Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
witam sprzedałem wiertarkę na allegro lokalnym jako nie prowadzący działalności gospodarczej , kupujący odebrał paczkę uszkodzoną w transporcie i zalaną wodą , zażądał zwrotu kasy o odesłał za pobraniem tą wiertarkę ale jako uszkodzoną a nawet śmierdzącą spalenizną - uszkodzoną w transporcie - ja wysłałem zgodnie z opisem w 100% sprawną wiertarkę to czy powinienem przyjąć zwrot złomu czy nie o uszkodzeniu dowiedziałem się od kupującego , dlaczego allegro wzieło stronę kupującego pomijając fakt uszkodzenia w transporcie - pozdrawiam
@hrabiamirek a wydałeś decyzję reklamacyjną do 14 dni od zgłoszenia, jako prywatny też masz taki obowiązek 😞 Było odebrać, odrzucić reklamację do 14 dni że została spalona i po sprawie 🙂
teraz to jest po jagodach ale nie mogłem przyjąć tej wiertarki bo zgodnie z art 548 par. 2 kc ja odpowiadam tylko do chwili wysłania a po wysłaniu odpowiada kupujący to na niego spada ten obowiązek jeśli przyjoł paczkę uszkodzoną w transporcie to pretensja do przewożnika nie do mnie tylko dla czego mnie obciążyli zwrotem za paczkę uszkodzoną w transporcie , nie jestem firmą i nie przyjmuje zwrotów jeśli allegro jest dobrym wujkiem i ma dzień dobroczynności to nie moja sprawa
Witam.
Sprawa jest o wiele ciekawsza niż się wydaje. A na dokładkę nadal wychodzą nowe fakty. Sprzedawca niby chce pomocy, ale informacje dozuje z iście aptekarską mentalnością, czyli bardzo wybiórczo i powoli. Ten wpis to już kolejny wątek na ten temat. Poprzedni tu:
W dużym skrócie: Obciążono Cię kosztami rekompensaty, dlatego że nie znałeś przepisów prawa, nie zachowałeś terminów, nie miałeś przesyłki w rękach by móc ocenić stan produktu, oraz miotając się doprowadziłeś do sytuacji, że reklamacja z mocy prawa została uznana.
Co ciekawe dziś światło dzienne ujrzała nowa kluczowa informacja - nabywca odesłał Ci produkt za pobraniem, gdyż podobno taka była Twoja wola.
Jak już kilka dni temu pisałem - każdy szczegół ma znaczenie.
Inaczej wygląda sprawa gdy nabywca odsyła towar w ramach reklamacji za pobraniem z własnej inicjatywy, a inaczej gdy sprzedawca z nim taką formę uzgadnia.
Towar mokry, spalony, śmierdzący, zalany... Masz na to wszystko dowód? Nie masz, bo nie odebrałeś przesyłki...
Teraz albo płacisz, albo prędzej czy później przyjdą smutni panowie z windykacji, a koszty będą rosły.
I tyle.
Pozdrawiam. Marek.
witam , tak zgodziłem się ale przyjąć zwrot mojej sprawnej wiertarki a nie złomu uszkodzonego w transporcie i przyjętego przez kupującego jak pisze w uszkodzonym opakowaniu i zalanej wodą zgodnie z art 548 par.2 kc odpowiadam tylko do wysyłki , reszta należy do kupującego . jeśli przyjoł uszkodzoną paczkę to on reklamuje u przewożnika , ja nie mogę przyjąć tej przesyłki bo za nią nie odpowiadam - pozdrawiam
Witam.
Napiszę po raz kolejny, tym razem już ostatni, bo dalsze bicie piany mija się z celem.
1) KAŻDY NABYWCA ma prawo zgłosić reklamację.
2) KAŻDY SPRZEDAWCA ma obowiązek reklamację rozpatrzyć w ciągu 14-tu dni od zgłoszenia reklamacji przez nabywcę.
3) Jeśli sprzedawca nie rozpatrzy (odrzuci lub uzna) reklamacji w ciągu 14-tu dni, to roszczenia nabywcy zostają uznane z mocy prawa.
4) Nie odbierając przesyłki (bez sensu prosiłeś o pobraniową) pozbawiłeś się argumentów do odrzucenia roszczeń.
5) Nie odrzuciłeś skutecznie roszczeń nabywcy.
6) TYM SAMYM REKLAMACJA ZOSTAŁA UZNANA.
Marek.
Zapomniałeś o jednym. W innym poście OP pisał, że kupuje uszkodzone elektronarzędzia, naprawia je, a następnie sprzedaje. Jest to de facto działalność zarobkowa, tak więc stosuje się do niej przepisy ustawy o prawach konsumenta, a nie kodeksu cywilnego. Tu mimo że jest on osobą prywatną, to jest traktowany jak przedsiębiorca.
A i ad3. Jeżeli sprzedawca nie odrzuci lub nie uzna roszczenia w części, to zostaje ono uznane w całości.
Witam.
