@msniezek mam pytanko o wczorajszą sytuację.
Klientka kupiła pokarm dla ryb. Wszystko zostało ładnie zapakowane itp.
Otrzymałem od niej wczoraj maila, że niby pokarm to "miazga" i "pył", że kartonik był za mały (a w komentarzu negatywnym nawet stwierdziła, że nawet i woreczki).
W końcu po otrzymaniu zdjęć tego pokarmu, stwierdziłem, że jest on w 100% taki jaki był wysłany. Bo ani kartonik nie był uszkodzony w transporcie, ani woreczki. Pokarm jest zawsze sypany z zapasem powietrza aby woreczki nie były sflaczałe i zgniecione, tylko żeby właśnie pokarm miał trochę luzu i nie uległ pognieceniu. Napisałem jednak, że jeśli jej ten pokarm nie odpowiada to proponuję skorzystać z darmowego zwrotu i od razu oddam jej pieniądze.
Zamiast tego dostałem "wiązankę" w mailu, że jestem chamski i arogancki i wystawiła mi negatywa. Stwierdziła w negu, że "Sprzedawca arogancki, przekonany o swojej nieomylności. " a jaki mam być, skoro widzę, że produkt dojechał do niej taki, jaki był przed zapakowaniem? Nawet jej pisałem, że akurat w jej przypadku było otworzone nowe, świeżutkie wiadro. Nieprawdą jest to,że u innych sprzedawców kupowała większe płatki tego pokarmu bo producent ich nie robi większych. Sprzedałem kilka tysięcy litrów tego pokarmu i zawsze tak wyglądał.
Mało tego. Chciałem zmienić odpowiedź na jej komentarz to na czacie pracownica Allegro stwierdziła, że jak mi usunie odpowiedź to już jej ponownie nie będę mógł wystawić. Zapytałem więc od kiedy ta zmiana. Do tej pory bowiem można było usunąć odpowiedź i napisać ją ponownie. Pracownica nie odpowiedziała mi na to pytanie choć zadałem je chyba ze 3x i następnie stwierdzając, że skoro nie ma nowych pytań w tym wątku to zamyka czat!!!!!! SZOK. Więc pytanie do Ciebie, czy coś się zmieniło po tym, że gdy Allegro usunie odpowiedź sprzedawcy do komentarza to już jej ponownie nie można dodać? Bo jak dla mnie to chyba ta pracownica nie do końca znała zasady, a to, że zamknęła czat jest karygodne.
No i jeszcze jedna sprawa. Pisałem w mailu do tej klientki od negatywa, że nie życzę sobie aby już do mnie pisała bo zgłoszę to jako spamowanie. Tymczasem otrzymywałem inne maila, m.in. z tekstami, że jestem chamski.
Natomiast dzisiaj rano otrzymałem od Allegro taką wiadomość "Twój Klient zgłosił nam, że wywierasz na nim presję, aby usunął wystawiony komentarz. Takie działania nie są zgodne ze standardami Allegro. Prosimy o ich zaprzestanie. Rozumiemy, że zależy Ci na pozytywnych opiniach, dlatego tym bardziej powinieneś zadbać o jak najlepszą jakość obsługi Klienta. "
Jakim prawem klientka składa Wam fałszywe oświadczenie pisząc, że wywieram na niej presję o usunięcie komentarza, skoro ANI RAZU, NAWET NIE ZASUGEROWAŁEM jego usunięcia przez nią!!!!!!!!!!!!!!!! Kompletnie nic do niej na ten temat nie napisałem!!!
Dlaczego klient może bezkarnie pisać co chce, zgłaszać Wam fałszywe powody, oczerniając sprzedawcę, a ja zgłaszając wczoraj jej obrażanie mojej osoby, nadal czekam na Waszą odpowiedź. Normalnie szok co się tutaj na Allegro wyprawia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
