anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Zaginiony zwrot Inpost

Puzonix
#12 Orędownik#

@InPost 

Sprawa w skrócie wygląda następująco:

  • Klient odstąpił od umowy poprzez zwroty allegro.
  • Otrzymaliśmy powiadomienie email od allegro.
  • Po dwóch tygodniach klient otworzył dyskusję i zadał pytanie czy otrzymaliśmy jego zwrot.
  • Sprawdziliśmy zakładkę zwroty - zwrot odnotowany, ale nie ma przypisanego numeru przesyłki.
  • Odpowiedzieliśmy klientowi, że fizycznie zwrot do nas nie dotarł i zadaliśmy kilka pytań.
  • Otrzymaliśmy taką odpowiedź od klienta:

Dzień dobry, paczka została wysłana paczkomatem. Mój kod zwrotu xxxxxxxxx. Niestety nie potrafię sobie przypomnieć dokładnej daty wysłania. Prawdopodobnie 16-18 luty. Wpisałem kod, otworzyła się pusta mała skrytka, później kazało wpisać ponownie kod i to zrobiłem, wtedy otworzyła się inna pusta skrytka. Być może to jakiś błąd po stronie inpost. Pozdrawiam

  • Skontaktowaliśmy się z firmą Inpost w celu sprawdzenia czy kod zwrotu został użyty.
  • Otrzymaliśmy odpowiedź, że wg informacji z ich systemu przesyłka nigdy nie została nadana. Mogą jednak sprawdzić zapis wideo, ale w tym celu nadawca musi się z nimi skontaktować osobiście.

 

Miał ktoś podobny przypadek? Ktoś nadawał zwrot i system Inpost tego nie odnotował?

Sprawę z Inpost możemy wyjaśniać, a klientowi zwrócić pieniądze tylko na jakiej podstawie? Mamy tylko jego słowo.

W jaki sposób klient może przenieść swoje prawo do reklamowania przesyłki na nas?

oznacz moderatorów
40 ODPOWIEDZI 40

xyz96
#21 Demiurg#

Jeżeli kupujący ma dowód odesłania towaru, należy mu się zwrot wpłaty pomimo zaginięcia przesyłki.

Poniżej stanowisko UOKiK.

Zwrot płatności przez przedsiębiorcę na rzecz konsumenta reguluje przepis art. 32 ustawy o prawach konsumenta (t.j.Dz. U. z 2020 r., poz. 287 z późn. zm.) , zgodnie z którym:

Art.  32.

  1. Przedsiębiorca ma obowiązek niezwłocznie, nie później niż w terminie 14 dni od dnia otrzymania oświadczenia konsumenta o odstąpieniu od umowy, zwrócić konsumentowi wszystkie dokonane przez niego płatności, w tym koszty dostarczenia rzeczy.
  2. Przedsiębiorca dokonuje zwrotu płatności przy użyciu takiego samego sposobu zapłaty, jakiego użył konsument, chyba że konsument wyraźnie zgodził się na inny sposób zwrotu, który nie wiąże się dla niego z żadnymi kosztami.
  3. Jeżeli przedsiębiorca nie zaproponował, że sam odbierze rzecz od konsumenta, może wstrzymać się ze zwrotem płatności otrzymanych od konsumenta do chwili otrzymania rzeczy z powrotem lub dostarczenia przez konsumenta dowodu jej odesłania, w zależności od tego, które zdarzenie nastąpi wcześniej.

 

Spełnione zostały warunki wynikające z ustępu trzeciego powyższego przepisu, zatem można domagać się zwrotu pieniędzy od przedsiębiorcy.

Zaginięcie przesyłki można reklamować niezależnie, ew. scedować to uprawnienie na przedsiębiorcę, aby dochodził odszkodowania we własnym zakresie. Jak wskazałam wyżej, wystarczające jest samo odesłanie przesyłki i przedstawienie na tę okoliczność dowodu.

 

W razie dalszych problemów, sugeruję skorzystanie z pomocy powiatowego lub miejskiego rzecznika konsumentów.

 

Rzecznicy konsumentów działają w powiatach i miastach na prawach powiatu. Zgodnie z art. 42 ust. 1 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (tj. Dz.U. z 2020, poz. 1076 z ... do zadań rzeczników należy m.in.:

  1.       zapewnienie bezpłatnego poradnictwa konsumenckiego (np. poprzez odpowiedzi na listy, e-maile, telefony, rozmowy podczas indywidualnych wizyt),
  2.       udzielanie informacji prawnej w zakresie ochrony prawa konsumentów,
  3.       występowanie z interwencjami do przedsiębiorców (głównie sprzedawców, usługodawców, dostawców mediów) w sprawach ochrony praw i interesów konsumentów.

