@az1rael Gdyby Szanowny Pan przeczytał cokolwiek na temat wykładni przepisów prawa, wiedziałby, że pierwszą regułą jest wykładnia literalna, a dopiero, gdy ta nie daje jednoznacznych wyników, stosuje się kolejne reguły interpretacji, m.in. wykładnię celowościową, odnoszącą się do legendarnego "ducha". Szanowny Pan ma problemy z rozumieniem języka tekstów prawnych (do których zresztą nie chce mu się zaglądać) i za każdym razem gdy coś jest wyłożone nie po Jego myśli, powołuje się na Ducha, któremu przypisuje swoje widzimisię. Niezależnie od kontekstu Duch zawsze podpowiada mu, że przepisy ustawy o prawach konsumenta mają przede wszystkim służyć ochronie praw przedsiębiorców.
Prawnikiem nie jestem. Mam kompetencje językoznawcze, co pomaga mi w interpretacji przepisów. Dla przyjemności czytam akty prawne, interpretacje doktrynalne, orzeczenia sądów. Jak mam wątpliwości, rozmawiam z prawnikami.
Panowie mają pretensje, że prostuję ich wypowiedzi, bardzo często wprowadzające użytkowników w błąd (a więc niezgodne z regulaminem forum). Próbują mnie obrażać na różne sposoby. Wytykają niedostatki intelektualne, powołują się na ułomność płci żeńskiej albo krótki staż na forum. @mdrogeria Przyznaję, nie potrafię myśleć pryzmatycznie. Nie wiem nawet, co to oznacza.
Nasze posty mówią same za siebie, więc może na tym zakończmy komentarze ad personam.
