Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam Sprzedających, czy zdarza się Wam również, że Kupujący próbuje wyłudzić od Was towar, za który zapłacił, ale rzekomo go nie otrzymał? U mnie minimum raz w tygodniu trafia się taki oszust, przesyłki są pakowane pod monitoringiem, więc nietrudno wychwycić złodzieja. Pytam co w sytuacjach, gdzie np zapis monitoringu się już skończył a ktoś po np 2 tygodniach od odebrania przesyłki twierdzi, że czegoś nie dostał. Allegro oczywiście nie daje żadnych jasnych odpowiedzi na ten temat.
@clean_house Nie nazywaj kupujących oszustami lub złodziejami bez wyroku sądu. Pakowanie nie oznacza, że kupujący przesyłkę otrzymał. Jako sprzedawca musisz udowodnić wydanie rzeczy. Wydanie jest wtedy, gdy kupujący bierze towar do reki. Jeśli nie udowodnisz, klient może wystąpić o rekompensatę z POK. Samo twierdzenie kuriera, przewoźnika, poczty, że paczkę dostarczono, to za mało. Tam musi być podpis odbiorcy lub inny dowód, że odbiorca paczkę otrzymał.
@nat_not Podobno niektórych sprzedawców nie można nazywać ćwokami, a kupujących oszustami i złodziejami można??
Przytyk drobny acz złośliwy...
Kilkukrotnie krytykowałeś innych za podobne postawienie sprawy - inni mogą i nic im nie robicie, to dlaczego ja nie mogę? Nie chce mi się szukać linków, ale wiem że mam rację.
Tutaj razi to tym bardziej, że tekst jest a) świeżutki, b) od nowicjusza. Oboje wiemy, że w jego wypowiedzi dwa słowa - a w Twojej trzy - zamienią się na [edycja], zanim nastanie świt.
No, pseudo-świt, żeby być dokładną. Prognoza pogody jest taka, że może ciut-ciut się rozjaśni, ale i to nie jest pewne😁
"Podobno niektórych sprzedawców nie można nazywać ćwokami, a kupujących oszustami i złodziejami można??"
Kategorycznie zaprzeczam takiemu wybielaniu się. We wspomnianym poście nazwałaś ćwokami WSZYSTKICH SPRZEDAWCÓW, a nie niektórych. Proszę być dosłownym i nie obracać kota ogonem, to nie polityka.
Uuuuu... A to nieładnie. Ja na przykład wcale nie czuję się ćwokiem, bo jestem rodzaju żeńskiego. Jeśli już, to ćwoczką.
Mało że generalizowanie, mało że obraza, to jeszcze seksizm.
Fuj!
clean_house sprzedajesz jako firma, kupujący ma 7 dni na spisanie protokołu o braku w paczce od odebrania w przeciwnym razie zwalnia Cię to z obowiązku tu masz interpretację sądu 🙂
4) szkodę nie dającą się z zewnątrz zauważyć uprawniony stwierdził po przyjęciu przesyłki i w terminie 7 dni zażądał ustalenia jej stanu oraz udowodnił, że szkoda powstała w czasie między przyjęciem przesyłki do przewozu a jej wydaniem.
W doktrynie podnosi się, że niewykonanie przez kupującego obowiązku zbadania rzeczy zgodnie z § 2 art. 545 k.c. wywołuje dwa negatywne dla niego skutki, mianowicie: po pierwsze – daje sprzedawcy możliwość podniesienia zarzutu, ze uszkodzenie lub zniszczenie rzeczy nastąpiło po jej wydaniu, a więc już po przejściu ryzyka przypadkowego zniszczenia lub utraty rzeczy na kupującego i po drugie – pozwala sprzedawcy zwolnić się od odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę w takim zakresie, w jakim niezbadanie rzeczy spowodowało utrudnienie lub uniemożliwienie mu dochodzenia roszczeń od przewoźnika bądź ubezpieczyciela.
A jak sprzedajesz jako osoba prywatna, po nadani przechodzi ciężar na kupującego utrata lub uszkodzenie paczki 🙂
@kostas11 Taaa, tu masz stanowisko Allegro o protokołach; https://spolecznosc.allegro.pl/t5/dyskusje-kupujących/uszkodzony-towar/m-p/135184#M44643
Byłeś wywołany w tym wątku i nie odpowiedziałeś.
Przedstawiasz fragmenty wyroku wyrwane z kontekstu w jakiejś nietypowej sprawie i odnosisz to do całości zagadnienia.
Moim skromnym zdaniem nie zmienia to faktu, że niezgłoszenie braków (bo tu wyraźnie o braki chodzi, nie o uszkodzenia) w terminie uznawanym za "niezwłoczny" stawia konsumenta w nieciekawej sytuacji. Zwykła logika - jak się dostaje niekompletną paczkę, to się zgłasza już, a nie za miesiąc. A jeśli się zgłasza za miesiąc, warto przygotować dobrą odpowiedź, dlaczego tak późno.
Weź też pod uwagę, że niewielu jest złodziei okazjonalnych, z reguły kradną notorycznie i rozzuchwalają się w miarę "sukcesów". Jeśli konsument jest notorycznym złodziejem, Allegro to wyłapie (i mam nadzieję, że wyciągnie konsekwencje). Nie ma technicznej możliwości, żeby akurat do pana X co druga paczka przychodziła niekompletna, prawda? Takiego niefarta to nawet biblijny Hiob nie miał😊
Co chcesz udowodnić albo wyrazić tym postem?
