Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam. Sprzedaję konta do gry Leauge of Legends i natrafiłem na pewnego kupującego (smigol75831), który kupił konto ode mnie, które nie do końca zgadzało się z opisem. A mianowicie w tej grze jest coś takiego jak leaver buster (czyli dłuższe czekanie na grę przez tam około 5 gier w tym przypadku po 5 minut dłużej każda , po prostu rozdaj kary za np. wyjście z gry czy coś), w mojej ofercie jest zawarte, że tego leaver bustera na kontach nie ma ale jakimś cudem na tym akurat koncie był. Przeprosiłem itd. ale kupujący zagrał jakieś gry rankingowe na tym koncie i chciał zwrot po zużyciu trochę tego konta. No ja teraz tego konta nikomu nie sprzedam a jak sprzedam to albo kosztem ceny lub czasu, bo każdy liczy w tym przypadku na świeże konto (dodam, że te konta nie robi się w 5 minut tylko 1konto może się naprawdę dużo nabijać, tydzień,dwa co najmniej). I teraz po tygodniu kupujący zaczął pisać jakieś głupoty, że będę miał "przekope", po czym jego znajomy (Client:121922494), zaczął mi pisać, że mam dać jego koledze nowe konto bo inaczej pogadamy itd. po prostu jakieś groźby. I co ja mam zrobić? Pomijając już te groźby, powinienem oddać pieniądze w przypadku, gdy kupujący zużył konto? Czy ja mam rację i nie powinienem się martwić? I to nawet nie było tak, że nie odpisywałem czy coś, dosłownie od razu po kupnie był już z tym problem, więc zaczęliśmy pisać ale w tym czasie odpalił grę rankingową. Napisałem mu przecież, że byłem i mógł się wstrzymać te 20minut do rozwiązania sprawy i prawdopodobnie bym mu to po prostu wymienił to ten wolał sobie gierki zagrać na nowym koncie i domagać się zwrotu po zużyciu. Bardzo proszę o szybką odpowiedź, z góry dzięki. @w_kiwi @ko_alka @la_nika @nat_not @_HolaOla_
Dorzucam screena od jego kolegi:
Składa reklamacje na niezgodność z opisem i jeżeli tak było, to musisz uznać reklamację, jak nie uznasz to Allegro mu zwróci rekompensatę i obciąży twoje konto, ale jak wszystko było tak jak opisane w ofercie masz prawo nie uznać reklamacji.
No tak, ale to nie jest laptop, tylko konto do gry. Mogę to porównać tak, że sprzedaję konto do jakiejś gry, które ma 10000monet np. w ekwipunku ale coś nie gra z tym kontem (może to być nawet jakaś kara jak tutaj, tymczasowa i w sumie to nieszkodliwa) No i kupujący wyda wszystko z tego konta, wszystkie te monety i napiszę po tym, że ma jakąś tam karę tymczasową i chce zwrotu a wydał całą wartość tego konta. I ja mam mu to niby oddać/wymienić? Jaki jest sens w tym?
Sam napisałeś że była niezgodność z opisem i z pewnością to będzie decydujące. Musisz w ciągu 14dni podjąć decyzję, to jest najważniejsze. Możesz dogadać się z kupującym co dać obniżyć cenę itd.
Ja się wstrzymam mimo wszystko i zobaczę co moderatorzy o tym sądzą. Niezgodność z opisem występuję ale to nie jest problem typu, że konto w ogóle jest jakimś przekrętem tylko gość ma czekać na mecz 5minut dłużej 3,4 razy i tyle, jeszcze te groźby :DD Nie widzę kompletnie w tym sensu, że ktoś może sobie zużyć konto i domagać się wymiany. Dajmy na to, że przykładowe konto miało wartość 1000zł a on postanowi sobie coś porobić na nim, wiedząc, że coś jest z nim nie tak, wartość spadnie do 200zł i nie poczeka chwili aż mu wymienię konto (byłem aktywny), tylko zmniejszy wartość konta i zadowolony 10 minut później domaga się zwrotu, śmiech na sali. Najlepsze jest to, że mu nawet nie chodzi o tą karę bo ona nic w sumie nie robi, tylko o rangę jaką dostał na tym koncie, bo spodziewał się dużo wyższej a dostał prawie najniższą (sam mi to napisał, a rangi są losowe i zależą od wielu czynników), a ta kara to pretekst po prostu. Nie wiem, tak jak piszę wstrzymam się do odpowiedzi moderatorów, jeśli rzeczywiście uznają, że powinienem mu zwrócić kasę, to to zrobię (z bólem serca).
@Client:120875771 ja Ci powiem tak .