Ależ pamiętam. Pamiętam także, że zapoznawszy się z konsekwencjami, choćby dotyczącymi VAT to zmienił śpiewkę. Tak więc jednoznacznie trudno ocenić czy sprzedawca sprzedając wiertarkę występował jako "osoba prywatna", czy jako "osoba prowadząca niezarejestrowaną działalność gospodarczą".
Dlatego napisałem "KAŻDY SPRZEDAWCA ma obowiązek reklamację rozpatrzyć w ciągu 14-tu dni od zgłoszenia reklamacji przez nabywcę".
Różnice będą w detalach, ale to już inna bajka, bo w przypadku niedochowania terminu można pominąć je milczeniem.
Co do Twojej uwagi do mojego punktu 3 to nie wiedziałem, że można roszczenie odrzucić/zaakceptować częściowo. Ale ponoć człowiek całe życie się uczy.
Pozdrawiam. Marek.
wtrące swoje 3 grosze do rozmowy jeszcze raz napiszę że wg art 548 par 2 kc odpowiadam za towar do wysłania a kupujący przejmuje odpowiedzialność za kupiony towar . i jeśli odbiera uszkodzony w transporcie jak sam pisze to on zgłasza do przewożnika pretensje . to 1 a 2 dostał w 100% sprawny sprzęt i taki mógł oddać wtedy bym przyjoł i zwrócił kasę , ale złomu uszkodzonego w transporcie nie przyjmę - sam to napisał i taki jest tytuł zwrotu - paczka uszkodzona w transporcie , po mimo tego ją przyjoł i on powinien złożyć reklamacje do przewożnika - tak piszą wyjaśnienie w internecie stąd nr artykułu na który się powołałem - pozdrawiam
JEDNAK ART 548 PAR 2 KC STWIERDZA INACZEJ . napisałem do UOKik zobaczymy co oni mi napiszą w odpowiedzi - na pewno to podam do wiadomości
@MOJEGRATY5 skoryguję tylko jedna rzecz w kpc strony mogą wyłączyć rękojmię co oznacza że w danej ofercie sprzedawca będący osobą prywatną zawiera dany zapis prawny w jej opisie. Taki zapis pozwala mu nie rozpatrywać późniejszych reklamacji , nie odpowiadać na takie roszczenia etc chyba że zataił wadę towaru tzn wada ukryta. Allegro oczywiście ma to w zadku bo obciąża protectem za niewydanie decyzji reklamacyjnej mimo że sprzedawca wydawać jej nie musi ba nie musi nawet odpowiadać na takie roszczenie. Wymusza to odpisywanie w dyskusji że reklamację uznaje sie za bezzasadną z powodu wyłączenia rekojmi w ofercie zakupu.
WITAM , JEDNAK ALLEGRO UZNAŁO ART 548 PAR 2 KC PRZYZNAJĄC MI RACJĘ . ALE JEŚLI NIE MIAŁ BYM DOWODU WYSYŁKI NA CO PEWNIE LICZYLI TO JA BYM BYŁ ODPOWIEDZIALNY ZA PACZKĘ I ZAWOT KASY BYŁ BY ZASADNY , NIE WZIELI POD UWAGĘ ŻE STATUT PACZKI IEST - ODEBRANA - I DYSPONUJĘ NUMEREM NADZNIA PRZESYŁKI DO INPOSTU , BO TELEPORTU JESZCZE NIE WYMYŚLILI . A ALLEGRO JUŻ Z GÓRY PRZYKLEPAŁO ZWROT KASY NIE ZWACAJĄC UWAGI NA FAKTY I STATUT PACZKI JAKO ODEBRANA - POZDRAWIAM
w myśl ART 548 PAR. 2 KC . NIE MUSZĘ bo to już mnie nie dotyczy , ja odpowiadam tylko do wysyłki a dalej odpowiada kupujący i on zgłasza pretensje do przewożnika . kupujący przedstawił zdięcie z mojej oferty jako że zwraca towar i wtedy zwrot kasy jest zasadny , ale on potem poskarżył się na allegro ŻE PRZYJOŁ TOWAR W USZKODZONYM OPAKOWANIU , ZALANY WODĄ . NO TO KTO MA ZGŁASZAĆ PRETENSJE . ALLEGRO PRZYZNAŁO MI RACJĘ LICZĄC ŻE PRZYKLEPIE MI WINĘ BO NIE JESTEM W STANIE UDOWODNIĆ ŻE TĄ PACZKĘ NADAŁEM , ALE SIĘ NIE UDAŁO BO STATUT PACZKI JEST - ODEBRANA - PODAŁEM NUMER NADANIA PACZKI , TO W NASTĘPNEJ ODPOWIEDZI WRÓCILI DO POPRZEDNIEJ WERSJI ŻĘ JA JESTEM WINIEN bo się zgodziłem przyjąć zwrot - ale 100% sprawnej wiertarki a nie złomu zalanego wodą i uszkodzonego w transporcie jak pisze kupujący I MNIE OBCIĄŻYLI SUMĄ ZA PRZESYŁKĘ nie patrząc na w/w artykuł obowiązujący w moim przypadku a jak bym się zgodził wysłać 100 000 to powinni już brać pożyczki na to konto bo się zgodziłem . sytuacja się zmieniła to i decyzja była inna dla tego nie przyjołem przesyłki - pozdrawiam
@hrabiamirek sprawdziłam dokładnie prowadzoną dyskusję z kupującym w sprawie wiertarki. Widzę, że 14 sierpnia zgodziłeś się na zwrot uszkodzonego sprzętu i poprosiłeś kupującego o podanie danych do zwrotu pieniędzy - co zostało uznane, za pozytywną decyzję reklamacyjną. Dodatkowo poprosiłeś kupującego o nadanie paczki ze zwrotem za pobraniem, po czym przesyłka nie została przez Ciebie odebrana i zwrócona do nadawcy. Dlatego wydaliśmy pozytywną decyzję o zwrocie z Allegro Protect.
