@N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @ayo80 @nat_not @_HolaOla_
Odezwaliśmy się do Allegro w sprawie opóźnienia paczki One. Odpowiedział nam pracownik Allegro i poinformował o zniszczeniu wysłanych przedmiotów w transporcie (doszło do zniszczenia opakowania/etykiety adresowej/zalania produktów). W magazynie sporządzono protokół szkody ze zdjęciem uszkodzonych produktów i odesłano nam zniszczone przedmioty. Pomimo prośby nie dostaliśmy ponownej darmowej przesyłki poinformowano o konieczności złożenia reklamacji - na własny koszt wysłaliśmy do klienta nowe produkty i. Jak zawsze w takiej sytuacji (jak w przypadku np. InPost) złożyliśmy reklamację załączając przesłany protokół szkody (zawierający zdjęcie produktu, opis opakowania zewnętrznego/wewnętrznego). Przesyłka od Allegro została zutylizowana ze względu na stan produktów/opakowania. Ku naszemu zdziwieniu Allegro odezwało się żądając uzupełnienia reklamacji o zdjęcia:
- opakowanie zewnętrzne,
- zabezpieczenie wewnętrzne,
- uszkodzenie zawartości.
Wymiana z zdań z osobą z działu reklamacji nie ma sensu, bo nie jest ona wstanie zrozumieć żadnego argumentu w postaci np. w sprawie braku oryginalnego opakowania, zdjęcia produktów, które już zostało zrobione przez samego pracownika Allegro. Dziś otrzymaliśmy informację o przekroczeniu terminu na uzupełnienie, a gromadzony materiał nie pozwala Allegro ocenić kto jest odpowiedzialny za zniszczenie przesyłki...
Czy to jest jakiś standard rozpatrywania ewidentnych reklamacji? To nasza pierwsza reklamacji Allegro One.