Napisz do RIOT i Ci wytłumacza co powinieneś zrobić - bo zdaje sie ich regulamin który zaakceptowałeś jasno zabrania - sprzedaży czy udostępniania zakładanego konta .
https://support-leagueoflegends.riotgames.com/hc/pl/articles/202290340-Nie-kupuj-kont
Wiec dla mnie opisany przez Ciebie problem to troche tak jakby ktos poszedł na policjie bo mu krowa sąsiada wlazła w plantacje konopii
A swoja drogą dla mnie naprawde dziwnym jest że allegro ciągle akceptuje ten proceder
@_Likos_ skąd ty zes sie urwał ? tysiące kont na allegro do gier są nielegalne, wszystkie. Skoro allegro zezwala na te aukcje to o co ci chodzi ?
@michal78930 juz pisałem . Jeśłi sprzedałes /kupiłeś konto - zapytaj jego właściciela ( w tym przypadku RIOT GAMES) czy to legalne i zgodne z regulaminem który zaakceptowałeś.
A to co allegro dopuszcza do sprzedaży to inna sprawa. Można też na allegro kupic mnóstwo podróbek/kradzione i niespłacane telefony itd itp tylko co z tego ?
Ostateczne konsekwencja zarówno zgodnie z regulaminem allegro jak i z regulaminem wydawców gier ponoszą strony transakcji.
A to że cos można kupić to nie znaczy że allegro zezwala bo jak w przypadku kradzinych przedmiotów oststecznie skonczy sie komunikatem " Allegro nie jest strona transakcji"
Tylko jak sie handluje towarem wąptliwym to nie wiem czy jest sens narzekać że sie takowy towar sprzedało czy kupiło
@Client:120875771 " Jaki jest sens w tym?"
No właśnie, sam musisz sobie odpowiedzieć jaki sens sprzedawać taką grę.
Wystawisz do sprzedaży walizkę za 100 zł a potem napełnisz ją banknotami i wyślesz kupującemu? Jest logicznym że kupujący wyjmie kasę z walizki i odeśle ci pusta walizę.
Co było przedmiotem sprzedaży, gra czy zawartość konta?
No sprzedawana jest konkretna zawartość na koncie do gry, to nie tak, że ktoś dostał konto na którym opisałem wszystko co ma być w środku, dorzuciłem bonus w postaci kary, o którym nie było mowy i mam problem o to, że ktoś ma ten bonus i domaga się zwrotu. Chodzi o to, że ktoś dostał umówioną zawartość na tym koncie ale ma tą karę (to nie jest problem z zawartością, tylko właśnie ta kara, o której nie było mowy) i ja nie mam problemu z tym, żeby to wymienić, tylko kupujący zużył ZAWARTOŚĆ, którą miał otrzymać i domaga się wymiany, mimo to, że byłem aktywny i mogłem mu to wymienić zanim zagrał tego mecza rankingowego ale najwidoczniej nie mógł poczekać 10minut. Czyli według tego, jak kupię telefon ale np. głośnik mu nie działa czy coś ale dla zabawy porysuję cały ten telefon to mogę go i tak oddać i domagać się wymiany albo całego zwrotu pieniędzy bo mu głośnik nie działał ale dla zabawy sobie go jeszcze porysowałem? Ja w takiej sytuacji bym takiego telefonu nie ruszał więcej, napisał do sprzedającego, wyjaśnił sprawę i odesłał żądając wymiany albo zwrotu pieniędzy. Mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi bo na szybko piszę.
@Client:120875771 Ale Ty masz teraz karty w swoich rękach, on składa reklamację a Ty ją rozpatrujesz, uważasz ze on nie ma racji a ty masz- odrzucasz reklamację.
Wiem, wydałem decyzję reklamacyjną kupującemu. Nie rozumiem po prostu trochę tego porównania na które odpowiedziałem, a ja lubię się rozpisywać i odpowiadać, więc dlatego tak :d
@Client:120875771 Jeśli kupujący składa reklamację, musisz wydać decyzję reklamacyjną wraz z jej uzasadnieniem. Co do decyzji, to niestety nie mogę Ci podpowiedzieć - bo z jednej strony sam przyznajesz, że towar nie zgadzał się z opisem, natomiast z drugiej, przez korzystanie z tego konta przez kupującego, nie ma ono już takiej wartości, jak w momencie zakupu. W sprawie gróźb napisz do nas przez formularz i prześlij zrzuty ekranu z widocznymi wiadomościami od wspomnianych użytkowników.