ZGODNIE Z ART 548PARAGRAF 2 K C NIE DOTYCZY MNIE ZWROT TOWARU KTÓRY ZOSTAŁ USZKODZONY W TRANSPORCIE I ZOSTAŁ ODEBRANY PRZEZ KUPUJĄCEGO PRETENSJE DO PRZEWOŻNIKA , JA MYŚLAŁEM ŻE JEMU CHODZI O ZWROT SPRAWNEJ WIERTARKI A NIE USZKODZONEJ napisał też że już miał tą uszkodzoną wiertarkę co jest nie możliwe po doczytaniu w internecie piszą wyrażnie w podanym artykule że ja odpowiadam tylko do wysłania a kupujący przejmuje dalszą odpowiedzialność i pretensje może zgłaszać przewożnikowi . - wysłałem 100% sprawną wiertarkę a mam odebrać złom ja za to nie odpowiadam zgodnie z w[w artykułem 548par,2
wyraziłem zgode na zwrot sprawnego sprzętu a nie złomu uszkodzonego w transporcie . zgodnie z ART548 PAR.2 KC TO ODPOWIADAM TYLKO DO WYSŁANIA PACZKI RESZTĘ PRZEJMUJE KUPUJĄCY . AŻ DZIWNE ŻE TEGO NIE WIECIE ALBO NIE CHCECIE WIEDZIEĆ . OPISAŁEM SPRAWĘ DO UOKiK ZOBACZYMY CO ODPISZĄ FACHOWCY PO ODPOWIEDZI , OPUBLIKUJĘ JĄ NIECH INNI TEŻ WIEDZĄ NA CZYM STOJĄ
@hrabiamirek
UOKiK ci odpisze, że nie zajmuje się sprawami indywidualnymi. Sprawa nie podlega też jurysdykcji UOKiK-u ze względu na charakter transakcji.
To spór między tobą jako sprzedającym i kupującym, a nie między tobą a wieloma kupującymi (wtedy UOKiK miałby możliwość interwencji).
A co do art 548 par 2 to mówi on:
§ 2. Jeżeli strony zastrzegły inną chwilę przejścia korzyści i ciężarów, poczytuje się w razie wątpliwości, że niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy przechodzi na kupującego z tą samą chwilą.
Nie mówi on nic o tym, że moment nadania to moment przejścia odpowiedzialności za towar na kupującego. Daje on tylko prawo do takiego uzgodnienia w umowie sprzedaży.
A i jak kupujący wybrał kuriera z twojej listy, to odpowiadasz za przesyłkę do chwili doręczenia. Natomiast to o czym piszesz wyżej obowiązuje w przypadku, kiedy kupujący przysłałby swojego kuriera.
być może że tak jest poczekam na odpowiedz uokik dzięki za odpowiedż
jednak fakt odbioru uszkodzonej paczki przez kupującego i nie zgłaszającego pretensji do przewożnika stawia sprawę w innym świetle właśnie wg art 548 par 2 kc odpowiedzialność tylko do wysłania , reszta przejmowana jest przez kupującego , chyba że jest kilka różnych interpretacji tych przepisów - pozdrawiam
ALLEGRO PRZYZNAŁO MI RACJĘ , ALE MYŚLELI ŻE JAK NIE MAM DOWODU WYSŁANIA PACZKI TO I TAK JA ODPOWIADAM ZA PRZESYŁKĘ , TYLKO NIE WZIELI POD UWAGĘ ŻE STATUT PACZKI JEST- ODEBRANA- I DYSPONUJE NUMEREM NADANIA PACZKI W INPOŚĆIE . W TŁUMACZENIU PRZEPISU NIE MA NIC NA TEMAT KURIERÓW NATOMIAST JEST WYRAŻNIE NAPISANE ŻE Z CHWILĄ NADANIA PACZKI JA ZA NIĄ JUŻ NIE ODPOWIADAM I JEŚLI PRZYJOŁ PRZESYŁKĘ TO PRETENSJE MOŻE KIEROWAĆ DO PRZEWOŻNIKA [ ART 548 PAR.2 KC ] - KOLEGA ŻLE INTERPRETOWAŁ TEN PRZEPIS -POZDRAWIAM