 

Dane teleadresowe dostępne są na stronie internetowej https://www.uokik.gov.pl/rzecznicy.php oraz https://www.uokik.gov.pl/pomoc.php.

 

Z poważaniem,

Joanna B

Konsumenckie Centrum E-porad

oznacz moderatorów

Puzonix
#12 Orędownik#

@xyz96Kupujący nie ma takiego dowodu.

Spełnione zostały warunki wynikające z ustępu trzeciego powyższego przepisu, zatem można domagać się zwrotu pieniędzy od przedsiębiorcy.

 

Warunki nie zostały spełnione. Dowodem odesłania jest dla klient numer przesyłki, mail, sms w którym klient otrzymał potwierdzenie nadania. Klient nie posiada żadnego z wyżej wymienionych.

Klient mówi - odesłałem. Mam jego słowo, które nie stanowi dowodu nadania.

oznacz moderatorów

mdrogeria
#21 Demiurg#

Puzonix wlaśnie , czyli defacto przesyłki nie nadał . Jeśli to niewielka kwota dla świętego spokoju oddaj kasę . Przy większej sumie trzeba walczyć , czeka Cię przepychanka w dyskusji , negatyw . Z POK rekompensaty nie otrzyma bo przesylki zwrotnej nie nadał .

oznacz moderatorów

_Likos_
#21 Demiurg#

@Puzonix podsumowując zgodnie3 z tym co napisał/a @xyz96 : popros kupujacego o DOWÓD NADANIA. Nie o wygenerowany kod lecz o dowód że przesyłke nadał. (oczywiście nic takiego nie posiada lecz mimo to popros)

po 2 prześlij kupujacemu odpowiedź Inpostu i popros aby sie z inpostem skontaktował w celu sprawdzenia monitoringu z paczkomatu

po 3 poczekaj na reakcje zarówno klienta jak i Inpostu. Albo sie przysyłka znajdzie albo nie. Albo nie została nadana.

Ja bym póki sie sytacja nie wyjasni pieniędzy nie oddawał. Zawsze w dyskusje możesz załączyć odpowiedź Inpost że klient nie nadał przesyłki.

oznacz moderatorów

Puzonix
#12 Orędownik#

@_Likos_  To wszystko już zostało wdrożone w dyskusji z kupującym. Czekam na reakcję. Klient odpisuje raz na 2 dni 🙂

oznacz moderatorów

Client:79577720
#14 Krzewiciel#

@Puzonix uważaj tylko żeby klient nie otrzymał przypominajki od allegro czy dyskusja została już rozwiązana, pewnie zostanie oznaczona jako nierozwiązana, szkoda tracić punkt jakości za takie coś. 

oznacz moderatorów

_Likos_
#21 Demiurg#

@Puzonix no to skoro trzeba czekac to poczekaj. Byc może sie wyjasni lecz potrzebna dfobra wola klienta. Ty moim zdaniem póki co zrobiłeś to co należało. Skoro klientowi nie zależy na czasie to trudno

oznacz moderatorów

Qwin_sklep
#11 Animator#

Mieliśmy taką samą sytuację. Skontaktowałam się z Allegro oni natomiast z Inpost.

Jak okazało się, że Klientka wygenerowała numer zwrotu ale paczka nie została nadana sprawę przejęło Allegro. 

Zostałam poinformowana, że będą z Klientką kontaktować się bezpośrednio.

Na tym zakończył się mój udział. Allegro zamknęło spór, być może pieniądze zostały zwrócone przez POK, ale tej informacji już nie otrzymałam. 

Nie otrzymaliśmy żadnego ostrzeżenia ani żądania zwrotu pieniędzy od Allegro. 

Okazuje się, że sprzedawca nie musi odpowiadać za to gdzie Klientowi się wyśle lub nie zwrot 😉

 

oznacz moderatorów

InPost
Ekspert InPost

@Puzonix  

Jeśli przesyłka została fizycznie umieszczona w paczkomacie jednak jej statusy nie wskazują na nadanie, koniecznie będzie zgłoszenie sprawy do lokalnego oddziału.

