Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Pragnę opisać sytuację jaka mnie spotkała by inni sprzedawcy uważali na pułapkę,
Otóż sprzedaję na allegro od wielu lat, z kilku kont zarejestrowanych na różne firmy, jest to ogólna praktyka przyjęta przez większość zaawansowanych sprzedawców, w zasadzie skutecznie sprzedawać to się już od dawna nic nie da mając tylko jedno konto bo każdy z konkurentów mając większą liczbę kont ma też przewagę która decyduje o skuteczności sprzedaży. Wiadomo kiedy wlecisz między wrony musisz krakać tak jak one 😉
Otrzymałem nie tak dawno maila od Allegro o treści zachęcającej mnie do otwarcia nowego konta na nową firmę z nowym numerem NIP - kuszącym benefitem był brak prowizji od sprzedaży do końca roku, oraz pakiet powitalny,
Tak więc otworzyłem nową firmę i nowe konto w serwisie, pierwszego dnia po otwarciu konta po południu wykupiłem też abonament ekspercki za 3 tysiące złotych aby wyróżnić swoje oferty spośród innych, opłata została doliczona do rachunku - i na tym się skończył "pakiet powitalny" - po 2 godzinach konto zostało zablokowane z powodu naruszenia regulaminu,
Zarzucono mi że bez wiedzy serwisu otworzyłem nowe konto - co jest nie prawdą bo to serwis mnie do tego nakłonił bezpośrednio wysyłając ofertę dla nowych kont - gdyby nie ta zachęta do głowy by mi to nie przyszło,
Drugim zarzutem było to że na koncie powiązanym ciążą sankcje wymagające wyjaśnień, więc wyjaśniłem te kwestie choć była to tylko formalność bo chodziło o zwrot środków za zwrócony towar który już dawno został dokonany jednak nie poprzez system PAYU - więc dla Allegro nie były te zwroty widoczne ale klienci je otrzymali już wcześniej,
Pomimo deklaracji że odblokowanie konta nastąpi gdy wyjaśnię sankcje nałożone na inne konto, gdy sankcje zostały wyjaśnione raptem zmieniła się przyczyna blokady - już nie z powodu sankcji na innym koncie tylko z powodu.....
....zbyt dużej ilości nowo otwartych dyskusji w stosunku do nowych transakcji w danym dniu
Przyjmowanie takiego parametru do oceny niema najmniejszego sensu bo jeżeli na koncie jest spadek ilości transakcji z 1200 do 100 dziennie, a dyskusje otwierają się do transakcji z dni gdzie transakcji było 1200 dziennie - to jak taki wskaźnik może obiektywnie ocenić jakość sprzedaży?
Równie dobrze można by sobie oceniać wskaźnikiem ilości nowych przypadków COVID dziennych do ilości transakcji w danym dniu, albo zupełnie jakimś innym algorytmem który nie będzie wskaźnikiem w żadnym stopniu miarodajnym,
No ale już nie ważne, konto zablokowane, pieniądze pobrane - tak działa Allegro - w interesie własnym oraz kupujących, sprzedający traktowani są w tym wszystkim najgorzej, a proszę bardzo doliczyć jeszcze sobie za rok z góry za abonament ekspercki na koncie które zostało zablokowane nie zgodnie z regulaminem, gdybym tylko mógł to bym zablokował konto "dział bezpieczeństwa transakcji" w którym panuje chaos, decyzje są zmieniane chyba zależnie od nastroju osoby na jaką się trafi.
Ech co za czasy
Pozdrawiam wszystkich sprzedających i Państwa adminów
M.Ś
Standard. Mnie chcieli udupić. Po dwóch odwołaniach od niesłusznych powodów, do których przytoczyłem odpowiednie punkty regulaminy Allegro wynaleźli 1 ogólny: dbanie o wizerunek Allegro. Na tej podstawie mogą udupić każde konto (oczywiście oprócz Oficjalnego Sklepu Allegro, który może mieć nieograniczoną ilość negatywnych komentarzy). Jest jeszcze inny sposób - wystaw ze 250 tys. aukcji i będziesz "nieruszalny" - nikt Ci konta nie zablokuje, to gwarantowane. Ani nikt Ci aukcji nie usunie.
