anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

uszkodzenie towaru podczas transportu po zwrocie SMART

automateusz01
#7 Wielbiciel#

Zakupiłem kilka przedmiotów (panele podłogowe), jednak część paczek zdecydowałem zwrócić, korzystając z darmowego zwrotu Allegro Smart. Dwie paczki (zwrot) przekroczyły limit poczty polskiej, zatem poprosiłem Allegro o zapewnienie innej formy dostawy. Dostawa przez FedEx została zamówiona przez Allegro. Sprzedawca skontaktował się ze mną – okazało się, że zwracane przedmioty uszkodziły się w trakcie dostawy, zatem potrącił to z kwoty zwrotu (zwracane przedmioty o wartości 420 zł, a zwrot po potrąceniu wyniósł 84 zł).

W FedEx reklamacje może złożyć zleceniodawca, ewentualnie odbiorca (jeżeli zleceniodawca zrzeknie się roszczeń na rzecz odbiorcy).

Otworzyłem dyskusję z sprzedawcą, który wysłał mi zdjęcia i protokół szkody. Osoba od Allegro odpisała, że reklamacja została złożona (i będzie trwać do 30 dni), jednak dyskusja została zamknięta 'W związku ze zwrotem środków do Kupującego' (aha, 84 zł zamiast 420 zł i jest git?)

Jakie są kolejne kroki?

Czekać do końca rozpatrzenia reklamacji?
Otworzyć nową dyskusję?
Czy przysługuje odszkodowanie z programu ochrony kupujących w takiej sytuacji?2024-08-14-152252_986x505_scrot.png2024-08-13-00531226_986x172_scrot.png2024-08-13-005257_469x185_scrot.png

 

oznacz moderatorów
42 ODPOWIEDZI 42

LEW433
#21 Demiurg#

Nie obchodzi cię uszkodzenie tego zwrotu po odbiorze przez przewoźnika, nie jesteś już właścicielem i tu zgodnie z regulaminem Smarta ryzyko uszkodzenia przechodzi na Allegro i sprzedającego, otwórz mu dyskusję, nie ma prawa Ci potracić.

oznacz moderatorów

nat_not
Moderatorka
Moderatorka

@automateusz01 Podaj numer zamówienia, o które chodzi.

   Natalia
   Moderatorka
oznacz moderatorów

automateusz01
#7 Wielbiciel#
nr zamówienia 0b5d1d10-2932-11ef-ba95-3f019f8e29b8
oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg#

Zwrot smartem czyli stronami reklamacji są allegro, ty, przewoźnik a nie sprzedawca @automateusz01 

oznacz moderatorów

q3qPL
#13 Ambasador#

Czekać do końca rozpatrzenia reklamacji? - Tak
Otworzyć nową dyskusję? - Nie
Czy przysługuje odszkodowanie z programu ochrony kupujących w takiej sytuacji? - Nie

Stroną sporu jesteś ty i przewoźnik, nie sprzedawca. Sprzedawca zgodnie z obowiązującymi przepisami ma prawo potrącić kwotę na którą wycenił uszkodzenia z kwoty zwrotu.

PS Naukowcy z Uniwersytetu Erazma w Rotterdamie przedstawili wyniki badań, z których ma wynikać, że kobiety są mniej inteligentne od ludzi.
oznacz moderatorów

-Sainkho-
#14 Krzewiciel#

@q3qPL 

Wprowadzasz kupującego w błąd. Wyjaśnię później. Polecam poczytać przepisy prawa przewozowego.

oznacz moderatorów

q3qPL
#13 Ambasador#

Faktycznie, skorzystanie ze "smart" zmienia interpretację w takim wypadku, stroną sporu jest allegro i przewoźnik niemniej sprzedający nadal właściwie potrącił kwotę ze zwrotu, otwieranie dyskusji jest bezsensowne a jedynym rozwiązaniem będzie oczekiwanie na odpowiedź reklamacyjną.

PS Naukowcy z Uniwersytetu Erazma w Rotterdamie przedstawili wyniki badań, z których ma wynikać, że kobiety są mniej inteligentne od ludzi.
oznacz moderatorów

la_nika
Moderatorka
Moderatorka

@automateusz01 poprosiłam o przesłanie do Ciebie informacji jakie są dalsze kroki w tej sprawie. W razie problemów, dyskusja może zostać wznowiona, jednak na razie musimy poczekać na odpowiedź od przewoźnika na złożoną reklamację. 