W tym celu prosimy o kontakt za pośrednictwem naszych kanałów:
1) czat/messenger
2) formularz kontaktowy https://inpost.pl/kontakt
3) infolinia: 722 444 000 / 746 600 000

Prosimy wówczas o podanie następujących informacji:
- 10 cyfrowego kodu zwrotu,
- opisu zawartości oraz opakowania przesyłki (czy na opakowaniu umieszczono jakieś informacje umożliwiające identyfikację przesyłki np. kod zwrotu. Czy z opakowania została usunięte pierwotna etykieta, na jakiej paczka była doręczana?),
- datę nadania,
- paczkomat nadawczy (jeśli Nadawca pamięta, również skrytkę, w której została umieszczona).

Prosimy dodatkowo o informację czy w trakcie nadawania wystąpił jakiś problem lub wyświetlił się komunikat.

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

@Puzonix Jeżeli klient "próbuje" współpracować to się sprawa wyjaśni, jeżeli natomiast złoży wniosek do POKu i otrzyma takowy zwrot, może to oznaczać problemy dla Ciebie, czeka Cię wyjaśnianie sprawy z ALL. Należy wyjaśnić to szybko, chyba że planujesz sąd.

oznacz moderatorów

Alligator_pl_
#9 Pomysłodawca#

Niestety nie uzyskasz tutaj pomocy.  Odpowiedzi niektórych są ironiczne i aroganckie zamiast merytoryczne.  Ktoś tu nie lubi sprzedawców 

oznacz moderatorów

Gajendra
#9 Pomysłodawca#

@xyz96 to nie twoje forum. Ròwnież ciebie zobowiązują wytyczne regulaminu. A te nie pozwalają wprowadzania w błąd i siania fermentu. Wyraźnie napisane jest, że kupujący takiego dowodu nie ma. Ba, nawet nie pamięta daty, kiedy to odesłał. 

Niestety nie korzystam chętnie z tego forum właśnie z racji przebywania tutaj takich malkontentów jak ty. Proste zagadnienie, które ciągnie się przez kilkadziesiąt postów. Żałosne i bulwersujące.

oznacz moderatorów

xyz96
#21 Demiurg#

@Gajendra A gdzie ja piszę, że to jest moje forum? Czyżby nigdzie? Ktoś zadaje pytanie, ja wyrażam swoje zdanie w temacie, sprzedawcom się to strasznie nie podoba, bo to może działać na ich niekorzyść w tej sytuacji i w innych podobnych, więc robią burzę w szklance wody. Żałosne to i bulwersujące. To nie jest też wasze forum, tutaj każdy może pisać. Kupujący się tu nie wypowiedział. Może ma taki dowód, może nie ma, a może niebawem będzie miał.

oznacz moderatorów

Client:79577720
#14 Krzewiciel#

@xyz96 tylko czy w tym wypadku kupujący ma dowód odesłania? 

oznacz moderatorów

Client:58025408
#12 Orędownik#

przecież nie ma dowodu, jest tylko zwrot wypełniony w moim allegro a po stronie Inpostu jest zero śladu

oznacz moderatorów

mdrogeria
#21 Demiurg#

Puzonix czasem się zdarza . Klient po nadaniu powinien otrzymać sms-em oraz mailem numer przesyłki i w Twoim systemie powinien też figurować . Pewnie klient wrzucił paczkę nie interesując się co dalej . W tej sytuacji w gestii kupującego jest wyjaśnienie z Inpostem zaistniałej sytuacji . Jeśli nadałby prawidłowo i miałbyś w sytemie nr nadania Twoim obowiązkiem byłoby wyjaśnienie , a tak do momentu nadanie ,którego systemowo nie było klient odpowiada za przesyłkę . 

oznacz moderatorów

Puzonix
#12 Orędownik#

@mdrogeriaFakty prowadzą do takich wniosków. Jednak z inpostem wyjaśniałem już takie historie, że fakty faktami, a życie pisze czasami własne scenariusze.

oznacz moderatorów

Client:44052296
#21 Demiurg#

albo klient włożył nie do tej skrytki co powinien. Miałem sytuacje że ktoś kto wcześniej odbierał paczkę i źle zamkną drzwiczki skrytki i klient zamiast do swojej włożył do innej tej złej zamkniętej. A że na paczce może nie było kodu to paczka powędrowała w czeluść busa i jeździ do tej pory jako noname

oznacz moderatorów

Puzonix
#12 Orędownik#

@Client:44052296  rzeczywiście, nie zapytałem klienta czy umieścił numer przesyłki na paczce. To jest jakiś trop.

oznacz moderatorów