Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
@w_kiwi @ko_alka @la_nika @nat_not @_HolaOla_ Dzień dobry,
Piszę tutaj bo już nie mam sił.
To już moja druga tego typu sytuacja i zastanawiam się czy ja mam takiego pecha czy to jest aż tak nagminne.
Ale do rzeczy.
Sprzedałem na allegro lokalnie słuchawki douszne wystawione były za 269 zł, kupujący zaproponował 200 zł, zgodziłem się bo mi zbywały (miałem już nowe).
Słuchawki były używane, sprawne bez wad ukrytych, używane do samego końca bez problemów.
Wymieniłem gąbki w kanałach słuchawek (kwestie higieniczne) sprawdziłem słuchawki, spakowałem towar i zapasowe gumki. Kupujący odebrał zamówienie i się zaczęło.
Najpierw że słuchawki cicho grają, poleciłem mu wyjąć gąbki bo są nowe i być może bardziej wytłumiają (chociaż sprawdzając nie zauważyłem żeby cicho grały) po kolejnych godzinach pisze że bateria kiepsko trzyma (słuchawki mają 4 lata i były używane codziennie) u mnie wytrzymywały 4-5 godzin przy poziomie głośności około 40%. Kupujący twierdzi że wytrzymują 2 godziny ale nie napisał przy jakim poziomie głośności. Zacząłem podejrzewać że coś może być nie tak ale zaleciłem wyłączenie ANC bo to jednak bardziej wyczerpuje baterię. Pisał też że kupuje córce używane słuchawki bo ona często je gubi, później napisał. Ze słuchawki nie nadają się nawet na krótkie wyjście na siłownię po czym przesłał screen że kupił nowe Air pods 2 za 540 zł.
W odpowiedzi na prośbę o wyłączenie ANC kupujący napisał że go oszukałem że słuchawki nadają się do śmieci i otworzył dyskusję w której na ubliżał mi że jestem oszustem który oszukał go na 200 zł, przeszkadza mu także że mam inne ogłoszenia ze słuchawkami i twierdzi że jestem handlarzem który oszukuje ludzi.
Po tym wszystkim wkroczyło allegro żebym ustosunkował się do prośby kupującego (chciał zwrócić słuchawki i odzyskać pieniądze), nauczony doświadczeniem odrzuciłem reklamację. Na co allegro standardowe teksty o allegro protect. Co do doświadczenia - mam znajomych którzy w ten sposób zgodzili się na odesłanie teoretycznie nie sprawnego sprzętu i dostali już nie swój sprzęt, ten sam model ale nie ich egzemplarz.
Później allegro napisało żeby kupujący wycenił naprawę, nie odzywał się przez weekend, po weekendzie napisał że naprawa według serwisu jest nie opłacalna i że jestem oszustem który go oszukał na 200 zł.
Dodam że wszystkie moje ogłoszenia opisane są rzetelnie, jeśli coś jest nie tak to jest to napisane i nie rozumiem logiki kupującego dlaczego akurat na słuchawkach za 200 zł miałbym nie napisać o tak istotnych wadach które występują tylko według kupującego.
Prosze pomóżcie bo już nie mam na to sił a allegro odpisuje tak rzadko że mam wrażenie że mają to w poważaniu. Najgorsze jest to że gość mnie cały czas obraża że jestem oszustem.
Pozdrawiam
@robcio646 pamiętaj tylko do znudzenia powtarzać na każde odpisanie że reklamację odrzuciłeś wiesz tam potrafi zwłaszcza w weekend przyjść jakiś student malarstwa a wyższej szkoły gotoania na gazie co nijak się nie zna na przepisach tylko odpisuje z tabelki jakiejś albo bot i klepnąć jakimś głupim tekstem w rodzaju dowalimy ci protecta jak nie rozpatrzysz reklamacji etc za same te głupie odzywki bota jakaś osoba prywatna powinna ścignąć allegro z pozwu cywilnego albo zgłosić nękanie / straszenie bo myśli właśnie że już sprawa załatwiona a tu nagle o 180 stopni na odwyrtkę dostajesz wiadomość. Ktoś dostanie w końcu zawału o tego waszego bota i się skończy autoresponder z kretyńskimi tekstami z czapy
Ogólnie dyskusja na ten moment została zamknięta.
Pytanie czy można ją ponownie otworzyć?
@robcio646 Ty, jako sprzedający nie masz takiej możliwości.
@robcio646 jak przeczytasz właśnie jakiś durnowaty tekst z czapy to zrób tak
wklej go w wątek tutaj i kliknij oznacz moderację i zapytaj się czy to bot czy pracownik moderatorki a jak pracownik to napisz moderatorce by zadziałała w sprawie bo już odrzuciłeś reklamację i czemu pracownik ciebie straszy karami z protect i czujesz się zagrożony i chcesz zgłosić reklmację na głupoty jakie pisze ten konsultant bo wprowadza cię prawnie w błąd i próbuje doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. A na przyszłość jak cokolwiek na allegro wystawiasz to w treści oferty pisz taki tekst:
Na mocy art. 558 §1 Kodeksu Cywilnego, Sprzedający wyłącza uprawnienia
Kupującego z tytułu rękojmi
Albo w ofercie w momencie kupna zastrzegam sobie wyłączenie uprawnień z art 558 p 1 KC
potem w dyskusji wklejasz tylko treść oferty i piszesz zgodnie z treścią oferty roszczenie reklamacyjne uznaję z automatu za niezasadne i odrzucam i papa
bo żeby za 4 letnie codziennie używane słuchawki jeszcze 2 lata po zakupie z rękojmi odpowiadać to przegięcie
Podziwiam cie za twoją wiedzę. Dziękuję bardzo za twoje wszystkie odpowiedzi.
Co do artykułu 558 to bardzo dobry pomysł aczkolwiek muszę doczytać czy prawo unijne nie zniosło takiej możliwości. Bo wiem że coś kombinowali w sprawie rękojmi.
@robcio646 Tak, oczywiście mam dostęp. Natomiast, jak już wspomniałam, nie mogę się wypowiedzieć na temat wniosku, który nie został złożony (zgodnie z informacją w dyskusji, będzie dostępny dla kupującego od 18.03). Nie posiadam również kompetencji wydawania decyzji w sprawie takiego wniosku, zatem bardzo mi przykro, ale po prostu nie mam możliwości Ci nic więcej przekazać jeśli chodzi o wniosek Allegro Protect.
Dobrze, tak czy tak dziękuję za pomoc.
Właśnie dostałem mail z allegro.
Wycinek poniżej:
Pomimo tego że allegro mnie nie obciąży to szczerze mówiąc uważam to za porażkę bo kolejna łajza wyłudziła odszkodowanie z Allegro Protect.
Nie wiem czy samo Allegro tak bardzo chce zachować dobre imię, czy może utrzymać przy sobie wątpliwej jakości klientów ale moim zdaniem to jest zła droga...
Nie wiem też jak powinno to być rozstrzygane ale drogie Allegro może czas zatrudnić niezależnych ekspertów którzy będą robili ekspertyzy (duże słowo) i będą rozsądzali kto ma rację...
Pozdrawiam wszystkich którzy udzielali się w tym temacie, dziękuję Wam bardzo za pomoc.
@robcio646 "bo kolejna łajza wyłudziła odszkodowanie z Allegro Protect."
Skoro skutezniewyłudziła, to nie jest łajza. Raczej cwaniak, w jak najgprszym znaczeniu tego słowa.
" moim zdaniem to jest zła droga..." Moim zdaniem także. To jest psucie rynku.