Czyj jest towar i co z nim zrobic.

[Client:108395175]

@w_kiwi@ko_alka@la_nika@nat_not@_HolaOla_ 

Witam, jak to jest? Druga reklamacja (uznana) roszczenie to zwrot pieniędzy. 

1.Kazano zwrócić towar na adres podany w dyskusji przez sprzedającego.

2.Wyslalem towar, lecz sprzedawca napisal ze nie zwroci pieniedzy i nie odbiera towaru, który do niego jedzie.

3.Towar dojechał, sprzedawca odmówił odbioru przesyłki.

Więc ponownie rozpatrzono AP i zwrócono mi pieniądze. 

 3.Dostałem zwrot pieniędzy z Allegro Protect za towar i wraca do mnie przesyłka(towar) za którą zaplacilem (AP napisało, że zwroci mi za kuriera..) 

4. Sprzedawca napisał że on już bierze prawnika i będzie się ze mną sądził. 

Proszę allegro o zabranie towaru należącego do sprzedawcy lub już allegro. Nie chcę teraz czekać i myśleć i się stresować co z towarem i co dalej. 

Dlaczego ja mam teraz magazynować 2 miesiące zanim sprzedawca odbierze, lub zjawi się u mnie policja i ciąganie po sądach?

Gdzie mam wysłać ten towar, żebym mógł spokojnie spać po nocach!? @w_kiwi @ko_alka @la_nika @nat_not @_HolaOla_  

[LEW433]

Nie masz i nie przejmowałbym się tak naprzód, masz dowód że podał adres do odesłania, masz dowód na odesłanie, masz dowód że nie odebrał, możesz wyznaczyć mu czas na odebranie i jak nie odbierze to napisz że będziesz kasował za magazynowanie i także do jakiegoś czasu a później dasz do utylizacji i go obciążysz. A tak ogólnie to jak pójdzie do sądu- jego prawo to moderacja Ci nie pomoże, lepiej rozejrzeć się za prawnikiem.

[Client:108395175]

A nie mogę oddać dla allegro? I po prostu allegro będzie go obciążać? 

Ja po prostu nie chce mieć już tego towaru, gdy odzyskałem pieniądze. 

[LEW433]

Możesz, ale raczej nie wyrażą na to zgody.

[az1rael]

@LEW433 nie może sprzedawcy wystawić faktury za magazynowanie jak nie kupił jako firma bez kodu działalności w ceidg bo go skarbówka dojedzie. @Client:108395175 odbierasz paczkę zwrotną wyznaczasz na piśmie sprzedawcy czas na odbiór / przesłanie etykiety opłaconej na odesłanie po rygorem utylizacji (dałbym 14dni do miesiąca), nie ma odzewu w tym czasie utylizujesz. Ot filozofia. A sprzedawca to pozwać może allegro a ty świadkiem możesz być bo w regulaminie allegro mają prawnego babola pt cesja zadłużenia (powinna być notarialnie na piśmie) że ty przenosisz roszczenie reklamacyjne na allegro akceptując regulamin a allegro następnie odzyskuje od sprzedawcy i jest to czysty kryminał. Nie podpisywałeś dokumentu,. w którym przenosisz jego zadłużenie reklamacyjne z tytułu reklamacji na allegro.

[Client:108395175]

Nic nie robie, niech się dzieje co ma się dziać. I tak wyjeżdżam za granicę za tydzien, towar będzie leżał pod brama i mnie on nie obchodzi i to co się z nim stanie, jak mnie nie bedzie. 

[LEW433]

@az1rael Nie może, ale nie musi trzymać i może wezwać go do odbioru w wyznaczonym terminie.

[az1rael]

@LEW433 no przecież piszę... ale logiczne że żeby wezwać do odbioru to musi tą paczkę odebrać i przechować tyle ile wyznaczył terminu ale naliczyć za magazynowanie nie może bo by firmie fakturę musiał wystawić a potem skarbówka by się do niego dowaliła skąd ma ten przychód.

[az1rael]

@Client:108395175 jest tylko jedna sytuacja gdzie sprzedawca wygra w sądzie. Kupiłeś od prywatnego i w ofercie pisało że jako prywatny sprzedawca wylączył rekojmię o wtedy masz ty i allegro przekopane bo on nie musiał rozpatrywać reklamacji ani nawet odpowiadać na użytek allegro na nią wg przepisów mimo że regulamin nakłada na niego obowiązek odpowiedzi to jest niezgodny z prawem w tym aspekcie

[Client:108395175]

Generalnie powiem tak. To jest numer zamówienia. Towar kupiłem w tamtym roku

b0040b50-1905-11ee-a2de-09276ccc638a

Jeśli jest to druga reklamacja i mogę zadac zwrotu pieniędzy, to mam prawo. Sprzedawca nie odpowiedział na żądanie w 14 dni tylko prawie 30 dni. I reklamacja została uznana. To ja nie wiem. Zglupialem. 