Że sprzedawca filmujący pakowanie ma dowód na wydanie rzeczy? Nie ma takiego dowodu.
Wydanie paczki ma miejsce wtedy, gdy kupujący ją fizycznie otrzymuje.
Że sprzedający filmując pakowanie ma dowód na to, że w paczce był towar? Też źle.
Paczkę mogła okraść poczta, a za to przed kupującym odpowiada sprzedawca.
Jeżeli kupujący zgłasza nieprawidłowości, trzeba mu udowodnić, że nie ma racji, że otrzymał towar, on nie może udowodnić, że go nie otrzymał.
Oczywiście nie ma obowiązku uznania reklamacji.
Kupujący może zgłosić sprzedawcy brak, może też złożyć wniosek do POK.
Chcę udowodnić, że sprzedawca w podobnych sytuacjach stoi na słabszej pozycji (to tak a propos słabszej strony umowy😊), ale bynajmniej nie przegranej, słowo kupującego nie jest prawem, a decyzję - na przykład o zwrocie z POK - należy podjąć na podstawie całokształtu, a nie słów jednej strony.
Konsument też ma obowiązki, chociaż jest ich niewiele. Powinien na przykład przynajmniej uprawdopodobnić fakt otrzymania niekompletnej przesyłki.
Z Twoich słów wynika, że sprzedawca nie ma się co bawić w nagrywanie pakowania, ważenie przesyłek przed wysłaniem etc., bo to i tak nic nie da. Ja twierdzę, że przeciwnie - to ma sens, ponieważ każdy element może przeważyć szalę na jego korzyść i doprowadzić do odrzucenia wniosku o rekompensatę z POK. Przykładowo: sprzedawca nagrał proces pakowania, klient nie odnotował naruszenia integralności opakowania przesyłki podczas odbioru, a po trzech tygodniach ni z gruchy ni z pietruchy zgłasza brak najdroższej z czterech zamówionych rzeczy. Kto mu uwierzy? Zwłaszcza, jeśli to już trzecia taka sytuacja w ciągu roku?
"Jeżeli kupujący zgłasza nieprawidłowości, trzeba mu udowodnić, że nie ma racji" - wiesz, jaki jest jeden z powodów odrzucania wniosków dowodowych przez sąd? Brzmi on "dowodu nie da się przeprowadzić" - a Ty to właśnie sugerujesz. Nie da się udowodnić, co zobaczył klient, kiedy otworzył paczkę. Ale można to uprawdopodobnić.
Wierzę, że Allegro też to rozumie i nie przyznaje zwrotów z POK na zasadzie "Tata, a Marcin powiedział, że konsument powiedział..."
@Kasiulki2 Ja wiem, że dostaniesz od sprzedawców tysiąc punktów za takie posty, ale sorry, ja nie mam czasu rozkminiać się i analizować literka po literce każdej odpowiedzi i każdego postu. Przychodzisz tu na chwilę i skupiasz się nad jednym tematem, a ja mam ich dziennie dziesiątki lub setki. Wybacz, wrócę do tego w wolnej chwili, jeśli taka nastąpi 🙂
"Rozkminiać" nie jest czasownikiem zwrotnym. "Rozkminiać się" - źle, chyba że chodzi o zastanawianie się nad samym sobą.
Nie żebym coś sugerowała😂
@Kasiulki2 Wyluzuj 🙂 Rozkminiać, rozwodzić, dociekać, analizować, dogłębnie zastanawiać się. Nie chcę teraz rozkminiać tego wszystkiego, nawet tego, co to jest rozkminianie. Masz czas i chęć, rozkminiaj 🙂
No ii właśnie o to chodzi... Nie możesz konkretnie podejść do danej sytuacji, gdyż masz sporo "na głowie".
Kasiulki2 próbujesz się kopać z koniem , mam na myśli Demiurg-a . Zastanawiam się dlaczego kupujacy nie figuruje na Twojej CL ?
@mdrogeria Ty się już kopałeś i potem musiałeś usuwać ze wszystkich swoich aukcji klauzule niedozwolone z rejestru UOKiK.
Nie pierwszy raz to słyszę. Dawno temu odpowiadałam "tak go kopnę, że mu wszystkie podkowy spadną", teraz jestem starsza, grubsza i bardziej powściągliwa (nie w jedzeniu makaronu z tartym serem, niestety😂).
Tutaj zwyczajnie przedstawiam swoje stanowisko w danej sprawie. Mniej radykalnie prokonsumenckie, delikatnie rzecz ujmując... Sprzedający sam oceni, jak postąpić.
@Kasiulki2 @mdrogeria musicie wiedzieć że jest słowo którego xyz nie lubi. To "logika". Ty dałas tu logiczną wypowiedź, i go przestraszyłaś 🤣
Zamówienie niekompletne a jak jest dowód na kamerach nagle się znajduje i to wszystko w kartoniku 20x20cm. Taka jest uczciwość klientów i to coraz częściej. A brak paragonu to już co drugi.
majster_man tak , paragonu przeważnie..... nie ma.... jeśli kupujacy zapomniał ,że chciał f-vat . Przesłanie filmiku pomaga , ale bywa ,ze trzeba postraszyć,, próbą wyłudzenia ,,