Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzień dobry,
Krótko.
1. Klient złożył reklamację.
2. Reklamacja odrzucona (wysłany wydruk z testera), ale Klient chce odzyskać pieniądze, zakłada dyskusję.
3. W dyskusji pisze (cytat): "...nie potrzebuję już tego produktu".
4. Allegro uznaje, że była to reklamacja, ale chce Klientowi zrobić dobrze i wypłaca mu pełne odszkodowanie z Allegro Protect (nie obciąża mnie).
Teraz Klient żąda jeszcze odesłania mu produktu. I tak z ciekawości, jak się wypłata odszkodowania ma do żądania Klienta (firma), aby teraz jeszcze odesłać mu produkt? Chodzi mi o aspekt prawny. Bo po tym wszystkim Klient dostanie odszkodowanie + towar.
@MikroLITY korzystając z Allegro Protect kupujący przeniósł wierzytelność z tytułu zakupu na Allegro.
Zapytaj się go, czy chce byś zgłosił podejrzenie próby wyłudzenia. 😁
W uzupełnieniu:
"Kupujący oświadcza, że z chwilą dokonania przez Spółkę wypłaty rekompensaty, o którą wnosił, przenosi na Spółkę, wszelkie przysługujące mu wierzytelności względem Sprzedającego z tytułu niewywiązania się przez niego ze zobowiązań wynikających z umowy zawartej w ramach Transakcji, stanowiącej przedmiot zgłoszenia."
Część IV pkt 4 regulaminu AP
@MikroLITY Określenie przez kupującego, że "...nie potrzebuję już tego produktu" nie ma w mojej opinii żadnej mocy jeśli chodzi o zrzeczenie się prawa własności więc towar nadal należy do niego.
No dobrze, ale w regulaminie stoi:
Kupujący oświadcza, że z chwilą dokonania przez Spółkę wypłaty rekompensaty, o którą wnosił, przenosi na Spółkę, wszelkie przysługujące mu wierzytelności względem Sprzedającego z tytułu niewywiązania się przez niego ze zobowiązań wynikających z umowy zawartej w ramach Transakcji, stanowiącej przedmiot zgłoszenia.
@MikroLITY Faktycznie. Mój błąd.
W takich przypadkach jak Allegro nie obciążyło Ciebie wypłacając rekompensatę kupującemu, towar należy do Allegro, często Allegro rezygnowało i towar zostawał u kupującego a tu ...jak u Ciebie? niech kupujący zgłosi się do Allegro o zabranie stanowiska.
U mnie, bo wysłał reklamację, która została odrzucona. Po kontakcie w sprawie odesłania reklamacji (potwierdzenia adresu) założył dyskusję.
@MikroLITY z formalnego punktu widzenia jeśli odrzuciłeś reklamację to powinieneś zwrócić towar klientowi. Chyba, że kupujący oświadcza, że go nie chce z powrotem, a Ty nie masz problemu z tym by go zatrzymał, ale już wyłącznie kwestia do dogadania się między Wami.
@_HolaOla_ jeśli kupujący dostał pełny zwrot środków za zakupiony produkt, to nie ma już wierzytelności (praw) do towaru, te przeszły na Allegro. Zgodnie z regulaminem AP - część IV pkt 4.
@medalik_2009 zdaje sie że wierzytelności to nie sa prawa do towaru. Wierzytelności to sa NALEŻNOŚCI należne od drugiej strony.
Przenoszac swoje wierzytelności kupujacy potwierdza że ma wobec sprzedającego roszczenie ( np z tytułu uszkodzonego produktu) i że to roszczenie przenosi na Allegro.
Nijak ma sie to jednak do zawartej umowy kupna i praw własności produktu. Umowa kupna nadal jest wiążąca a produkt nalezy do kupującego. Wyjatkiem jest sytuacje kiedy kupujący odstepuje od umowy a sprzedający nie zwraca pieniędzy. Wówczas wierzytelnosci(nalezności) kupującego ( ZWROT ZA PRODUKT) wypłaca allegro a ten swoje roszczenia (wierzytelności) przekazuje serwisowi który może obciążyc sprzedawce.
Obciążanie za wypłaty Allegro Protect z tytułu odrzucoinych reklamacji są moim zdaniem wielce wątpliwe. Zresztą myśle że według allegro także.
Nawet w tej sytuacji allegro wypłaciło odszkodowanie ale nie obciążyło sprzedajacego. To znaczy że wierzytelności te budziły spore wątpliwości.
