Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Chciałem poruszyć temat niekulturalnych Sprzedawców którzy mają pretensje że się z nimi otwiera dyskusje, miałem już takie SYTUACJE że gdybym NIE OTWORZYŁ DYSKUSJI TO NIC BYM NIE ZAŁATWIŁ, niektórzy sprzedawcy na ALLEGRO bawią się z kupującymi w głuchy telefon, nie odbierają telefonów wogóle, nie odpisują na maile, ba wysyłają jakieś automatyczne maile że - za towar nie zostały wpłacone pieniądze, jak były zapłacone i zaksięgowane już dawno np - tydzień temu .
Padają tutaj głosy żeby kupujący nie otwierali dyskusji z byle błahego powodu, nie proszę państwa to nie jest błahy powód - jeżeli kupujący nie ma odpowiedzi od Sprzedawcy na zadane pytanie w mailu, lub nie odbiera wogóle telefonu, a często zdarzyło się mi na ALLEGRO - że TELEFON BYŁ NIEAKTUALNY, choć nadal widniał jako kontaktowy z Sprzedawcą . Cóż dlatego kupujący często otwierają z państwem Sprzedawcami Dyskusje, bo państwo - [niektórzy sprzedawcy] ignorują KUPUJĄCYCH i nie można z nimi nawiązać kontaktu, więc pozostaje tylko OTWARCIE DYSKUSJI i pomoc Adminów ALLEGRO .
pozdr
@Knowhere, a zielona poświata jest? to znak, że zaczynamy Teorie Spiskowe 😄
Otwierają także z tego powodu że sprzedający wypierają się z jakichkolwiek zgłoszeń i rozmów.Przez Allegro mają gwarancję pomocy.
a ja Ciebie zapytam jako sprzedawca
jak można się skontaktować z Kupującym?
- nie odbiera telefonu
- nie odpisuje na maila
- nie odpisuje na system kontaktowy allegro
- ma ustawione automatyczne odrzucanie połączeń
i co takiemu zrobisz?
99% Kupujących mających takie problemy jak ty to osoby - nie czytające treści oferty i jej regulaminu - gdzie są odpowiedzi na ich pytania, dzwoniące poza godzinami pracy firmy i marudzące w dyskusji
nie rozumiejące że obecnie nie wszystkie telefony mają system informujący o zajętości - jak do nas zadzwonisz a my będziemy prowadzić inną rozmowę to będziesz miał swoje "nie odbierają telefonów wogóle"
ponadto
dzień nie jest z gumy, jak sprzedawca ma do wyboru pakowanie przesyłek czy też prowadzenie bezsensownych rozmów zgadnij co wybierze?
@RED dobre pytania 🙂
Ja wczoraj wysyłałem taką paczkę. Klientka napisała mi taki adres dostawy:
xxxx xxxxxxxxx
Świerczewskiego 15/ Spacerowa 19
xx-xxx xxxxx
No i bądź tu mądry na jaką ulicę jej wysłać 😄
Próbowałem chyba 4 razy dzwonić (zarówno w weekend jak i jeszcze wczoraj), nie odbiera. Wysłałem 2 smsy, nie odpisała....
Ostatecznie napisałem jej, że wysyłam na tą pierwszą ulicę i koniec. Tym bardziej, że sprawdziłem, że ta druga ulica jest w miejscowości obok, więc stwierdziłem, że powiążę pierwszą ulicą z miejscowością z kodu.
