Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam , sprzedaje towary używane na allegro z konta firmowego , kupujący zakupił towar używany , poużywał przez 10 dni roboczych i teraz chce zwrócić ponieważ "nie pasuje mu" . Kupił towar na fakture jako przedsiębiorca . Czy ma prawo do zwrotu ? Towar sprzedałem oczywiście w 100% sprawny i zgodny z opisem .
@mdrogeria
Primo: Wpisy w CEIDG Kupującego wskazują na znacznie szerszy zakres działalności niż tylko "produkcja żywności".
Secundo: Konstrukcja przepisu zawartego w Ustawie jest taka, że aby prawo konsumenckie przysługiwało to z wpisu w CEIDG ma wynikać że zakup nie ma związku z działalnością zawodową przedsiębiorcy (innymi słowy: jeżeli z wpisów wynika, że zakup ma lub może mieć - to prawo konsumenckie nie przysługuje).
Gdyby doszło do sporu rozstrzyganego w sądzie to Kupujący musiałby udowodnić, że zakup nie miał charakteru zawodowego (a nie Sprzedawca: że miał).
I nie ma tu znaczenia czy Kupujący faktycznie wykonuje działalności, które ma wpisane w CEIDG czy tylko ma je wpisane "na wszelki wypadek". Ma wpis - nie ma praw konsumenckich.
@A3dam do czego zmierzasz tym wpisem , nie znalazłem nic co mogłoby wpłynąć na zmianę mojego zdania w tym temacie .Szanuję Twoje zdanie , ale nikt za nas przedsiębiorców decyzji podejmował nie będzie i brał na klatę konsekwencji . Uważam i to jest moje zdanie ,że ma prawo i zastosowałbym w tym przypadku prawo do zwrotu konsumencjiego . Co zrobi autor wątku .. nie nam decydować , chciał porady więc ją otrzymał .
@mdrogeria
Napisałeś:
nie możesz odmówić przyjęcia zwrotu konsumenckiego w takim przypadku .... niestety .
Zmierzam do tego że w takim przypadku można odmówić. Oczywiście można także nie odmawiać przyjęcia podmiotowi, który nie ma ustawowego prawa do odstąpienia.
A pytanie Autora wątku dotyczyło nie tego co powinien (zdaniem Społeczności) zrobić Sprzedawca lub co członkowie Społeczności zrobiliby na Jego miejscu, ale: czy w przedstawionej sytuacji Kupujący ma prawo do konsumenckiego odstąpienia czy nie ?
Innymi słowy: czy Sprzedawca w takiej sytuacji może odmówić Kupującemu ?
Tak. Jeżeli składającym oświadczenie o odstąpieniu z Art. 27 Ustawy o Prawach Konsumenta - nie jest podmiot uprawniony - to ów oświadczenie nie wywołuje żadnych skutków prawnych (w tym: nie rozwiązuje zawartej umowy), a chęć rozwiązania Umowy przez Kupującego w sytuacji gdy podanym powodem jest "nie pasuje mi" musiałaby uzyskać aprobatę Sprzedającego - aby mogło dojść do jej rozwiązania.
Również szanuję Twoje zdanie w zakresie tego co Ty zrobiłbyś w przedmiotowej sytuacji - masz prawo przyznać kupującemu więcej praw w stosunkach handlowych z Tobą niż wynika z Ustawy (np. masz prawo do wydłużenia okresu przyjmowania oświadczeń o odstąpieniu powyżej ustawowych 14 dni), ale nie tego dotyczyło pytanie Autora.
@A3dam ,,co powinien (zdaniem Społeczności),, ....moje i Twoje oraz innych zdanie autor wątku poznał i teraz podejmie decyzję , decyzję wraz ze wszystkimi jej konsekwencjami .... takie życie wybraliśmy .
@mdrogeria
Per analogiam i stosując literalnie zapis Ustawy:
Z zawartej Umowy kupna/sprzedaży zmywarki gastronomicznej kupionej do celów związanych z działalnością gospodarczą - "na fakturę" (a w szczególności z wpisów w CEIDG Kupującego) nie wynika, że ów zmywarka nie ma charakteru zawodowego dla restauratora (nie służy m.in. do mycia naczyń lub sztućców używanych do podawania potraw - który to koszt mycia również jest przecież wkalkulowany w cenę potrawy).
