Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dotychczas, gdy korzystaliście z wyszukiwarki, prezentowaliśmy Wam wszystkie dostępne oferty wyszukiwanego przedmiotu. Jednak mamy już ponad 500 milionów ofert - aby spełniać swoją rolę, wyniki wyszukiwania wymagały uproszczenia.
Dlatego od 1 października będziemy wyświetlać na Allegro wyłącznie listę produktów. Większość z Was dobrze zna już ten widok, testujemy go od kilku miesięcy, w tej chwili widzi go już 70% kupujących. Zdecydowaliśmy się wprowadzić go dla wszystkich, jako domyślny widok wyników wyszukiwania.
Co istotne, nadal będziecie mogli, tak jak dotychczas, przejrzeć listę wszystkich ofert danego produktu - wystarczy kliknąć przycisk [porównaj X ofert].
Dlaczego zdecydowaliśmy się na tę zmianę?
Wyniki testów wyraźnie wskazują, że dzięki korzystaniu z widoku produktowego kupujący:
Więcej informacji jak zawsze znajdziecie w naszych aktualnościach.
To ciekawe bo gdy ja czegoś szukam w prywatnych sklepach sprzedających na allegro to zazwyczaj jest drożej, czy to kawa czy to wycieraczki do auta. Zaskakuje mnie ta sytuacja przez przytoczone przez ciebie argumenty o haraczu allegro.
Nie, nie pogodzę się z tym. Allegro jest dla mnie nie do użytku. Nadal sporadycznie kupuje poprzez opcję "kup ponownie", produkty które używam regularnie. Kilka razy próbowałem coś wyszukać, ale powtarzam - wyszukiwarka allegro jest dla mnie obecnie NIE DO UŻYTKU. Będę czekał aż allegro się z tego wycofa, a jak się nie wycofa, straci mnie już na zawsze jako klienta. Mamy wolny rynek, konkurencja nie śpi, w dodatku allegro nie jest polską firmą - więc w ogóle nie ma żadnej motywacji żeby dbać o tą markę, czy martwić się tym że teraz im będzie spadać sprzedaż - a będzie, takie są prawa natury - jeżeli mamy setki tysięcy wkurzonych na daną firmę konsumentów, oni będą rozmawiać ze znajomymi, będą krytykować, to te "kropelki" drążące skalę uderzą allegro w twarz, prędzej czy później. Zobaczycie, że allegro cichaczem się z tego wycofa, trzeba tylko poczekać, a do tego czasu bojkotować ten żałosny portal.
@Mar665 @qubick Każdy rozsądny kupujący online myśli tak samo, ja również. Dlatego od chwili, gdy rozłączanie tych samych ofert przestało działać na amen (nawet z trikami typu nowe okno prywatne albo dopisywanie do adresu &despription=1), to na Allegro kupiłem AŻ 1 RZECZ, którą w dodatku zwróciłem, bo okazało się, że po pół godziny szukania najtańszej oferty i niemal 100% pewności, że jest ona najtańsza, znalazłem (10x szybciej) tą samą rzecz taniej na innym portalu zakupowym. A w tym czasie na innych portalach zakupowych kupiłem JUŻ Z 50 RZECZY - sporo, bo kupuję nie tylko dla domowników, ale też dla "nieinternetowej" części rodziny i sąsiadów. I to wszystko w ciągu ostatnich ok. 3 tygodni, czyli po katastrofalnej zmianie, jaką było wprowadzeniu wyszukiwarki z widokiem produktowym zamiast widoku ofert. Gdy dało się rozłączać te same oferty, to do zakupów online wykorzystywałem głównie Allegro.
Także nie uwierzę w kocopoły głoszone przez Allegro, że:
"[...] dzięki korzystaniu z widoku produktowego kupujący:
Będąc użytkownikiem Allegro, nie da się udawać, że na Allegro jest dobrze, skoro tak nie jest 🙈🙉🙊
Także prawdą jest to, że gdy statek tonie, to trzeba go opuścić.
Brawa. Do tego należy jeszcze dopisać inną "fantastyczną" zmianę: usunięcie opcji "Szukaj też w opisach". Takie zmiany powinny być przedstawione w formie dobrowolnej - jako opcja w ustawieniach, w profilu użytkownika, a nie "na chama" dla wszystkich, bez liczenia się ze zdaniem innych. Dlatego z tego miejsca apeluję - przywróćcie allegro sprzed 6 miesięcy.
No dzianie grupowania jest wręcz magiczne...
Pomyślałem, że bokserek poszukam - konkretny model bo już takie mam i w sumie to są ok (być może są lepsze, ale w to nie wnikajmy):
https://allegro.pl/kategoria/bielizna-meska-majtki-256928?order=p&marka=Everlast&rozmiar=M&fason=Bok...
