Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Allegro znów promuje SMART! za 39PLN. Niestety po próbie kupna dostaję wiadomość, ze nie przedłużona, bo mój wygasa w maju , a to nie maj. Po prostu, tak jak w zeszłym roku ta promocja wygaśnie w wcześniej.I już widzę odpowiedzi : bo to dla nowych klientów, aby ich przyciągnąć". Serio?A co z tymi starymi , którzy z waszym pośrednictwem kupuje lub sprzedaje od 8-10 lat? Czy wiecie, że zadowolony klient da wam trzech potencjalnych klientów, a niezadowolony może odebrać jedenastu? Czy zawsze do promocji musicie mieć dołączony drobny druczek?Zapewniam, że zmniejszenie krętactwa zapewni więcej wiernych kupujących i sprzedających. To nie jest "marketing" , a krę @w_kiwi @ko_alka @la_nika @nat_not @_HolaOla_ tactwo.
Jest do 31 maja, masz szanse.
Tak było w zeszłym roku. Niestety nie stało się. Zapłaciłem pełna sumę. Trzeba przestać kręcić.
@Client:51936429 Stanie się jeśli zaczniesz przestrzegać reguł smarta. To jest umowa, żeby mieć nową ofertę musisz doprowadzić do wygaśnięcia aktualnej umowy, czyli albo wypowiedzenie albo odczekasz 14 dni po wygaśnięciu terminu. Wtedy przy próbie zawarcia nowej umowy dostaniesz oferty promocyjne.
Ja w ubiegłym roku dostałem najpierw darmowy smart na 3 miesiące a potem propozycję zawarcia nowej umowy po promocyjnej cenie.
Staż na Allegro mam nieco dłuższy niż twój.
Ja nie pisałem o Twoim stażu, tylko o głupocie. KAŻDĄ umowę można przedłużyć.PKP kiedyś grało w takie klocki o których piszesz. To samo robi T=mobile .PKP się opamiętało, bo jak mi bilet miesięczny wygasa 15 , a ja chce mieć przedłużony 5 to MOJE PRAWO.Bez kar i umów. I nie od 5tego, tylko od 15.Dlaczego? BO TO KASA!!!! Zrozumieli, choć kilka lat im zajęło. Może i Allegro zrozumie.Ciesze się, że masz chody w Allegro, bo mi tez dali 3 miesiące i 59zł potem.
Ugrałeś swoje!
Ja nie pisze tego, by robić kłopot, ale Allegro jest DALEKO od perfekcji. Nie wiem, czy pamiętasz "ewolucję" systemu monet, które wygasały szybko i nie można ich było używać do wszystkiego.To zostało zmienione, bo denerwowało wiele osób,szczególnie "ciułaczy" którzy niewiele kupowali i gdy chcieli użyć monet okazywało się, ze wygasły. Nie wszystko co Allegro robi ma sens , ale czasem można rzeczy zmienić na lepsze.Wprowadzanie dodatkowej biurokracji w małe rzeczy nie ma sensu.
Pozdrawiam.
@Client:51936429 No cóż pozostaje mi tylko pogratulować tobie perfekcji. Pewnie masz nadzieję że jako najmądrzejszy potrafisz zmusić Allegro do stosowania twoich zasad, twojego rozumienia umów. Liczę na twój sukces....😁 🤣 😃 😂
Nie ma potrzeby obrażania mnie. Nie jestem najmądrzejszy, ale znam ten biznes z wielkiego E-bay w USA. To nie wymądrzanie się tylko pokazywanie pewnych problemów i niedoskonałości w systemach aukcji internetowych. Nigdy nie wywyższam się i nie krytykuję osób , tylko piszę uwagi o niedoskonałych systemach. Bardzo dziękuje za emotikony. Nie liczę na żaden sukces. Na końcu każdej drogi w jakimkolwiek handlu zawsze istnieje opcja, aby go opuścić. Jest to niezmiernie łatwe.
