ocena zasadności reklamacji jest zawsze jednostronna - dokonuje jej sprzedawca. Jednak konsument ma również prawo do swojej jednostronnej oceny w tym zakresie, co w konsekwencji może doprowadzić do wystąpienia przez niego do sądu z roszczeniem z zakresu nienależytego wykonania umowy".
@-Sainkho- @TomBanknoter @az1rael @kostas11
Jak szaleć to szaleć, na pewno @-Sainkho- poda setki takich przykładów z wyrokami sądów i UOKiK, ale ja sobie wyobrażam :
- klient zgłaszający się do serwisu sam. z prośbą o wymianę przedniej szyby " bo na pewno kiedyś pęknie"
- klient zgłaszający się do serwisu tel. kom z proszą o wymianę telefonu - bo na pewno bateria się kiedyś popsuje"
- klient reklamujący ekspres do kawy - bo na pewno się kiedyś młynek zepsuje
- albo reklamujący np sukienkę "bo ramiączka na pewno się urwą"
Pełny fun!
@pinsplash Tylko dlaczego taki prorok marnuje czas na reklamacje, zamiast po prostu puścić totka?
@pinsplash Zachęcam Cię do poczytania, czym jest argumentacja (rozumowanie) ad absurdum. Tutaj przystępny tekst na ten temat.
@az1rael Tobie również polecam, bo sięgasz po takie argumenty nieustannie, jak nie pozostaje Ci nic innego.
@-Sainkho- no właśnie twoja argumentacja jest ad absurdum bo masz nierealne założenia wyjściowe 1) że kupujący znają przepisy i rozumieją prawo 2) że strony są z natury uczciwe oba założenia są błędne z prostej przyczyny jakby były prawidłowe to nie musiałoby istnieć allegro protect
@-Sainkho- tam wyżej podałem ze strony uokiku kiedy towar jest zgodny z umową:
Towar jest zgodny z umową, jeżeli zgodne z umową pozostają w szczególności jego:
Ponadto towar, aby został uznany za zgodny z umową, powinien:
Podstawa prawna: art. 43b ustawy o prawach konsumenta
Jak działa i jest sprawny tzn że jest ZGODNY z umową, a panie sprzedawco bo ja myślę i mi się wydaje, że tu mi się coś może połamać po roku i 364 dniach to nie jest zgłoszenie reklamacji i nie wymagają rozpatrywania domysły kupującego bo zamknęliby już dawno sprzedawcy handel internetowy jakby każde urojenie mieli sprawdzać włącznie z wysyłaniem psychiatry do kupującego na każde bo mu się wydaje. Za takie niezasadne sprawdzenie kupujący powinien zapłacić to przestanie się mu wydawać tylko będzie zgłaszał realne reklamacje... a nie urojenia albo, że nie potrafi uwaga "przeczytać" za duże słowo obejrzeć obrazków na instrukcji obsługi i rozłożyć hulajnogi i wymaga wysłania mu filmu z magazynu jak się rozkłada (wciśnij przycisk i przesuń w tą stronę, w którą się da do oporu) bo miałem takich agentów co w dyskusji zgłaszali urojone reklamacje. Sprzedawca jest od tego by zarabiać, utrzymywać pracowników i płacić podatki a nie od pomocy ludziom, którzy tracą powoli zdolność czytania piktogramów lub im się coś "wydaje"
Roleta w normalne okno, nie dachowa
@sklep_AGMAR odrzucaj reklamację skoro towar jest sprawny to świadczenie gwarancyjne / reklamacyjne się nie należy ale wiadomości sobie skopiuj żeby mieć dowód bo pod koniec 2 letniego okresu może specjalnie połamać
@sklep_AGMAR napisz mu że jak się połamią to niech złoży reklamację, a jak chce teraz odbierz towar, sprawdź jak jest wszystko ok odrzuć reklamację i poproś o odebranie towaru, może go to trochę ostudzi 😄 ciekawe jaki model ma szklanej kuli 😄