Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Cześć. Taka oto niespodzianka nas spotkała ze strony Allegro. Otóż klient zakupił towar, zapłacił za niego i w korespondencji poprosił o wysyłkę za około tydzień, ponieważ nie ma go w kraju i nie ma kto odebrać paczki. Zgodziliśmy się, ale napisaliśmy jeszcze do Allegro wiadomość, że wyślemy towar z opóźnieniem na prośbę klienta. Poprosiliśmy o to, aby nie rozliczać nas za nieterminową wysyłkę, ponieważ zrobimy to na życzenie klienta. Allegro odpisało tak:
"Tak będą Państwo za to rozliczani, i złe to wpłynie na Państwa wynik w jakości sprzedaży.
Jeżeli Kupujący zrobił zamówienie i prosi o wysyłkę później, muszą się Państwo liczyć z tym, że to będzie jako nienadane w terminie. W tej sytuacji albo należy wysłać przesyłkę zgodnie z deklaracją, albo dojść do porozumienia z Kupującym i poprosić o zamówienie przedmiotu wtedy gdy będzie miał możliwość go odebrać. "
Tak więc niestety chcąc zadowolić klienta, zostaniemy ukarani. Aby uniknąć ukarania Allegro sugeruje anulowanie zamówienia. Cóż, klient z pewnością się ucieszy ...
@enersoncompl spokojnie , jedna przesyłka nie nadana w terminie nie wywróci Ci poziomu jakości , gorzej zadziałałby negatyw od niezadowolonego klienta .
Zgadza się, poruszam temat żeby pokazać jaki to jest absurd.
@mdrogeria ,ty tak na poważnie? To jakieś kuriozum jest.Ludzie,do czego to zmierza
@na-obcasach tak , poważnie , takie historie to margines , sam przerobiłem kilka ... nic wielkiego się nie działo mimo nieterminowego nadania .
Moim zdaniem musimy poruszać takie tematy i sygnalizować te absurdy, zamiast zgadzać się na wszystko, mówiąc "no trudno, to nic takiego". Po to jesteśmy społecznością sprzedawców, aby naciskać na poprawianie funkcjonalności i eliminowanie takich utrudnień.
@enersoncompl ale tam masz odpowiedź allegro.... ( mają sprzedawców w ...nosie )
@mdrogeria ,człowieku,margines nie margines.Na każdym kroku wciskają sprzedającym żeby być miłym dla klienta,a tutaj sugerują żeby klient anulował zamówienie,bo strony się dogadały?
Sam bym się wq jakby sprzedający zaproponował coś takiego i poleciał po gwiazdkach za obsługę,tylko dlatego,że nie chce im się wykluczyć tej tranzakcji z jakości i namawiają do pokrętnej drogi
Absurd goni absurd
@mdrogeriaale ta sytuacja to jest patologia.
@enersoncompl A proszę Cię bardzo, to watek sprzed dwóch lat : https://spolecznosc.allegro.pl/t5/zg%C5%82o%C5%9B-sw%C3%B3j-pomys%C5%82/wyd%C5%82u%C5%BCenie-czasu-w...
Allegro mówi wyraźnie : NIE WOLNO IŚĆ NA RĘKĘ KUPUJĄCYM bo zostaniesz za to ukarany. I to jest przykład. Co zrobić? No cóż , najlepiej napisać do Kupującego, powiedzieć jak to wygląda i że allegro karze za pomaganie kupującym. Poprosić o anulowanie zwrócić pieniądze. Powiedzieć że przy ponownym zakupie tego samego dorzucisz mały gratis. Może będzie i wilk syty i Manchester syty.
Zgadzam się ,sam osobiście w takich przypadkach zawsze informuję klienta o czekających mnie karach ze strony allegro jak pójdę muna rękę i jakoś zwykle klient rozumie problem ,widzi kto odpowiada za taki stan rzeczy i znajduje sobie kogoś kto za niego tę przesyłkę odbierze .
tak... tylko że ewentualnego negatywa za odmowę spełnienia swojej prośby dostanie @enersoncompl a nie allegro
@katarzynab1712 wtedy się grzecznie informuje sprzedającego, że za takie praktyki są niezgodne z prawem i jakie mogą być ich konsekwencje.
jakie praktyki? nie wolno mieć swijego zdania co do transakcji w której się wzięło udział?
@katarzynab1712 nie, jeśli jest to celowe działanie aby zaszkodzić sprzedawcy. Jeśli sprzedawca deklaruje wysyłkę w 24h, wysyłka później obniży mu noty na koncie a Ty mimo wszystko chcesz przeforsować wysyłkę za tydzień i dasz za to negatywa- możesz spodziewać się nawet sprawy w sądzie którą przegrasz. Sprawy tego typu były już opisywane na forum.
czyli nie można mieć własnego zdania co do transakcji w której się wzięło udział? przecież można dać negatywa, nie wchodząc w szczegóły
@katarzynab1712 można. Tak samo jak można później za to zapłacić przynajmniej w wymiarze kosztów sądowych.
Mozna też dać w twarz przypadkowej osobie na ulicy (no bo w końcu kto ci zabroni?). Ale trzeba się liczyć z tym, że to również znajdzie swój finał w sądzie.
Kończy się era wymuszania wszystkiego negatywem. 😉
trudno, trzeba mieć swoje zdanie i się tego trzymać, nie być tchórzem i nie bać się 3,14zdu$iuf straszących konsekwencjami wyrażenia swojej opini
jakie praktyki?