Tylko 7 różnych produktów tego samego
przy niektórych porównaj 10 ofert, a w środku 3.... no po prostu rewelacja.
Wcześniej miałbym góra 10 wpisów i mógłbym po cenie przefiltrować, a teraz to szukaj nie wiadomo gdzie (ale chyba 7 produktów tego samego to chyba niezbyt dużo - nie będę tu pisał jak jest z bateriami AA, bo się poddałem po pierwszej próbie)
Nie lepiej jest z innymi rzeczami, szukam LCD ORYGINALNY do Iphone 11, 3 strony, na każdej porównaj po kilka, z tego może z 5 ma opis że są oryginalne! Cała reszta to zamienniki i w całej aukcji nigdzie nie jest dodane słowo oryginał, jak szukać? DRAMAT
Proszę przywrócić opcję "rozłącz te same oferty". Domyślnie mogą być połączone, ale bez tego nie da się znaleźć naprawdę najlepszej oferty, tylko produkt, którego oferty sumarycznie mają najwięcej sprzedaży. Im więcej sprzedających, tym produkt będzie wyżej, a niszowy produkt od jednego sprzedawcy zginie
Zauważyliśmy w naszej firmie, że pojawia się coraz więcej wirtualnych firm tu na Allegro z wirtualnymi stanami magazynowymi.
Kradną nasze fotografie. Kradną nasze opisy wraz z błędami. Wystawiaj towar po cenie niższej o kilkaset złotych i wiadomo, że nie sprzedadzą tego, gdyż towaru nie mają i nie mogą mieć.
Firmi te mają po kilkanaście tysięcy do kilkudziesięciu tysięcy ofert. Widziałem także po 220.000 ofert !!!!
CZY TO KOLEJNY TEST ALLEGRO ?
Czy te firmy zdają sobie sprawę co czynią ?
Czy są to słupy.
Wynajęci na czyjeś polecenie działający w uzgodnieniu z kimś na DZIAŁAJĄCY NA niekorzyść innych SPRZEDAWCÓW ?
Nie od dziś wiadomo, że jeśli ja mam za 1950 zł ale mam, tamten ma za 1710 to jemu ktoś kliknie kup teraz. Tamten tego towaru nie ma, więc anuluje transakcję. Po co ?
Klient kupujący finalnie jest wystraszony i u kolejnego na Allegro nie kupi. Chyba że firma przekręt zbiera setki zamówień na wpłaty z góry i zwija szybko żagle ? Przestaje istnieć ?
Będę zerkał co kilka tygodniu. Dodaliśmy ich do ulubionych.
Nie zdziwiłabym się, gdyby odpowiedzialne za to były osoby, które zadecydowały o zepsuciu wyszukiwarki od 1 października, które to zepsucie spowodowało, że kupujący nie mogą znaleźć tego, czego szukają, a nie chcą przepłacać za nieatrakcyjne cenowo oferty, podsuwane im przez Allegro. Możliwe, że te decyzyjne osoby wiedzą, że po tych niedorzecznych zmianach spadła sprzedaż i desperacko usiłują sztucznie podbić statystyki zamówień (może u nich ta statystyka nie uwzględnia anulowanych transakcji), żeby chociaż utrzymać statystyki sprzed października, i żeby nie wylecieli z hukiem na bruk.
Ew. te wirtualne firmy to działania oszustów, którym Allegro coraz bardziej ułatwia oszukiwanie kupujących.
Właśnie próbuję kupić śruby o różnych parametrach i walczę już kilka godzin z tym co powinienem zrobić jak dawniej - w 15 minut. Wystarczą podstawowe parametry wymiaru i DIN które są w tytule aukcji, więc to PROSTA sprawa. A jak jest w praktyce ? Klikam w po kolei w te cholerne grupy ofert i porównuję ceny, bo i tak wiem że ta pierwsza oferta niekoniecznie musi być najtańsza, co WYMUSZA przeszukanie kilku grup ofert. A po drugie - znajdują się tam śruby o najróżniejszych wymiarach. Jeśli sądzicie że ktoś będzie klikał po kolei w 30 aukcji "zgłoś" do oznaczenia błędnej grupy, to jesteście optymistami, do świąt 2030r dalej to będzie wisiało. W ogóle nie wiem czy to jest błąd, może wszystkie śruby o jednakowym DIN a o różnych wymiarach to jest to samo wg Allegro.
I pomyśleć że jeszcze miesiąc temu wystarczyłoby sobie kliknąć i rozdzielić oferty, wyszukać bez problemu po staremu. Ale nie, po co, tu masz "lepszą" wyszukiwarkę tylko wymagającą zmiany przyzwyczajeń bla bla bla. Dramat i ręce opadają. Niedługo spodziewam się ogólnopolskiej akcji "nie kupuję na Allegro", za świńskie traktowanie użytkowników i działanie przeciwko nim. Za to przymusowe grupowanie ofert i usunięcie szukania w opisie. Dzięki zmianie nastawienia użytkowników do siebie, nie będziecie już tak jak dawniej lubianym portalem i choćby dla zasady coraz więcej użytkowników będzie kupowało gdzie indziej.