   Monika
   Moderatorka
oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg#
oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

kto ponosi odpowiedziaalność za zwrot smart.png

oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg#

zdementuję po kolei bo jak zwykle nie dociera
Zrzut ekranu (720).pngZrzut ekranu (730).pngZrzut ekranu (719).png

oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

Nawet się przetarło niektórym, ciągle to samo, kupujący odstąpił od umowy zakupu, nie jest właścicielem, nie jest stroną ponieważ zakup ze Smartem a więc umowa jest miedzy przewoźnikiem a Allegro i sprzedającym, więc teraz to na nich przechodzi odpowiedzialność za zwracaną przesyłkę, może dotrze.

oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg#

do ciebie nigdy bo za stan zwrotu odpowiada kupujący w tym spakowanie a to on wysłał i on ma zawartą umowę z przewoźnikiem a nie sprzedawca, j.w. twój screenshoot jakoś tak stracił na aktualności z rok temu jak nie dłużej nawet allegro jest takiego zdania że wcale sprzedawca składać reklamacji nie musi, a sprzedawca nie jest durniem by potem się bawić w ściganie kupującego z pozwem cywilnym bo na reklamacji przewoźnik napisze że zwrot był źle zapakowany, on może przekazać protokół szkody do kupującego

oznacz moderatorów

-Sainkho-
#14 Krzewiciel#

@az1rael za stan zwrotu odpowiada kupujący w tym spakowanie a to on wysłał i on ma zawartą umowę z przewoźnikiem a nie sprzedawca

Kupujący miałby umowę zawartą z przewoźnikiem, gdyby sam zamówił usługę dostawy. Zleceniodawcą, a zarazem nadawcą (w świetle przepisów prawa) przesyłek Smart jest Allegro.

"Metody dostawy Towarów objętych Usługą realizowane są na podstawie umów zawartych pomiędzy Spółką a Dostawcami, w ramach których Spółka jest nadawcą w rozumieniu art. 3 pkt 10 Ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. Prawo pocztowe" (Załącznik nr 12. Regulamin usługi „Allegro Smart!” dla Sprzedających)

 

oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg#

To niech sobie allegro rozpatruje własne reklamacje nie ma zapisu gdzie sprzedawca musi składać za kupującego reklamację na przewoźnika może skorzystać z art 34.4 i przeslać protokół szkody do kupującego. Tylko ostatni **piiip**a będzie tak robił wiedząc że samo allegro traktuje w sposób nierówny strony umowy. Kupujący sobie niech składa reklamację na działanie usługi smart.

oznacz moderatorów

-Sainkho-
#14 Krzewiciel#

@az1rael To niech sobie allegro rozpatruje własne reklamacje nie ma zapisu gdzie sprzedawca musi składać za kupującego reklamację na przewoźnika może skorzystać z art 34.4 i przeslać protokół szkody do kupującego.

34.4 odpowiedzią na całe zło... Tak często powołujesz się na ten artykuł, może przyjmij wreszcie do wiadomości i zapamiętaj, czego dotyczy:

"Konsument ponosi odpowiedzialność za zmniejszenie wartości towaru będące wynikiem korzystania z niego w sposób wykraczający poza konieczny do stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania towaru [...]".

Jak widzisz, nie dotyczy odpowiedzialności za szkody powstałe w transporcie. W tym wypadku stosuje się przepisy prawa pocztowego lub przewozowego oraz KC.

Sprzedający nie miał żadnych podstaw, żeby potrącać cokolwiek z kwoty zwracanej kupującemu. Wyjaśnię później, dlaczego.

oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg#

@-Sainkho- oczywiście że ma podstawę do zastosowania 34.4 bo sprzedawcy nie interesuje, gdzie doszło do zniszczenia towaru niech sobie kupujący udowadnia że w transporcie, a nie że sam popsuł w domu niech pokaże filmik, że towar przed odesłaniem działa po czym go pakuje. Sprzedawcy to nie obchodzi on ma dostać towar taki jaki wysłał o oddać to co otrzymał a nie wyjaśniać odpowiedzialność kupującego który odpowiada za zwrot. Allegro jest tego samego zdania co zamieściłem na screnshocie. 

oznacz moderatorów

q3qPL
#13 Ambasador#

@-Sainkho- o ile miałeś rację kto jest stroną sporu, tutaj wydaje mi się, że dobrze interpretuje to @az1rael bo sprzedawca to nie detektyw aby weryfikować czy do uszkodzenia doszło podczas transportu czy nie.

Jeśli zwrócona paczka na pierwszy rzut oka nie wzbudzała podejrzeń i nie było podstawy do stwierdzenia iż doszło do uszkodzenia podczas transportu, sprzedawca odebrał paczkę i w późniejszym terminie zweryfikował jej zawartość. Zawartość była uszkodzona, wyliczył jak dużo potrącić z kwoty zwrotu i tyle.

Oczywiście zejdźmy wszyscy na ziemię. Interpretacja przepisów może okazać się zgoła całkowicie odwrotna.

PS Naukowcy z Uniwersytetu Erazma w Rotterdamie przedstawili wyniki badań, z których ma wynikać, że kobiety są mniej inteligentne od ludzi.
oznacz moderatorów

-Sainkho-
#14 Krzewiciel#

@q3qPL @az1rael Z tego, co napisał kupujący, wynika, że sprzedający stwierdził uszkodzenie w czasie transportu. Wypełnił protokół, zgłoszono reklamację do przewoźnika. Nie ma żadnej wzmianki o podejrzeniu, że kupujący korzystał z towaru i sam poniszczył go przed wysyłką.

Sprzedawca skontaktował się ze mną – okazało się, że zwracane przedmioty uszkodziły się w trakcie dostawy [...]. Otworzyłem dyskusję z sprzedawcą, który wysłał mi zdjęcia i protokół szkody.

oznacz moderatorów