@maxr01 które dokładnie Twoje konto chcieliśmy "udupić"? Przejrzałem Twoje konta i na żadnym z nich nie było historii, którą opisujesz. Miałeś kilka blokad (ostatnią rok temu), ale wszystkie wynikały z niewyjaśnionych problemów transakcyjnych lub niskiej jakości sprzedaży.
Brak podawania szczegółów opisywanych sytuacji może rodzić podejrzenia, że w rzeczywistości wyglądają one nieco inaczej, niż są tu opisywane.
Chyba jednak niezbyt dokładnie się przyjrzałeś.
Pomijam chwilowe blokady z tytułu opóźnienia wpłaty - kilka-kilkanaście godzin.
Sytuacja dotyczy sprawy na wykopie. Nieszczęsna informacja w wiadomości dla kupującego, wersja robocza, która umknęła mojej uwagi i faktycznie nie powinna zostać wysyłana.
Efekt tego:
- Post na wykopie przez żałosnego użytkownika wykopu, który chciał zdobyć jakieś niby punkty
- Powiadomienie mnie przez jednego użytkownika wykopu o zaistniałej sytuacji
- niesamowity wzrost sprzedaży na Allegro i w sklepie internetowym przez 2 tygodnie
- podejrzenia na wykopie, że to sytuacja zaaranżowana - fakt, mogło to tak wyglądać, z tego co widzę, to nie ważne co się o kimś mówi, ważne że się w ogóle mówi (pisze)
- zainteresowanie ze strony agencji "pijarowskich", które oferowały "przekucie" tego na zyski - niestety, to nie moje "progi", za mała firma i za małe "moce przerobowe"
Co dostałem od Allegro za to?:
- Kilka zakupów z "zemsty" od użytkowników wykopu, typu zakup jednego dnia po południu przedmiotu za 1zł, następnego dnia rano odstąpienie od umowy, po południu zwracam kasę, następnego dnia negatyw. Allegro uważa to oczywiście za jak najbardziej zgodne z prawem i regulaminem zachowanie, kupujący ma prawo wystawić opinie do transakcji, która generalnie z prawem nie została zawarta. Nawet jeśli w ewidentny sposób był to zakup jedynie dla wystawienia nega.
@jantombis szkoda, że nie wspomniałeś o kilku rzeczach, np. o tym, że konto na nową firmę założone zostało po tym, gdy konto na starą firmę zostało zablokowane w wyniku kiepskiej obsługi sprzedaży: 94,2% pozytywów, 391 dyskusji - 8,7% w stosunku do liczby zamówień. Nie zgadzamy się na przenoszenie sprzedaży na inne konto w sytuacji, gdy na starym koncie sprzedawcy powinęła się noga. Należy najpierw wyjaśnić stare sprawy.
Nie do konca,moze nie w temacie ale mnie zablokowano konta,fakt nie opłaciłam prowizji w terminie,ale po wezwaniu zapłaciłam,poziom sprzedazy na 95% głownie za wysyłki,ale nie wszystkim dogodzi :)dzis po roku czasu niebycia moje konta nie istnieja,nie rozumiem dlaczego?
po 1. dlaczego został zmoderowany tytuł wątku? ja nie zadałem takiego pytania, jest ono tendencyjne i tylko ignorant jakiś totalny mógłby takie pytanie zadać na forum - temat brzmiał: "Jak stracić 3000 zł w 2 godziny nie wychodząc z domu? To proste - wystarczy założyć nowe konto na allegro" - nie jest to obraźliwe żadne stwierdzenie ani nie prawdziwe więc dlaczego został poddany moderacji tytuł wątku? Nie wyrażam zgody żebym figurował jako autor takiego pytania na jakie zmieniony został temat wątku.