@wayne55 napisał(a):
Niedługo spodziewam się ogólnopolskiej akcji "nie kupuję na Allegro", za świńskie traktowanie użytkowników i działanie przeciwko nim. Za to przymusowe grupowanie ofert i usunięcie szukania w opisie. Dzięki zmianie nastawienia użytkowników do siebie, nie będziecie już tak jak dawniej lubianym portalem i choćby dla zasady coraz więcej użytkowników będzie kupowało gdzie indziej.
Najprawdopodobniej nie potrzeba żadnych specjalnych akcji - codziennie widzę, że zdecydowana większość moich znajomych itp. przestaje kupować na Allegro i przerzucają się oni na inne portale zakupowe. I są z tych zmian bardzo zadowoleni, bo w innych miejscach jest wygodniej i taniej. Tak jak wspomniałeś - Allegro obecnie przestaje być lubianym przez polaków portalem. Realnych powodów ku temu, by kupować gdzie indziej (co już się dzieje u coraz większej liczby kupujących) jest wiele, ale jakaś część z pewnością zrobi to "dla zasady"😎
Rozmawiałem wczoraj z żoną - większość jej koleżanek sporo kupuje u konkurencji - nawet jak mają dłużej poczekać.
Bardziej zatrważająca jest informacja typu: kupuję na All kilka rzeczy, to sobie zostawię, to sobie przymierzę, to tylko pooglądam i co mi nie pasuje - to zwrócę.
Kolejne - zamówienia części zamiennych do naprawy sprzętu AGD - zamówię "nadmiar", a co nie będzie mi potrzebne to zwrócę. Nawet jak użyję i się okaże, że to nie jest wina tej części - to też zwrócę - bo mogę. Lecz trzeba się liczyć z tym, że zwrot kasy za używany przedmiot nie będzie wynosił 100%. Allegro powinno informować o tym kupujących podczas wypełniania "formularza zwrotu". A nie dopiero w otwartej dyskusji.
Kolejna rzecz - zwroty towarów, które kupujący zakupili u innych sprzedawców, a zgłaszają do mnie, jako niezgodne z opisem. Chyba zacznę dosłownie na wszystkim naklejać swoje plomby.
Np. 2 dni temu - zwrot od kupującego, powód: towar inny niż zamówiony. Kupujący otrzymał towar w 100% zgodny z zamówieniem, natomiast odesłał towar zakupiony u innego sprzedawcy, nawet w opakowaniu z adresem tego sprzedawcy. A ja nawet takiego towaru w ofercie nie mam. Dzwonię do klienta, grzecznie go informuję, że chyba się "pomylił" co do zwrotu i chcę wyjaśnić sytuację - a tu klient nie daje mi dojść do słowa i tekst : "nie będę się kopał z koniem i jakoś sobie poradzę". Czyli czekam tylko jeszcze na "negatyw", bo nie zwróciłem klientowi kasy za zwrot towaru, który zakupił u kogoś innego.
Szukałem wczoraj kilku elementów do subwoofera bo się upalił, znalazłem na Allegro potrzebny mosfet i klikam zadowolony z siebie że się udało cokolwiek znaleźć i mówię aaaale wybór -> porównaj trzysta ileś tam ofert i.... jedna aukcja dotyczyła potrzebnego elementu a reszta różnych przedmiotów (zapewne cały asortyment) sprzedawcy podpięta pod ten sam katalog 😂 Finalnie rzecz jasna kupiłem gdzie indziej i o połowę taniej. Zgłaszać im błędów nie zamierzam bo nie ja ten śmiet- nik stworzyłem wciskając go użytkownikom na siłę i tak na prawdę co drugi "katalog x ofert" już tak wygląda a z dnia na dzień jest co raz gorzej, więc i nie ja zamierzam go sprzątać i podpowiadać gdzie co mają źle. Chcieli widok ofertowy wciśnięty dosłownie na cha-ma to mają swój "chiński market" z nie wiadomo czym i klientów jak ja którzy zaczęli po 20 latach kupować gdzie indziej.
Uwaga! Oto tak wyglądają "miliony nowych transakcji po innowacyjnych zmianach Allegro" skopiowanych z Ama z USA, nasze wyniki transakcji. BRAWO QWA Allegro:
Widzę, że nie tylko w mojej rodzinie i rodzinach wszystkich moich znajomych itp., były robione ostatnie, duże zakupy (duże, bo ostatnie) przed 1 października, ale też u bardzo wielu innych allegrowiczów - myślących i rozsądnych ludzi.