Witam (ponownie na moment włączę się do dyskusji).
Przez przypadek posiadłem wiedzę co się dzieje na Allegro, praktykach na Allegro. Po przeczytaniu Panów dyskusji dochodzę do wniosku. Panowie. to nie Wy musicie się tłumaczyć!
To nie jest Wasza wina. Moim zdaniem każdy z Panów (dyskutantów) pisze troszkę o czym innym, każdy ma słuszne argumenty, a jednak nie zmierzacie do sedna (wniosków). A, to proste!
Po prostu Administracja Allegro deklaruje przestrzeganie reguł:
1) własnego regulaminu,
2) Ustawy o:
a) prawach konsumenta,
b) uczciwej konkurencji
Tymczasem publikując odpowiedź cytuję:
"Reasumując: podczas podejmowania decyzji zakupowej warto nie tylko czytać opis tekstowy, ale również zapoznawać się z parametrami opony (a także np. z jej ceną, która bardzo dobrze"
jak ten cytat się ma do w/w...?
To zapytam. Czym jest drogi Panie (z Allegro) oferta sprzedaży (w rozumieniu Ustawy) hm...?
Opis aukcji Allegro = to opis OFERTY! Tak, czy nie proszę Pana (z Allegro) ?
A, właśnie! I tu jest chyba Panie i Panowie problem?
Czy ochrona dóbr sprzedających i determinacja jest niesymetryczna z ochroną praw kupujących. przez Allegro? Nie wspomnę o nadrzędnej roli Ustawy, która chroniąc wyjątkowo szeroko prawa kupujących nakłada wyjątkowo szczegółowe obowiązki na sprzedawców oraz pośredników.
Reasumując.
Moim zdaniem gdyby pośrednik lub administrator portalu gdzie dokonywane są transakcje (profesjonalne) zadbał o bezkompromisowy porządek w aukcjach, nie dopuszczał praktyk opisu i parametrów produktów: manipulacji słownej, mentalnej czy poetycko opisowej, nie było by nieporozumień. Ba, nie musiano by rozpatrywać tak wielu spraw w tak niesymetryczny i arbitralny sposób. Zrażając znowu, znowu i ponownie kolejnych klientów/ Użytkowników, obniżając wartość marki Allegro/ rankingu. Samo Allegro zyskało by pewnie notowania wysokie wśród Użytkowników/ nabywców = klientów, uczciwych Sprzedawców (których część po prostu przestała już dawno sprzedawać). Wydatki z tytułu obsługi zostały by zapewne zminimalizowane lub wręcz zautomatyzowane. Bo system nie dopuszczał by jakichkolwiek odstępstw. C
Co więcej! System nieuniknionych i rzetelnych ujednoliconych sankcji eliminował by szybki powrót osób lub firm (adresów) dopuszczających się nadużyć czy wybiegów w przeszłości.
Lista praktyk portalów pośrednictwa, sprzedaży, aukcji jest dość duża i rośnie.
Sam osobiście znam pewną Firmę z okolic Rzeszowa, która jest Spółką (udziałowcy z tzw: dalekiego wschodu), rejestruje się na wielu kontach. Po jakimś czasie notuje zbyt dużą ilość negatywów. Po czym regularnie zmienia adresy i rejestruje nowe. By dalej "sprzedawać". Co ciekawe (...) administracja wie, raport o tym co się dzieje był wysyłany/dotarł.
I tu jest moim prywatnym zdaniem "problem".
P.S. Ostatnio odkryłem wraz z naszym Klientem oraz znajomymi w branży następną patologię sprzedażową na Allegro. zaraportowałem oczywiście do Administracji. (sprzedaż masowa na Allegro produktów PWM jako MPPT). Ponieważ administracja nie podjęła konstruktywnych (moim zdaniem) działań osłonowych i zapobiegawczych w stosunku do klientów/ potencjalnych nabywców, sprawę zamierzamy skompletować, oddać do opracowania profesjonalistom. Opublikować być może w rodzaju reportażu, mediach społecznościowych, forach oraz na YT. Oczywiście zarchiwizować dla instytucji p/p. Niestety to sami Klienci zmuszeni są stanowczo i bezkompromisowo dać sygnał opinii publicznej by w instytucji "przestrogi...,." zapobiec rozprzestrzenianiu się j/w.
Nie dajcie się napuszczać na siebie Użytkownicy i Klienci Allegro! Bałagan wzmaga napięcia, Porządek i uczciwa realizacja obowiązków eliminuje.
Pozdrawiam
P.S. Z góry przepraszam za ew. błędy, literówki. Piszę z terenu, małego laptopa z nietypową klawiaturą.