A ja tydzień temu kupiłem za 59.99zł.... ehh
Ja staż mam 17 lat i allegro mi podziękowało bo weryfikacji payU nie przeszedłem. Nikogo przez ten czas nie oszukałem. Na szczęście jest taki portal co przyjmuje wyrzutków z allegro.
A z jakich powodów można nie przejść takiej weryfikacji payU? @krejzole
@AlePiesio jeżeli nie zweryfikujesz konta firmowego (przelew i dane firmowe) w wyznaczonym czasie zostaje zamknięta możliwość sprzedaży.
Dla mnie problemem jest to, że do każdej promocji są przywiązane reguły w formie nakazów i zakazów.Tak było kiedyś z monetami, które można było użyć w określonym krótkim czasie i nie na wszystkie produkty. Ja nie sledzę tych promocji, bo poza ścisłym kręgiem zaufanych osób nikt o tym nie wie. Czasem błyśnie coś z niewiadomych powodów , a potem nie można tego znaleźć. Podam przykład . Wczoraj błysnęła promocja z zakupami z DHL na monety. Do 31 kwietnia. Próbowałem coś zamówić, ale zapewne nie działa to na wszystkich sprzedawców.Pewnie nie przeczytałem dwóch stron warunków dla otrzymania 3 monet.To jest naprawdę śmieszne i niepoważne.
@Client:51936429 Zaciekawiasz mnie. Czy ze śledzenia i korzystania z tych promocji idzie wyżyć?
To nie był punkt mojej pierwszej uwagi. Jedyne, co chciałem przekazać, że jak niektórym coś wisi, to dla drugich 20zł cos znaczy i żadna instytucja nie powinna kręcić. Chodzi o zasadę, nie o to, co można zarobić. Mam na Allegro One kilkanaście drzew zasadzonych w miejscach do których i tak się nie wybiorę, ale jestem dumny, ze przyczyniłem się do zasadzenia kilkunastu drzew w naszym pięknym kraju i będę to kontynuował do końca tego programu. Możesz nie wierzyć, ale są tysiące ludzi kupujących produkty, bo jest na nich naklejka, ze można wygrać 100tys złotych. Znam osobę mającą pudełko po butach wypełnione paragonami z opakowaniami rozmaitych rzeczy. Jedyne, co z tego wynika jest to niesamowity smród pudełka, no bo jak umyć bardzo dokładnie wieczko od serka nie uszkadzając drogocennej papierowej naklejki. Nie wiem ile masz lat, ale ja już jestem dość leciwy i NIGDY w życiu nie słyszałem , aby ktoś wygrał cokolwiek w tych konkursach. Może Twoje doświadczenie jest inne. Dla mnie, jak nikt nie wygrał, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że po prostu nie było nigdy wygrywających kuponów. Rejestracja jest głównie wykorzystywana do sprzedaży firmom marketingowym danych konsumentów. Jedni uważają, ze to jest OK, drudzy, jak ja, sadzą, że jest to nieuczciwe. W 1980 roku w USA była afera z grą Monopoly. Z każdym zakupem otrzymywałeś kupon , który wklejało się na plakacie z wydrukowaną grą Monopoly. Byli ludzie, którzy bardzo chcieli wygrać tę główna nagrodę - milion dolarów. Oczywiście był ten jeden ultra rzadki kupon, którego NIKT nie otrzymał. Byli tacy, którzy nawet sądzili firmę hamburgerową za krętactwo, bo USA to duży kraj i były miliony ludzi jedzących wyłącznie hamburgery przez 6 miesięcy, aby otrzymać "drogocenny" kupon, który po prostu nie istniał. To wszystko jest kwestią zasad i prawdomówności. Dla mnie zasadnicza. dla innych marginalna. Tak na marginesie wczoraj znów ukazała się oferta za 39zł. Po naciśnięciu otrzymałem inną wiadomość, niż uprzednio, ale o tym już nigdy nie wspomnę. NIE WSZYSTKO w życiu robi się dla pieniędzy. Należę do wymierającego pokolenia, które jeszcze niektóre rzeczy robi dla zasad.