Ręce opadają czasami 😕
OTOSEK - kupujący też są różni zgodzę się, ale ja mam taką zasadę - TĘPIĆ CWANIACTWO I ZŁODZIEJSTWO - nieucziwych i olewających Sprzedawców i uwierz mi że DYSKUSJE DUŻO DAJĄ, a jak jeszcze napiszesz takiemu CHAMSKIEMU SPRZEDAWCY że zgłosisz sprawę na 1.POLICJE 2.DO PROKURATURY 3.DO ZUS-u 4.URZĘDU SKARBOWEGO i że mu NIE ODPUŚCISZ, że będzie twoje nazwisko i imię się mu śniło po nocach - wierz mi stary od RAZU LACHA MU MIĘKNIE takiemu niekulturalnemu Sprzedawcy - takiemu ''Januszowi'' ''polaczkowi - cwaniaczkowi '' - w odróżnieniu od POLAKA - który jest kulturalnym sprzedawcą - sklepem i nie zwodzi klientów, ja czekam tak 4-7 dni jak towar nie jest wysłany to wtedy otwieram z gościem dyskusje i się z nim, lub z takim SKLEPEM nie cackam, oczywiście nie na drugi dzień - ale jak po 5- 7 dniach nie mam towaru a moja kasa poszła , NIE MA ZMIŁUJ SIĘ, stary PUNKOWEC ze mnie i nie dam się robić w bambuko przez jakiegoś ''polaczka - cwaniaczka '' pozdro
@Daniel_70 Punkowcom (anarchistom), to chyba trochę nie po drodze z instytucjami państwowymi, co?😉
No i żeby punk dawał kapitalistom zarabiać😁
"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄
@Daniel_70 Punkowiec- no to musi być autorytet. Powiem ci że masz się czym w życiu chwalić.😂🤣🤣😂🤣
Punkowiec? I ty próbujesz kogoś zdyscyplinować? Co się na tym świecie porobiło.🙃
@konto zamknięte Hi hi- Strzał w kolano, zaraz przy żuchwie.A może rzepce?- nieistotne.
@pulkownik66 twardziel-donosiciel😁
co sie porobiło w dzisiejszych czasach
jak pamiętam stare czasy to punkowcy zawsze byli anarchistami i sępili kasę na piwo czy wino
a tutaj stary punkowiec stawia definicje
- sprzedawca nieuczciwy i olewający to cwaniak i złodziej
a jak cwaniak i złodziej to ma twardą lachę, która ma mu zmięknąć i jeszcze nie POLAK
a cham
jak jeszcze napiszesz takiemu CHAMSKIEMU SPRZEDAWCY że zgłosisz sprawę na 1.POLICJE 2.DO PROKURATURY 3.DO ZUS-u 4.URZĘDU SKARBOWEGO i że mu NIE ODPUŚCISZ, że będzie twoje nazwisko i imię się mu śniło po nocach"
uwierz efekt będzie odwrotny
stary punkowcu wiedz że dobre imię, renoma czy też wiarygodność przedsiębiorcy należy do katalogu dóbr osobistych osoby fizycznej (jednoosobowa działalność gospodarcza lub działalność prowadzona w ramach spółki cywilnej, osoby prawnej (np. spółka z o.o. lub spółka akcyjna) oraz jednostki organizacyjnej nie posiadającej osobowości prawnej, której ustawa przyznaje zdolność prawną (np. spółka jawna, partnerska czy komandytowa) chronionych przez prawo cywilne (art. 23 k.c. w zw. z art. 43 w zw. z art 33 ze zn. 1 k.c.).
Zgodnie z art. 24. § 1 kodeksu cywilnego przedsiębiorca, którego dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne.
W przypadku dokonanego już naruszenia przedsiębiorca może dodatkowo żądać usunięcia skutków naruszenia, co może polegać w szczególności na złożeniu oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie.
Kolejnym żądaniem jest zapłata zadośćuczynienia lub zapłat na wskazany cel społeczny, a także naprawienie szkody majątkowej (np. wyrażającej się w utracie korzyści w postaci obniżonych zarobków). To ostatnie roszczenie wymaga szczególnego nakładu pracy przy zebraniu materiału dowodowego, a w konsekwencji jest trudne w praktyce.
Naruszenie może dotyczyć dóbr osobistych przedsiębiorcy, jak również jego pracowników – jako osób fizycznych. Często wypowiedzi konsumentów są kierowane w stosunku do konkretnych osób obwinianych np. za negatywne rozstrzygnięcie reklamacji lub innej prośby konsumenta.
