@_HolaOla_
> Oferta danego Sprzedającego jest dostępna w ofertach innych, więc zasady są tutaj sprawiedliwe dla wszystkich
Grube Nie. To są dwie, całkowicie odmienne rzeczy. Na samym dole pod opisem mamy takie sekcje:
- sekcja sponsorowane - allegro Adsy, to wszyscy znamy
- sekcja przedmiotów, które oglądali inni klienci - zakładam, że to sekcja zbudowana w oparciu o zachowanie wyłapane przez ciasteczka śledzące
Oczywiście pomijając ostatnio przeglądane, bo to sekcja danego użytkownika. Nie wiem co ona w ogóle tam robi.
Żadna, ale to ŻADNA z tych sekcji nie podpowiada mi:
- "masz tutaj chłopie najtańszą ofertę tego produktu"
tylko
- "zobacz jeszcze inne przedmioty, które mogą Cię zainteresować" - to jest jak najbardziej OK
Jeżeli chcecie, żeby było sprawiedliwie, to nie wyświetlajcie tej sekcji w poniższych przypadkach:
- w ofertach promowanych
- w ofertach sponsorowanych
- w strefach okazji
> Warto również pamiętać, że zdecydowana większość Kupujących przechodzi na daną stronę przez listę ofert, więc promowanie nadal jest istotną formą wyróżnienia się.
Nie bez powodu ktoś wydaje grube pieniądze na pozyskanie klienta. Założeniem jest, że przechodząc z listingu na wyróżnioną, pogrubioną ofertę, która przyciągnęła uwagę klienta, dokona się zakupu właśnie w tej ofercie. Wiem, że Allegro chce, żeby klient miał jak najtaniej - od tego służy sortowanie po najniższej cenie, nie strona oferty sprzedającego.
Czy taka funkcjonalność była potwierdzona badaniami, w których ankietowani byli sprzedającymi, czy tylko kupującymi? Ja za nic bym się nie zgodził na wyświetlanie na samej górze oferty bezpośrednich linków tego samego produktu innych sprzedających, z podkreśleniem na najtańsze.
---
Jest kilka powodów, dla których sprzedający mogą naciskać na usunięcie tej sekcji:
- starty finansowe
- ogromne błędy w produktyzacji
- (może i opcjonalnie) sekcja uwzględnia stany przedmiotu (dla przykładu: po zwrocie/uszkodzone)
O stratach finansowych chyba nie musimy mówić, po całym Gadane chyba można już znaleźć tematy o grubych wydatkach na Allegro Adsy, zmarnowane wyróżnienia.
Błędy w produktyzacji:
Wiem, że Allegro chce dobrze, ale zanim tak ogromna funkcjonalność wejdzie w życie, powinna być solidnie, ale to naprawdę solidnie przetestowana. Szybka lista problemów:
Dla kupujących:
- błędne dane (wyssane z palca parametry, bo sprzedający nie chce ich uzupełniać / nie zna parametrów / producent nie podał szczegółów)
- rozdzielone opinie ze względu na błędny EAN - można wystawić przedmiot podając nieistniejący EAN (z generatora) tworząc w bazie produkt i połączenie, które sprzedający posiada na wyłączność (nikt inny nie podłączy się pod ten produkt). Czysto teoretycznie, takie coś chyba dzieje się tutaj > 9614526462.
Dla sprzedających (mniej ważne, niezwiązane z tematem)
- produkty widmo (produkt istniejący w bazie, niemożliwy do wyszukania uniemożliwiając wystawienie przedmiotu wymagającego połączenia z produktem) - na chwilę obecnę nie posiadam już przykładowych EANów, produkty wyszły z obiegu
- błędne kategorie produktów
- ogromna liczba duplikatów
Stany przedmiotów:
Mimo, że widoczne są po kliknięciu najtańsze, nie wiem czy w ogóle te przedmioty powinny być uwzględniane. Jest to kolejny problem, który wpływa na opinie produktu lub decyzję o zakupie.
Połączenie z produktem trzeba stworzyć przy wystawianiu, więc wystawiając przedmiot uszkodzony i sprzedając go, klient wystawia opinię do ogólnego produktu.
Dlaczego piszę o stanie przedmiotów? Uwzględniając stan przedmiotu do jednego wora wrzucane są oferty przedmiotów używanych/po zwrocie. Potencjalny kupujący, przeglądając najtańsze oferty widzi, że w sprzedaży jest dużo przedmiotów o wymienionych stanach, przez co nie zdecyduje się na zakup. Przykładowo, przedmiot może być wystawiany przez jakiś lombard, który posiadał partię danego przedmiotu (serwisowane/używane) i takie oferty mieszane są z ofertami przedmiotów nowych, wystawianych przez poważne firmy.
To chyba tyle 😛 już nie chce mi się sprawdzać literówek 😞