Jeśli dobrze rozumiem , to kupujący zakupił towar w charakterze zawodowym związanym z pkd . Zakupił sprzęt gastronomiczny ponieważ prowadzi gastronomie . Informacje od allegro dostałem taką " Jeżeli zakupu dokonał przedsiębiorca wpisany do CEIDG (jako jednoosobowa działalność gospodarcza), zakup jest bezpośrednio związany z wykonywaną działalnością gospodarczą, jednakże nie ma dla kupującego charakteru zawodowego, to w świetle przepisów prawa kupującemu przysługuje prawo odstąpienia od umowy sprzedaży w terminie 14 dni od otrzymania towaru. Nawet jeśli towar byl sprzedawany jako używany."
Wg mojego rozumowania to nie powinien mieć prawa do zwrotu ?
56.21.ZPrzygotowywanie i dostarczanie żywności dla odbiorców zewnętrznych (katering) Wykonywana działalność gospodarcza (kody PKD) 56.21.Z Przygotowywanie i dostarczanie żywności dla odbiorców zewnętrznych (katering), 47.25.Z Sprzedaż detaliczna napojów alkoholowych i bezalkoholowych prowadzona w wyspecjalizowanych sklepach, 56.10.A Restauracje i inne stałe placówki gastronomiczne, 56.10.B Ruchome placówki gastronomiczne, 56.30.Z Przygotowywanie i podawanie napojów
@MagdaJankowiak jego charakterem działalności jest produkcja żywności , A NIE !! jak myślisz produkcja czy sprzedaż sprzętu gastronomicznego . NP. budowlaniec kupując cegły nie ma prawa o zwrotu , ALE kupując łopatę czy odzież roboczą już ma .
hmm to wg tego co czytam np na poradnikprzedsiębiorcy , nie bardzo się to ma do tego co Pani/Pan piszę
Jednoosobowa działalność gospodarcza zajmująca się sprzedażą sprzętu komputerowego zakupiła od spółki z o.o. drukarki. Czy w tej sytuacji przedsiębiorstwo nabywające zyska prawa konsumenta?
Nie. Zakup miał bowiem charakter zawodowy, czyli był związany z PKD firmy nabywcy.
@MagdaJankowiak tak , wszystko rozbija się o te słowa ,,zajmująca się sprzedażą sprzętu ,, Jeśli Twój klient zajmowałby się handlem czy naprawą sprzętu gastronomicznego prawa do zwrotu konsumenckego by nie miał
@mdrogeria piszesz bzdury
@pinkpink11 bzdury to teraz Ty napisałeś , nie masz żadnych podstaw twierdzić ,że jest inaczej , a dlaczego ? , a dlatego ,że nie masz uprawnień do interpretacji prawa , a tym bardziej za kogoś innego . Autor wątku nie przyszedł tujaj z prośbą o intrpretację prawa bo tutaj go nie uzyska ,zadał pytanie do nas ,, co byśmy zrobili w takim przypadku ,, i odpowiedź otrzymał ,a decyzję podejmie sam ,a jaką jego sprawa ..
Interpretacje są ogólnodostępne w sieci
Zamiast wprowadzać kogoś w błąd swoimi domysłami to doczytaj
@pinkpink11 no zapodaj 😁
@mdrogeriawysil się odrobinę i poszukaj PRZED wprowadzaniem kogoś w błąd.
@pinkpink11 do interpretacji prawa upoważniony jest tylko i wyłącznie organ je rozpisujący lub podmiot przez niego wskazany , a wszelkie zapiski w internecie stworzone przez mgr. i tym podobnych są tylko luźnymi ocenami ustaw nie mających żadnego uzasadnienia .
Profesorowie raczej nie są "mgr i tym podobnymi" (co więcej- jak na razie sam dokonujesz takich interpretacji a po tym co piszesz wnioskuję, że nawet mgr prawa nie jesteś).