Potrzebuję chyba pomocy, jeden z gości napisał, że ma dobry hosting, wylogowało mnie z allegro i z prywatnego konta leauge of legends, ogłoszenia znikają, zaczynam się trochę bać @w_kiwi @ko_alka @la_nika @nat_not @_HolaOla_
Może jednak fałszywy alarm, allegro usunęło mi ogłoszenie co nie wyjaśnia wylogowania nagłego ze wszystkiego przy tym co pisał ten koleś. Allegro usunęło mi ogłoszenie za mysteryboxa co jest dziwne bo to nie jest żaden mysterybox, a inne ogłoszenia stoją??
@Client:120875771 Jeśli podejrzewasz problemy dotyczące bezpieczeństwa Twojego konta, napisz do nas przez formularz. Zarówno w tej kwestii, jak i w sprawie usunięcia ofert nie jestem w stanie pomóc Ci na forum. Po prostu nie mam takich narzędzi.
Pisałem przez formularz, odpisał mi ktoś, że konta tych gości zostały zablokowane a dzisiaj znowu zaczął do mnie pisać. To są jaja jakieś chyba, dodaje screena:
1. Powinieneś przeprosić Kupującego.
2. Zawaliłeś z własnej winy, sprzedając coś niezgodnego z umową.
3. Skoro zaistniała sytuacja powstała z Twojej winy, a Klient łaskawie jeszcze z Tobą rozmawia i zaledwie chce otrzymania zakupionej oferty zgodnej z opisem, to dawaj mu takie konto plus jakiś bonus, żeby nie wyciągnął poważniejszych konsekwencji.
4. Zagryź zęby i przeproś ponownie.
Możesz pominąć punkty 1-4, ale to się skończy dożywotnią blokadą sprzedaży na allegro i zwrotem kasy. Szanse 95%, tak z doświadczenia. Albo jesteś sprzedawcą, albo miękiszonem, wybieraj.
Mam przepraszać kogoś kto mi grozi przekopą i innymi takimi czynnościami? Musi być super miłą i wyrozumiałą osobą, że ze mną jeszcze rozmawia. Tak jak napisałem wyżej mogę dać tutaj to porównanie (jak kupię telefon ale np. głośnik mu nie działa czy coś ale dla zabawy porysuję cały ten telefon to mogę go i tak oddać i domagać się wymiany albo całego zwrotu pieniędzy bo mu głośnik nie działał ale dla zabawy sobie go jeszcze porysowałem?) Wiem, że sytuacje zapoczątkowałem ja i to moja wina, ale ja CHCIAŁEM wymienić to konto ale ktoś je w jakiś sposób zużył i domaga się całkowitego zwrotu albo wymiany, mimo to, że byłem aktywny i pisaliśmy wtedy. Nie unikałem go, nie nic. W takiej sytuacji jak już rozmawiamy o jakimś zwrocie to niepełny, chyba że źle myślę? Co do dożywotniej blokady nie wiem dlaczego miałbym taką dostać, ja tu nie piszę o tym jakim ja nie jestem bohaterem, że mu nie chce wymienić konta czy tam oddać kasy, tylko pytam co mam zrobić i według moderatorów to ja mam wydać decyzję reklamacyjną (czyli jak rozumiem mam rację i mam zadecydować co dalej), poza tym jeśli rzeczywiście otworzył by dyskusję i allegro było by mu przychylne to nie dostał bym dożywotniej kary tylko musiałbym zwrócić pieniądze i tyle bo ja nie jestem jakimś oszustem.
Oddaj mu część siana i niech pali wroty. Zawaliłeś z tym ograniczeniem konta, ale on też dał doopy, że od razu nie zareagował, tylko poużywał sobie, pobawił się tym kontem i nagle śpiący rycerz się obudził ze swymi roszczeniami i chciałby 100% zwrotu. Gdyby kupił dwa lewe buty, to też by poszedł w nich na wesele, tańcowałby w nich całą noc, a nazajutrz rano uznałby, że coś jest nie tak i zwrot 100%? No chyba, że ustrzeli łosia, który sobie na to pozwoli. Nie słuchaj tych filozofów od siedmiu boleści, bo oni Ci będą doradzali, abyś postąpił tak, jak sami chcieliby być potraktowani na miejscu tego śpiącego rycerza, czyli tak jakby po królewsku. Mi kiedyś też takie ''złote rady'' dawali i gdybym do tych bredni się dostosował, to wyszedłbym na tym jak Zabłocki na mydle. Leć twardo i zdecydowanie z tematem, wina leży mniej więcej pośrodku, podzielcie z kupującym koszty wg. uznania i zamknijcie ten temat, bo nie ma o co drzeć kotów.