Jak już zapewne wszyscy wiedzą nadużywanie smarta stało się plagą. Kupujący - święty - może kupować, zwracać mieć darmowa wysyłkę a sprzedajacy musi ponosić tego koszty. Jak wiadomo zamysłem odstąpienia od umowy jest zapoznanie się z towarem. Co jednak gdy kupujący zamawia przykładowo 3 identyczne przedmioty po 15zl, co daje mu darmowa wysyłkę, po czym odsyła dwa. Albo co gorsza, 10 przedmiotów po 4zl, po czym odsyła 9szt. Zamawia to kurierem DPD za którego sprzedawca musi zapłacić 3,99. Kupujący ma przedmiot za 4 zł, a sprzedajacy zarobił 1gr. Do tego trzeba wszystko zapakować, wysłać, zaksięgować... Macie jakąś radę na takich cwaniakow?
