Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Jesteśmy firmą . Klient zakupił u nas sprzęt powystawowy z wadą . Bardzo dokładnie o fotografowany ,opisany. Dzień po dostawie klient pisze do mnie , że sprzęt był nie dokładnie opisany i są dodatkowe wady i że je skleił . Puścił mi zdjęcia i się prawie przewróciłem. Nie poznałem maszyny którą parę dni wcześniej miałem przed stołem. Klient twierdzi , że maszyna jest sprawna i że chce częściowy zwrot . Dodam też , że klient prowadził dwie równoległe rozmowy gdzie na jednej straszył nas negatywną oceną , a na drugiej mówił bardziej oficjalnie. Zaznaczę , że przy opisie produktu jest wpis" każda przesyłka jest ubezpieczona i klient powinien ją otworzyć przy kurierze by sprawdzić stan faktyczny produktu".
Co radzicie zrobić w chwili obecnej
Jesli opisales w ofercie wade to odrzuc reklamacje w dyskusji albo ta wada jest taka jak ja opisales albo jak wykryl inna to odrzuc reklamacje bo nie powinien tego naprawiac na wlasna reke
@OgrodyJZafriko Sugeruję, abyś kontynuował dyskusję z kupującym i zamieścił tam wszystkie informacje, które opisałeś w poście. Pamiętaj, że masz obowiązek rozpatrzenia reklamacji, ale nie musisz jej przyjmować.
@OgrodyJZafriko Trzeba wyjaśnić klientowi że nie zlecałeś mu naprawy sprzętu, więc jego żądanie zapłaty lub rekompensaty jest bezzasadne. Zgodnie z procedurą miał zgłosić reklamację i odesłać sprzęt do naprawy lub wymiany. Ponieważ sprzęt jest sprawny reklamacja może zostać tylko odrzucona.
ps. może jeszcze wypadało by pochwalić że tak ładnie dostosował sprzęt do własnych upodobań i potrzeb.
Może zadam głupie pytanie ale je zadam. Co to dokładnie znaczy " każda przesyłka jest ubezpieczona i klient powinien ją otworzyć przy kurierze by sprawdzić stan faktyczny produktu". Bo niestety dużo sprzedawców wciska taki kit kupującym... Czy zapłaciłeś przy wysyłce za dodatkową opcje uprawniającą kupującego do otwarcia tej paczki w obecności kuriera? Bo to nie jest to samo i sam wpis ma wartość papieru na którym go wydrukowano... Jeśli ja wykupiłeś to z góry przepraszam, większość o tej opcji piszących myli pojęcia więc stąd...
Co do samej reklamacji to tak jak pisze br. Nie pasowało powinien złożyć reklamację, jeśli było uszkodzone w transporcie to miał tydzień na wypełnienie protokołu szkody...
Inną sprawą jest subiektywna opinia i opłacalność dostania takowej...