anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Problem z Dyskusją

RED
#21 Demiurg#

@msniezek proszę o to dyskusja o której pisałem, klasyczny problem ze zgłoszeniem zwrotu i odpowiedziami konsultanta

identyfikator dyskusji:
ff1d97f5-006a-4ad5-a50a-504b17b32870

kupujący twierdzi, że zgłoszenie wymiany produktu to odstąpienie od umowy
poprawnie i szybko wykonana reklamacja - wymieniony na nasz koszt produkt, odesłany na podany, włąsnoręcznie wklepany  w formularzu zwrotu adres
 
dlaczego moderator nie reaguje?
cytat z moderatora 26 listopada 2024 14:18
przykro mi z zaistniałej sytuacji.  gdy przesyłka do Państwa wróci proszę o zwrot pieniędzy. Proszę to zrobić poprzez Allegro Finanse, bądź też inną metodą płatności. Jeżeli zwrot zostanie wykonany poza Allegro Finanse, proszę o przesłanie potwierdzenia w dyskusji.
 
 
na bluzgi i bełkot kupującego - nie będę tego cytował
 
co to znaczy "przykro mi z zaistniałej sytuacji"? - jesteśmy obrażani?
co to znaczy proszę zwrócić pieniądze, gdy kupujący w żadnym momencie nie odstąpił od umowy?
 
 
 
powtarzam też pytanie "ile reklamacji" jest w jednej dyskusji?
oznacz moderatorów
3 ODPOWIEDZI 3

MiMary
Moderatorka
Moderatorka

Cześć, @RED. Poprosiłam o sprostowanie ostatniej wiadomości, którą otrzymałeś od doradcy. Niedługo otrzymasz dalsze informacje w Dyskusji. 

   Marysia
   Moderatorka
oznacz moderatorów

msniezek
Administrator
Administrator
Ekipa Gadane

@RED widzę, że przed chwilą na wniosek @MiMary pojawiła się nowa wypowiedź w tej dyskusji, która - mam nadzieję - rozwiewa Twoje wątpliwości. Oczywiście kupujący nie ma racji twierdząc, że od początku chodziło mu o zwrot pieniędzy. Tym niemniej pozwolisz, że opiszę całą tę dyskusję w punktach:

  1. Kupujący zgłosił reklamację, jako roszczenie podając wymianę, odesłał wadliwy towar.
  2. Potwierdziliście wadę i zadeklarowaliście wysyłkę nowego sprzętu, pytając o adres odesłania.
  3. Kupujący nie odpowiedział na tę wiadomość, więc odesłaliście towar na adres wpisany w formularzu zwrotu - adres w formularzu zwrotu jest adresem na potrzeby przelewu (towarzyszy numerowi konta), nie jest adresem do odesłania zakupu po wymianie. Tym bardziej, jeżeli adres wysyłki pierwszego przedmiotu był inny. Słusznie sami zapytaliście o te dane, tylko dlaczego na nie nie poczekaliście?
  4. Kupujący odezwał się po kilku dniach (20.11, 23:33) pytając o przyczynę braku zwrotu pieniędzy. 21.11 o 14:21 otrzymał od Was informację, że towar był reklamowany i dostanie wkrótce sprawny sprzęt. O 14:26 kupujący napisał, że nie jest zainteresowany wymianą. O 14:50 poprosiliście kupującego o jednoznaczną informację czy macie kontynuować zgłoszony proces reklamacji, czy kupujący zgłasza odstąpienie od umowy zawartej na odległość i mamy wstrzymać odesłanie sprawnego towaru i zwrócić wpłatę. O 15:46 - nie czekając na odpowiedź - nadaliście przesyłkę - nie rozumiem, dlaczego wysłaliście przedmiot, nie czekając na odpowiedź, przecież - znowu - sami zadaliście to pytanie...
  5. W dniu 24.11, wezwany do dyskusji przez kupującego, pracownik Allegro potwierdza Waszą wersję (to była reklamacja), stwierdzając równocześnie, że "nie powinni Państwo wysłać do kupującego przesyłki, bez potwierdzenia adresu".
  6. Kolejne przekomarzania i nic nie wnoszące do sprawy wymiany argumentów, zakończone cytowaną przez Ciebie powyżej wypowiedzią pracownika oraz dzisiejszym jej sprostowaniem.

Na podstawie słów kupującego można bezpiecznie założyć, że na tym ta sprawa się zakończy - przesyłka została odebrana przez nie wiadomo kogo, więc raczej nie wróci. A kupujący - co sam zadeklarował - bardziej ceni swój czas, niż "tak śmiesznie niskie pieniądze".

Jeżeli chodzi o wypowiedzi konsultantów - trudno jakąkolwiek z nich uznać za nieprawidłową. Rozumiem, że za taką uważasz wypowiedź z 26.11 z 14:18, szczególnie fragment "[Login sprzedawcy], gdy przesyłka do Państwa wróci proszę o zwrot pieniędzy." - ale przecież sami zadaliście kupującemu pytanie, z którego uprawnienia korzysta (patrz powyżej punkt 4). A więc założenie, że byliście skłonni zwrócić pieniądze, nie jest moim zdaniem bezzasadne.

Co do bluzgów - też nie przesadzajmy, jedyne wulgarne określenie pojawiło się na samym końcu, w zdaniu "nie mam już ochoty na dyskusję ze sprzedającym, bo jest to pie*lenie kotka przy użyciu młotka" (bez gwiazdki) - opisujące wrażenia z całości kontaktu, niż konkretną osobę czy podmiot.

   Maciej Śnieżek
   Menedżer Społeczności
oznacz moderatorów

RED
#21 Demiurg#

@msniezek Dziękuje za wnikliwą analizę, doceniam to.

Rozpisałeś się na całą stronę, ale niestety to pokazuje całą słabość allegro i wprowadzonych dyskusjo- reklamacji. Postaw się po naszej stronie.

Prosta sprawa - zgłoszenie reklamacji, wykonanie jej i tyle urasta na allegro do rangi problemów większych niż ma człowiek lądujący na księżycu

 

- allegrowy zwrot jest ułomny - gdzie kupujący podaje dane kontaktowe, adres do korespondencji, odesłania reklamacji?

- dyskusja z reklamacją - co to jest? Czy to musieliśmy znieść w dyskusji jest zgodne z procedurami opisanymi w kodeksie cywilnym czy ustawie konsumenckiej przy reklamacji? Co to znaczy zgłoszenie wymiany towaru i twierdzenie, że nie interesuje kupującego wymiana tylko zwrot pieniędzy?

- skąd mamy wiedzieć, że dane imienne pod rachunkiem bankowym dotyczą rachunku bankowego i są inne niż adres do obsługi reklamacji, nie czytamy allegro i kupującym w myślach?

- dlaczego musimy prosić kupującego wykonując już złożoną reklamację o cokolwiek? wskaż przepisy, które mówią inaczej.

- jak sam widzisz kupujący firma mataczył i opóźniał wykonanie reklamacji, składał wnioski niezgodne z prawem - a co robił moderator? łagodził sytuację? odsyłał do przepisów, regulaminu serwisu?

- wspólnik, chcąc skończyć ten syf (inaczej nie można tego nazwać), zaproponował odstąpienie od umowy poprzez złożenie opisanego w kodeksie cywilnym oświadczenia woli i to przerosło też moderatora i kupującego

 

oznacz moderatorów