[LEW433]

@Client:108395175  Oczywiście że masz prawo przy drugiej reklamacji odstąpić od umowy zakupu,  jest to zgodne z prawem. Wezwij sprzedającego do odbioru w wyznaczonym terminie, żebyś miał podkładkę w razie rozprawy sądowej, Następnie utylizuj o czym mu napisz.

[Client:108395175]

Nie wiem, allegro napisało że mam już nic nie robić. To jak w końcu? 

[az1rael]

@Client:108395175 ja bym odebrał paczkę dał termin na przesłanie opłaconej etykiety do dzień przed wyjazdem i jak nie odbierze wywalił przynajmniej prawnie będziesz kryty tylko wszystko na piśmie.

[LEW433]

@Client:108395175 Ja bym odebrał ale jak Allegro bierze i masz taka od nich informację, to nie odbieraj, Zachowaj ja.

[az1rael]

@LEW433 cały problem w tym że prawnie allegro stroną transakcji nie jest, nie było i nie będzie. Przywłaszczenie jest ścigane kk gdyby sprzedawca sobie wydumał zgłosić na policji. A allegro pewnie się wypnie czymś w rodzaju no ubolewamy że ktoś z podwykonawców od firmy konsultingowej zatrudniajacy studentów zrypał sprawę i taki studencina odpisał jakies brednie wszak to nie nasza wina ale dołożymy starań by się dowiedzieć kto to był. Póżniej napiszą w wyjaśnieniu że nie ustalili kto bo tam w pomieszczeniu to 30 studentów na zleceniówce pracowało na komputerach i nie można ustalić kto gdzie siedział... czyli totalna korpogadka zero odpowiedzialności a ustalenie za jakieś pół roku, no bo za pisanie bzdur by im mógł proces cywilny wytoczyć kto tam mu odpisał te brednie będzie niemożliwe, a w sumie to nie odpowiadamy za to bo on był na samozatrudnieniu bla bla bla i kop sie pan z osłem

[Client:108395175]

Dzwoniłem do rzecznika praw konsumenta. Powiedział że skoro sprzedawca nie odpowiedział w ciągu 14 dni to, zostało uznane prawnie. Jak mam etykiety nadania i screeny z tego, jak sprzedawca odmówił przyjęcia zwrotu. To już jest fakt, że sprzedawca nie postępuje jak trzeba. 

[az1rael]

@Client:108395175 tak to prawda ale jak pisałem mógłby cos na policję złożyć np przywłaszczenie a to są wyjaśnienia potem jeszcze cię za granicą na terytorium ue będą ścigać o te wyjaśnienia i nerwy itd pewnie nawet prawnika nie wziął ale zawsze założyć trzeba ze gość może złośliwie ci krwi napsuć. 

[LEW433]

@az1rael  Po uznanej reklamacji, odstąpienie od umowy zakupu to towar nie jest już własnością kupującego.

[az1rael]

@LEW433 i dlatego napisałem, że jak będzie wredny to zgłosi przywłaszczenie, że niby paczki nie odebrał bo nie zgadzał się z decyzją reklamacyjną. Owszem sąd może sprawę roztrącać czy dyskusja na allegro czyli twór bliżej nieokreślony jest właściwym przewidzianym ustawowo kanałem do zgłoszenia takiej reklamacji czy nie jest i czy odpowiadanie w niej odnośnie decyzji reklamacyjnej jest ustawowo wiążące prawnie czy nie jest. Niemniej potem jeśli założyć, że towar jest jego bo odstąpienie było skuteczne to na upartego może zgłosić, że mu kupujący oddać go nie chce. Dlatego sugerowałem wezwanie sprzedawcy do odbioru by miał kupujący zadochron. Policja każde zgłoszenie musi przyjąć i powinna ruszyć tyłek wyjaśnić a jak chłop pojedzie zagranicę to w skrajnych przypadkach głupoty mogliby go jeszcze przez lokalną policję szukać i aresztować. Mało prawdopodobne ale ja bym nie zaryzykował założenia, że sprzedawca nie wymyśli czegoś wrednego i wyjątkowo durnego z czystej złośliwości bo to że ludzie są głupi i wredni to pewne tak samo jak mściwi czyli najpierw zrobi potem będzie o kutfa co ja odwaliłem

[az1rael]

@LEW433 kluczowym więc będzie wezwanie sprzedawcy do polubownego załatwienia sprawy które wykaże że ten towar chciał mu wydać tylko sprzedawca się nie pofatygował. Bez niego zawsze sprzedawca może twierdzić że takiej przesłanki ze strony kupującego nie było tylko jego działanie było nastawione na od razu wyłudzenie tegoż towaru / oszustwo i doprowadzenie sprzedawcy do niekorzystnego rozporządzenia mieniem czyli chciał kasę za towar i zachować towar