po 2. konto na nową firmę zostało założone nie bezpośrednio po tym gdy na starą zostało zablokowane tylko po upływie około 2 miesięcy od zablokowania starego konta i po upływie około miesiąca od wyjaśnienia wszystkich sytuacji spornych na starym koncie - włącznie ze zwrotem pełnej kwoty pieniędzy za zakupy wraz z kosztem wysyłki każdemu niezadowolonemu kupującemu bez konieczności zwrotu towaru
po 3. nowe konto i nowa firma została otwarta wyłącznie w związku z propozycją takich działań jakie otrzymałem mailem od Allegro o tytule: "Załóż konto na Allegro – nawet do 0% prowizji od sprzedaży" i treści zachęcającej do rejestracji nowej firmy i nowego konta, w zamian miałem otrzymać benefity w postaci darmowych wyróżnień i braku prowizji od sprzedaży do kwoty 10 000zł
po 4. nie jest to przenoszenie sprzedaży bo nowa firma prowadzi sprzedaż innego asortymentu niż firma której konto jest zawieszone od 2 miesięcy
po 5. dlaczego dopiero po aktywowaniu abonamentu eksperckiego i pobraniu opłaty 3000 zł nowe konto zostało zawieszone? to nie jest w porządku Panie Adminie że za 2 godziny eksponowania logo Państwo policzyliście tyle pieniędzy po czym zablokowaliście konto
po 6. gdzie w regulaminie znajduje się zapis mówiący o tym że ilość dyskusji jakie mogą być otwarte jest ograniczona pod groźbą zablokowania konta? ilość dyskusji to 391 w stosunku do 4851 transakcji to nie jest 8,7% tylko 8,058% w dodatku znaczna część dyskusji wynikła z tego że Państwa system szyfrowania na skutek błędu serwera nie po naszej stronie blokował nasze wiadomości do klientów które zawierały faktury za zakupy - proszę odjąć od ilości dyskusji te otwarte nie z naszej winy i przypiąć je do swoich statystyk bo jaki my mamy wpływ na działanie Państwa serwerów?
|
@CoviMED nie chciałbym przedłużać dyskusji w tym miejscu, bo nie jest to właściwy kanał do wyjaśniania indywidualnych sytuacji sprzedawców. Odniosę się więc krótko do poruszonych przez Ciebie spraw.
942/1000 pozytywów do wg mnie nie jest zły wynik.
Mając na względzie, że część kupujących określa stawki wysyłek za przesyłki typu Allegro (czyli Allegro polecony za 6,99 zł , Allegro Paczkomat Inpost za 8,99 zł, czy Pocztex Kurier 48 za 11,99 zł) . Za tego typu przesyłki powinien się należeć negatyw dla serwisu Allegro - to przeciez są stawki wynegocjowane przez Allegro dla sprzedających - dlaczego to sprzedawcy mają odpowiadać za ich wysokość?. Przeciez płacą od nich jeszcze prowizję dla Allegro, muszą pokryć koszty opakowania, pracownika i obsługi licznych zwrotów.
mśnieżek. Podałeś do publicznej wiadomości ilość otwartych dyskusji - nie wiem kto Cie do tego upoważnił, podajesz dane wrażliwe, będące pod ochroną. Fakt, jest to spora ilość dyskusji, lecz nie podałeś w jakim to okresie czasu było - czy na przestrzeni 1-miesiąca czy 20-lat. A jakby nie było, to "lekka" różnica. Soryy , że tak zwracam uwagę, ale Twoje odpowiedzi zmuszają mnie do zwracania uwagi nawet na najmniejsze szczegóły.
Skoro zdecydowałeś się na publiczne ujawnienie ilości rozpoczętych dyskusji tego kupującego to zatem proszę o ujawnienie do publicznej wiadomości ilości dyskusji wytoczonych wobec Oficjalnego Sklepu Allegro.
Nie zgadzamy się na przenoszenie sprzedaży na inne konto w sytuacji, gdy na starym koncie sprzedawcy powinęła się noga. Należy najpierw wyjaśnić stare sprawy. - hehehehe... i jeszcze więcej mógłbym napisać hehehehe... - przecież to co piszesz to jest wierutna bzdura. Sam dobrze o tym wiesz, a rozpowszechniasz fałszywe informacje. To nie jest w porządku. Przecież każdy sprzedawca wie, że wszystko zależy od wysokości płaconej prowizji i ilości wystawianych aukcji. Osobiście - kupowałem przedmioty u pewnego sprzedawcy, bo ich mi brakło, a on oferował, nie miał ich, sprzedał dla nawet nie wiem milu kupującym, po ponad miesiącu otrzymałem zwrot kasy, sprzedawca i allegro - cały czas ściemka, zresztą nie chciałem robić "siary", znałem sytuację na rynku, ale tłumaczenia sprzedawcy - choroba, zmiana siedziby firmy, wyjazd z teściową po szpitalach, rozwód z żoną... za dużo tego, a Allegro to uwzględniało. Na koniec patrzę - sprzedawca ma inny nick na Allegro. Czy ja też mogę sobie zmienić nick?