Myślałem, że mnie nic nie zaskoczy już w allegro ale dzisiaj wygrali. Dostałem negatywa za transakcje, której nie było. Tradycyjnie ktoś kliknął kupuję, nie zapłacił, transakcja status "płatność anulowana". Oczekiwaliśmy od kilku dni na płatność a dostaliśmy negatywa od kupującego(za nic, bez komenatarza, bez kontaktów, po 2 gwiazdki, kupujący obcokrajowiec, niezarejestrowany). Jakie było moje zaskoczenie, że można ocenić transakcję, której nie było... Dalej było jeszcze bardziej żenująco - zgłosiliśmy do allegro no jak to możliwe, że ktoś ocenia transakcje, której nie było a odpowiedź allegro wyrwała mnie z butów: "....Zapoznałem się z Pana sprawą. Nie mogę mieć 100% pewności, czy ta transakcja nie odbyła się, dlatego proszę aby Pan skontaktował się z Kupującym....". I teraz nie wiem jak to robią inni ale ja jak sprzedaje to czekam na pieniądze od kupującego i nie wydaje laptopa za 4,5k bez płatności. To jest moim zdaniem błąd, że Kupujący mogą oceniać transakcje, które anulowali (odstąpienia, zwroty itd. ) bo to też mogą, a żenadą jest to, że mogą wystawić komentarz za niezawarte(nieopłacone) transakcje a odpowiedzi pracownika allegro to jest dno i 10 metrów mułu i obrażanie uczciwych ludzi.
