Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
@w_kiwi @ko_alka @la_nika @nat_not @_HolaOla_
Witam,
temat jest taki, klient kupuje w niedzielę produkt od nas, niestety towar wyprzedał się i nie mogliśmy go nadać w poniedziałek o czy poinformowaliśmy klienta w poniedziałek rano, że musimy go ściągnąć z innego magazynu, nadamy paczkę następnego dnia. Tak się wydarzyło, do czasu kiedy klient nie odezwał się w dniu dzisiejszym z takimi słowami, że jesteśmy oszustami, czuje się oszukany, że nie nadaliśmy paczki w poniedziałek itp.
Tak dla kontekstu, paczka od wczoraj jest w trasie do paczkomatu, miała być dzisiaj, niestety nie była nawet w doręczeniu, zapewne będzie jutro, ale to już wszystko zależy od Inpostu.
Co w takim wypadku polecacie zrobić? Mam wiadomości, wszystkie z oszczerstwami, rozumiem - klient jest sfrustrowany, ale dostał wszystkie informacje, mógł od razu anulować zamówienie po informacji o opóźnieniu. Nie zrobił tego, teraz wylewa na nas takie oto słowa.
@auto-mixshop nic, nie zaogniać sytuacji, modlić się żeby nie było negatywa, na przyszłość pilnować stanów magazynowych 😄
Ale to wy tak ustawiacie i to wy odpowiadacie za wysłanie, co kupującego obchodzi że wam się wyprzedał, sprzedajesz to powinieneś wiedzieć jak działa handel, oczywiście jeden kupujący poczeka i zrozumie a inny nie. Ale to wy zawiniliście, czyż nie!🤗
należało kupic towar od innego allegrowicza, który nadalby to wponiedziąłek bezpośrednio na adres klienta - roznice w cenie wziąc na klatę.
Mi się wydaje, że on nie odczytał waszej wiadomości w poniedziałek rano, myślał że będzie miał dziś paczkę i dopiero odkrył, że to mrzonki i jego zachowanie nie jest chorobą psychiczną tylko zdumieniem na brak wysylki w termnie
W takich przypadkach najlepiej dzwonić do klienta. Ja np. zamawiam towar i czekam na smsa z kodem odbioru, nie mam czasu sprawdzać codziennie wiadomości.