Naruszenie może mieć miejsce zarówno przez wypowiedź publiczną (np. publikacja komentarza, oceny, wpisu na blogu czy też założenie strony internetowej) jak również przez wypowiedź indywidualną (np. pismo reklamacyjne, korespondencja kierowana do mediów, organów ochrony praw konsumentów, sądów).
Publiczny charakter naruszenia zwiększa jego dolegliwość dla przedsiębiorcy, a w konsekwencji zwiększa również odpowiedzialność podmiotu naruszającego oraz nakazuje inaczej ukształtować zasady usunięcia ewentualnych skutków naruszeń. Przykładowo, jeśli naruszenie ma miejsce w korespondencji indywidualnej to dla usunięcia jego skutków z reguły wystarczy oświadczenie skierowane listem poleconym, jeśli natomiast naruszenie miało miejsce jako publikacja w Internecie to usunięcie jego skutków będzie wymagało odpowiednio większego zaangażowania.
Zgodnie z art. 212 kodeksu karnego odpowiedzialność karną można ponieść za pomówienie przedsiębiorcy lub jego pracowników o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności.
Zgodnie z art. 216 kodeksu karnego sankcjonowane jest również znieważenie innej osoby w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła.
Kwalifikowanym typem powyższych przestępstw jest ich popełnienie z wykorzystaniem środków masowego komunikowania.
Przestępstwa zniesławienia i zniewagi są ścigane z oskarżenia prywatnego, co oznacza, że wymaga ono od pokrzywdzonego przedsiębiorcy znacznego zaangażowania w celu doprowadzenia do skazania sprawcy. Niemniej jednak organy ścigania zobowiązane są wspierać pokrzywdzonego w wykryciu sprawcy i zebraniu dowodów z wykorzystaniem przepisów procedury karnej. Ułatwia to znacznie dotarcie do danych pozwalających na identyfikację sprawcy.
Groźba wszczęcia postępowania karnego i innych postępowań
Zdarza się, że korespondencja kierowana przez konsumenta „wzmocniona” zostaje również wskazaniem, że zaangażowane w sprawę zostaną rozmaite instytucje. Standardowo jest to Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Inspekcja Handlowa oraz rzecznik konsumentów, ale zdarza się również odwołanie do kompetencji Policji oraz prokuratora.
Groźba zainicjowania postępowania karnego w celu wywarcia presji na przedsiębiorcy (np. by uznał reklamację lub zwrócił pieniądze po odstąpieniu od umowy) często ma charakter bezprawny, gdyż może stanowić groźbę bezprawną w rozumieniu art. 115 § 12 kodeksu karnego, a próba zmuszenia innego podmiotu do określonego zachowania, na skutek zastosowania groźby bezprawnej może wypełniać znamiona przestępstwa określonego w art. 191 § 1 kodeksu karnego, zagrożonego karą pozbawienia wolności do lat 3.
Z analogicznych powodów niedopuszczalne jest również „wzmacnianie” swojej argumentacji groźbą naruszenia dóbr osobistych przedsiębiorcy przez rozgłaszanie negatywnych informacji w mediach.
Drogi satry punkowcy jak cie przedsiębiorca przy użyciu dobrego pełnomocnika - odpowiednio wykorzysta obowiązujące w kraju przepisy to raczej on Ci będzie się śnił po nocach
i nie mówię tutaj o homoboficznych wypowiedziach w stylu kto jest prawdziwym Polakiem bo na to są inne paragrafy
@RED jak zwykle celnie, teraz czekamy na ripostę @Daniel_70 😁
No i się nie doczekaliśmy riposty 🙂
To ja sobie pozwolę odświeżyć wątek i zapytać czy coś się zmieniło w kwestii tego czym dla sprzedających jest dyskusja? (ja jestem zwykłym kupującym i właśnie tu ktoś mi kiedyś uświadomił że samo założenie dyskusji jest dla sprzedającego dotkliwe - z punktu widzenia kupującego tego nie widać).