@Client:51936429 Najpierw przeczytaj regulamin tej promocji. A potem zobacz ile prawdy zostało z twoich zarzutów. Na dobrą sprawę allegro ma teraz podstawy do wytoczenia ci procesu cywilnego o zniesławienie, bo publicznie ich oskarżyłeś o szwindle i oszustwa.
I nie bronię tu allegro, bo mają sporo za pazurami, ale nie to co im zarzucasz.
Może Ty powinieneś przeczytać regulamin Allegro gadane i trochę się poduczyć , co to wolność słowa zanim mnie zaczniesz straszyć procesem cywilnym. Może JEDNO wyjaśnię. Promocja to promocja, co naprawdę nie oznacza tego o czym zawsze myślimy tylko przedstawienie NOWEGO produktu jeszcze nie obecnego na rynku. Uniwersalna reguła promocji to napisanie w kilku słowach tego, co jest promowane i na czym polega otrzymanie tego produktu.Przykład to producent odkurzacza o rewolucyjnych właściwościach dający przy zakupie DARMOWY filtr powietrza. BEZ WARUNKÓW I PRZEKRĘTÓW. Nie jest w definicji promocji czytanie regulaminu, szczególnie kilku stronicowego. To nie nonsensy jak kupno 5 kostek masła, aby otrzymać cenę 3zł za kostkę. Chodzi o proste sprawy. O ZDOBYCIE KLIENTA . Ta droga powinna być prosta i uczciwa , bez czytania drobnego druczku, który z założenia jest opisem przekrętu natychmiast wyłączającego pewna grupę ludzi z udziału w tej "polskiej promocji", bo na świecie jest to zakazane i ścigane.Widzisz, na świecie przy jakiejkolwiek WARUNKOWEJ PROMOCJI musi być wszechobecna gwiazdka(*) Oznacza ona konieczność przeczytania regulaminu. Bez gwiazdki pisze 25 to znaczy 25 i nie ma możliwości sprzedaży za więcej. To na tyle o promocjach i straszeniu procesami cywilnymi.
Niesprawiedliwe jest to że kiedyś funkcjonowało powiedzenie "chcesz kupić tanio to na allegro" a teraz jest odwrotnie " najdrożej na allegro".
Kiedyś były tu fajne okazje w stylu koleś wystawiał "nieznanego przeznaczenia przedmiot" albo "moduł elektroniczny - stan i przeznaczenie nieznane". Aktualnie tego nie ma bo taki sprzedawca złomu elektronicznego na allegro się boi bo sprzeda stare a klient będzie chciał nowe. I ten cały handel starociami i antykami przeniósł się na giełdy gdzie z przyjemnością jeżdżę.
Tam też sprzedaję niepotrzebny mi sprzęt. I nie ma tam prowizji.
Niestety każdą internetową platformę sprzedaży, jak słynne Seaport z 1985, które stało się E-bay, czeka taki sam los. Zakładane są zwykle przez entuzjastów i działają wspaniale, dopóki biznesmeni nie wezmą się za nie. To trochę tak, jak komercjonalizacja pchlich targów, czy giełd. To ma być "dzika" sprzedaż czegoś, co nie jest Ci potrzebne, a nie sklep z chińskim towarem. Pomiędzy tymi dwoma istnieje przepaść, ale nigdy już nie zostanie zapełniona. Chytrość, kombinatorstwo i przekręty niszczą przyjemność małego , prywatnego handlu. Potem nadchodzą umowy, przepisy, reguły, regulaminy, a tu ktoś chciał tylko sprzedać stare radio , bez ton pisania, poświadczania i najważniejsze, sprawdzania, czy nie pierze pieniędzy sprzedając scyzoryk. Pozdrawiam i życzę dużo radochy na giełdach.