Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam , mam problem zamówiłam maskę do auta na kwotę 1200 zł , po przyjściu maski okazało się ze wybrałam nie z ten rok i po prostu nie dało się jej zamontować bo wymiar był inny nowszy , Ale do sedna odesłałam maskę na swój koszt po 8 dniach od odbioru poprosiłam o zwrot pieniędzy kupującego olał sprawę nie odpisał nic , po 14 dniach poprosiłam o pomoc Allegro bo sprzedający nic nie odpisywał , później pan odpisał ze maska uszkodzona wiec mówię czemu nie dał znać jakaś reklamacja kuriera itp ale pan olał sprawę , włączyło się Allegro ze ma złożyć reklamacje , złożył i nie dawał znać przez kolejny miesiąc choć ja pisalam prosiłam o informacje jaka jest decyzja kuriera niestety kurier odpowiedział ze po 14 dniach od odbioru nie uzna reklamacji pan był za granica na wakacjach i ktoś odpisywał za niego ze po kolejnych tygodniach da znać Allegro kazało mu albo zwrócić kasę naprawić maska albo obniżyć cenę i tak tez zrobił z maski za 1200 zł wysłał mi 120 zł co robić w takiej sytuacji jestem po wypadku samochodowym i nie mam już siły na to wszystko sytuacja ciągnie się od 1.11.24 dziś jest 4.02.25r i czy ktoś miał podobnie jak z takimi walczyć czytałam na innym portalu o tym sprzedającym i kilku już tak załatwił co potwierdza mi sam fakt ze to oszust , czy tylko zostaje mi sprawa sądowa pomocy
To fala takich spraw, każdy każdego chce wydymać, często to się udaje, kupujesz u prywatnego czy firmy? odsyłasz - zwrot własny? sprzedajacy nie ma zastrzeżeń i ...naglę przypomina sobie że wróciła uszkodzona, coraz ciekawsze historie są tu pisane! Allegro nie pomogą, oni nie wiedzą co z takimi rzeczami zrobić - za trudne do rozwiązania.
@Client:69759524 Skoro maska dotarła uszkodzona, to miał do max 7 dni na zgłoszenie reklamacji do przewoźnika, po tym terminie pozamiatane. A skoro złożył reklamację po dniu 14-stym, to znaczy że odebrał przesyłkę bez zastrzeżeń i wszystko było w porządku. Jak mu się nagle popsuła, to już jego wina, powinien towar sprawdzić po odebraniu paczki.
Problem to: maska uszkodzona i brak reklamacji w ciągu 7 dni do przewoźnika przez sprzedawcę. Wina sprzedawcy - nie zgłoszenie uszkodzenia w transporcie do 7 dni.
@julienail @N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @ayo80 @nat_not @_HolaOla_