Pytam dlatego że kiedy chciałem wysłać zwykłą wiadomość (z tej sekcji gdzie po zakupie pokazuje się przewidywana data dostawy, która potem zmienia się w "Przewidywaliśmy dostawę na ... ale nadal nie mamy numeru listu przewozowego. Aby sprawdzić status przesyłki skontaktuj się ze Sprzedającym."). I po napisaniu jednozdaniowego "Proszę o info o postępach w realizacji i określenie możliwej daty nadania przesyłki" wyskoczył mi popup od "czatbota Allegro" który zaproponował żeby nie wysyłać tej wiadomości tylko rozpocząć dyskusję.
Ktoś wie skąd taki nacisk na dyskusje zamiast zwykłych wiadomości?
(Mój sprzedający to firma od kilku miesięcy na Allegro - poniżej 40 ofert i 140 ocen - zero negatywów - tym bardziej zakładam że jakieś magiczne minusowe punkty za dyskusję mogą boleć)
@msniezek Really ? "Proszę o info o postępach w realizacji i określenie możliwej daty nadania przesyłki" wyskoczył mi popup od "czatbota Allegro" który zaproponował żeby nie wysyłać tej wiadomości tylko rozpocząć dyskusję.
Nie wiem co ma do tego msniezek - screena nie zrobiłem ale wątpię żebym był pierwszym któremu się pokazało takie coś.
Update jest taki że po 10 minutach dostałem numer do śledzenia nadanej już paczki - czy to jest tak że Sprzedający są jakoś punktowani też za szybkość/zwłokę w reakcji na dyskusję a za "zwykłe" wiadomości nie?
chyba nie da się już edytować poprzedniej wiadomości - w ramach testu spróbowałem jeszcze raz i mimo że dyskusja jest już otwarta to popup wyskoczył jeszcze raz:
ciekawe czy Allegro tak lubi dyskusje, że da się z tego linku otworzyć drugą 😉
@wiekszy Bo został usunięty telefon do sprzedawcy i dyskusja jest jedynym najszybszym możliwym kontaktem ze sprzedającym 😅 Co prawda do szybkości kontaktu z telefonicznym nie ma porównania, ale teraz taki jest najszybszy i najwidoczniej samo Allegro zdaje sobie z tego sprawę 😉
Efekt o jakim piszesz daje tylko temu świadectwo 😄
@ZibiK30 nie ma już kontaktu telefonicznego? W poniedziałek przy innym zamówieniu inny sprzedający (tym razem duży sklep z własną www i fizyczną lokalizacją) dzwonił do mnie żeby powiadomić że nie mają na stanie tego co kupiłem w weekend. Rzadko mogę odebrać telefon więc poprosiłem o kontakt przez Allegro (dlatego wiem w czym był problem) - może to kwestia przyzwyczajeń z pracy ale wolę jednak mieć takie rzeczy "w tekście" niż po prostu usłyszeć - więc jak dla mnie to akurat krok w dobrą stronę chociaż wymaga więcej wysiłku/czasu niż telefon.
@wiekszy Tak, zlikwidowali zakładkę kontakt telefoniczny ze sprzedawcą, która była obok "napisz do sprzedawcy"
Dla niektórych sprzedawców jest ok o ile są dyspozycyjni 24h na dobę, gorzej jak ktoś napisze a Ciebie nie będzie 😉 Zwykli pracownicy mają najgorzej, bo pewnie pracodawcy ich mobilizują do pilnowania tego po godzinach pracy.
@ZibiK30 kontakt telefoniczny ze sprzedawcą po zakupie nadal jest i będzie możliwy. Jedyne, co się zmienia (stopniowo) to usunięcie numeru telefonu z zakładki O sprzedającym - co oznacza, że kontakt telefoniczny nie będzie możliwy przed zakupem.
Ale z tego co czytam w tym wątku, dyskusja jest najszybszą metodą kontaktu ze sprzedawcą również po zakupie. Zwracam Waszą uwagę, że bot podpowiada dyskusję wtedy, gdy sprzedający nie wprowadził numeru przesyłki - w przypadku gdyby ten numer był wprowadzony, bot poinformowałby o tym, że przesyłka jest nadana (i udostępnił link do jej śledzenia).