@MikroLITY moim zdaaniem jeśłi kupujący chce produkt z powrotem to po pokryciu kosztów przesyłki - powinien go otrzymac. Zwłaszcze że umowa kupna de facto nadal Was obowiązuje - kupujący załacił za produkt a Was nie obciążono. Wiec z ktgórej strony by nie patrzec produkt należy do Niego. Allegro w tej sytuacji zadziałało jak ubezpieczenie, wypłaciło odszkodowanie lecz nie przenosi to praw własności towaru
@_Likos_ tylko ten przypadek, rozpatrując całościowo, wskazuje na coś innego:
2. Reklamacja odrzucona (wysłany wydruk z testera), ale Klient chce odzyskać pieniądze, zakłada dyskusję.
3. W dyskusji pisze (cytat): "...nie potrzebuję już tego produktu".
Wskazuje to na żądanie odstąpienia od umowy z tytułu niezgodności towaru z umową/rękojmi.
Skoro Allegro spełniło złożone przez Kupującego oświadczenie woli - dostał zgodnie z życzeniem zwrot środków z tytułu reklamacyjnego odstąpienia od umowy - obowiązuje również jego druga część, Kupujący zrzekł się praw do reklamowanego towaru.
@medalik_2009 tak , można na to tak spojrzeć.
Lecz nadal nie zmienia to faktu że to nie sprzedający wypłacił odszkodowanie. On nie uznał reklamacji i nie poniósł żadnych kosztów ( a produkt sprzedał) . Wiec nawet takie założenie z pewnościa nie przeniosłoby praw własności na sprzedającego. Co najwyżej na allegro. I dopiero kiedy allegro by przenioslo te prawa na sprzedajacego - mógłby on produkt zatrzymać.
Podejrzewam że jeśli allegro miałoby cedować te prawa na sprzedajacego - zażądałoby jednocześnie zwrotu za AP co byłoby dla sprzedajacego jeszcze gorszym rozwiązaniem niż po prostu zwrot produktu kupujacemu (skoro allegro go nie chce)
zwrócić może tak, ale niech kupujący zapłaci za zwrot
@_HolaOla_ to może wreszcie uchylicie rąbka tajemnicy czym jest pod względem prawnym pok/ap - ubezpieczeniem, pozasądowym arbitrażem, skupem należności, długów?
tu macie ciekawy artykuł jak zmienia się interpretacja tych samych przepisów
często twierdzę tu, że uokik pisze bzdury. które mają stać się standardem,
a nie są
Allegro jest agentem ubezpieczeniowym Ergo Hestii (nr agenta 11237436/A). Ciekawe czy ma to coś wspólnego z AP/POK?
Dziękuję za pomoc.
Od razu zaznaczam, że nie chodzi mi o to, że nie chcę zwracać produktu, tylko o spojrzenie od strony prawnej.
1. Klient podczas rozmowy telefonicznej nie chce przyjąć do wiadomości, że chcę mu odesłać towar. Klient twierdzi, że to był zwrot nie reklamacja.
Cytat z maila Klienta (po rozmowie telefonicznej): "proszę uprzejmie o zwrot pieniędzy bez względu na testy - przedmiot nie działał odpowiednio z moimi słuchawkami. dziękuję"
2. Odmawiam zwrotu pieniędzy, chcę odesłać towar, Klient od razu otwiera dyskusję.
"Powód otwarcia Dyskusji: sprzedający nie chce przyjąć zwrotu"
3. Cytat z "Pracownika" Allegro:
"XXX rozumiem, że nie jest Pan zadowolony z odmownej decyzji reklamacyjnej. Nie mogę tego zmienić, ale proszę się nie martwić, postaram się pomóc rozwiązać Panu problem. Proszę o określenie KOSZTÓW NAPRAWY towaru.Następnie proszę, aby wypełnił Pan krótki formularz, który jest dostępny pod linkiem:"
4. Ja: "Koszt naprawy jest równy ZERO złotych. Produkt jest w 100% sprawny."
5. Klient: "Jeśli tak jest poproszę o zwrot pieniędzy, nie potrzebuję już tego produktu"
6. Odmawiam zwrotu pieniędzy, Allegro prosi Klienta o skorzystanie z Allegro Protect.
7. Klient po złożeniu wniosku AP: "Potwierdzam, produktu nie potrzebuję. Myślałem że jest uszkodzony."
8. Allegro każe mi udzielić odpowiedzi w związku ze złożonym wnioskiem.
9. Allegro wypłaca odszkodowanie.
10. Klient - w wiadomości prywatnej - występuje do mnie o wysyłkę produktu.
Dla mnie z powyższego wynika, że Klient otrzymał odszkodowanie za to, że ja nie chciałem przyjąć zwrotu (bo nie musiałem), a zakupiony produkt nie był już Klientowi potrzebny. Ale to moja opinia.
Dodam tylko, że Allegro samo z siebie oddało mi prowizję:
Nie musisz już składać wniosku o przyznanie rabatu do tej transakcji. Spełniła ona warunki jego otrzymania:
@RED ap jest niczym z punktu widzenia prawa z prostego powodu kupujący nie podpisał na piśmie rzadnego papierka z allegro ani na ubezpieczenie ani na cesję wierzytelności ani arbitrażem... niczym to jest wewnętrzny program allegro i powinien być przez allegro finansowany