Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzień dobry,
Sprzedałam prywatnie używany czytnik e-book. Kupujący żąda teraz mojego prywatnego dowodu zakupu (paragonu/faktury, na podstawie której ja go kiedyś kupiłam).
Nie obiecywałam tego dokumentu w ogłoszeniu i nie mam obowiązku go udostępniać zawiera on moje dane osobowe i nie był elementem transakcji. Sprzedaż miała charakter prywatny, a sprzęt został doręczony w pełni zgodny z opisem.
Napisz krótko. Myślałam , że dokument sprzedaży znajduję się w pudełku wraz z czytnikiem. Niestety go tam nie było , mimo intensywnych poszukiwań nie jestem w stanie go zlokalizować. Towar był moją prywatną własnością i poświadczam jego oryginalność oraz legalne pochodzenie. Dodatkowo nadmieniam, że dokument nie był przedmiotem aukcji. Jeżeli odpowiedź Pana nie satysfakcjonuję , proszę o zwrot towaru, środki zostaną zwrócone. Nic więcej w tej kwestii nie jestem w stanie dla Pana zrobić. Jest to moje ostateczne stanowisko w tej sprawie.
I po temacie, po co się spuszczać. W dyskusji wykazałaś chęć rozwiązania problemu, poświadczasz legalność produktu. Jeżeli kupującemu to nie wystarcza może zwrócić towar. Allegro się nie doczepi bo nie ma do czego.
Nie zagubił się, on wie co robi. Na Allegro konsultanci się zmieniają, codziennie każdy nowy konsultant czyta zawsze świeżutkie żądanie uzupełnienia brakującego dokumentu.
Nie jest ważne czy to prawda, bo kłamstwo codziennie powtarzane staje się prawdą.
Musisz codziennie uporczywie odpowiadać że nie było dokumentu zakupu i jego żadanie jest nieuprawnione. Albo ustąpić i zaproponować zwrot czytnika i zwrot pieniędzy.
ps. jeżeli czytnik kosztował ponad 1000zł to kupujący musi zgłosić zakup do Urzędu skarbowego. Twoje dane osobowe sa wtedy konieczne.
Kasy już nie mam a gdyby gościu inaczej się zachowywał to poszłabym mu na rękę, ale nie od początku jest chamski. Nie ma możliwości zwrotu pieniędzy
ale co ma odpowiadać ? My dostaliśmy bana na 3 dni, bo przeoczyliśmy jedną dyskusję nota bene za rzekomy brak faktury, która była w paczce z małym towarem, nie sposób było jej nie zauważyć.
W odpowiedzi dostaliśmy , " że blokada zostanie zdjęta w ciągu 3 dni, nie muszą się Państwo kontaktować w tej sprawie" Wiadomość z automatu i od konsultanta identyczna.
Określiła swoje stanowisko , i na końcu powinna dodać, że w przypadku powielania tego samego pytania, zostanie ono bez odpowiedzi. Ludzie to jest prywatny sprzedający, po co ma się stresować i użerać. Nie odpowiada niech klient zwraca towar , wystawić i sprzedać jeszcze raz, a nie robić z siebie wariata. Allegro ma w du... odpowiada zdawkowo a PRYWATNY sprzedawca ma tu trzymać niewiadomo jakie standardy.
Kupiłam za 500 a on kupił za 300
To ja już nic z tego nie rozumiem. Niedługo ludzie będą się zabijać o zeschłą skórkę od chleba....
Gościu czepił się, że
Wyjaśniłam to wiele razy nic do niego nie dociera
Jak nie masz środków na zwrot do klienta, to nie wiem co mam Ci doradzić. W takiej sytuacji musisz liczyć na życzliwego konsultanta, a to graniczy z cudem. Bo na allegro liczy się wyłącznie klient, a nie sprzedawca. Jak się gość uprze to i tak musisz przyjąć zwrot, jak nie oddasz pieniędzy, dostanie protecta. A Ty saldo i tak będziesz musiała spłacić inaczej wlepią Ci komornika. Tak to niestety działa. To kto ma rację jest sprawą drugorzędną, " klient zawsze ma rację" wg. allegro.
Na przyszłość rozważaj sprzedaż na innych portalach i o braku dokumentu informuj w aukcji. Sama się wkręciłaś odpowiedziami w dyskusji. I teraz wszystko zależy od tego jak zinterpretuję to allegro
Nie wiedziałam że nie mam tego dokumentu. Ten czytnik leżał. Myślałam że dokument zakupu jest w pudełku dlatego na szybko napisałam tak . Ile można się tłumaczyć
Zgodnie z prawem masz obowiązek wystawić dowód sprzedaży lub rachunek na żądanie kupującego. Nie ma tu znaczenia, że sprzedajesz jako osoba prywatna.
Natomiast nie masz obowiązku przekazywać swojego dowodu zakupu.
Już koniec tematu allegro wypowiedziało się na ten temat i przyznali mi rację
@Client:128998158 primo masz 24h na odpowiedź więc nie pisz co 5 minut tylko co 24h odpisuj to samo...
cyt dokument sprzedaży czytnika nie był przedmiotem zakupu i nie stanowi przedmiotu oferty. Posiadanie faktury/paragonu nie wyklucza 2 letniej odpowiedzialności z tytułu rękojmi na podstawie zapisów kodeksu postępowania cywilnego dotyczących zakupu od osoby prywatnej i dochodzenia roszczeń reklamacyjnych. Odrzucam roszczenie kupującego dotyczące wydania dokumentu zakupu.
Powtarzaj jak zdarta płyta
jak cię już totalnie wnerwi napisz że kolejne próby nagabywania potraktujesz jak stalking i zgłosisz allegro, a próbę uzyskania nienależnych świadczeń z tytułu protect w przypadku obciążenia cię jakimiś wyimaginowanymi kosztami jako art 286kk u odpowiednich służb pod postacią celowego doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem
Moi drodzy, Wam się chyba coś miesza? Pomijam już, że założycielowi wątku mieszają się wersje zdarzeń i nie wie sam dlaczego nie chce wydać paragonu, bo raz tłumaczy ochroną danych osobowych co jest bzdurą bez podstaw prawnych, drugi raz ochroną danych wrażliwych, chyba bez pojęcia co to oznacza, potem zagubieniem dokumentu itd…
Podstawowym pytaniem w tej sprawie jest czy przekazanie rzeczonego dokumentu było częścią zawartej umowy sprzedaży czy nie? W mojej ocenie było. Fakt, że nie było umieszczone w ofercie publicznej na Allegro nie znaczy, że nie było, jeśli sprzedający w kontakcie bezpośrednim z kupującym potwierdził, że paragon jest i zostanie przekazany, bez dalszych warunków. Automatycznie stało się to częścią oferty którą kupujący przyjął potwierdzając to dokonaniem zakupu. Zastrzec należy, że jest to część oferty skierowanej wyłącznie do tego kupującego, wiec inny kupujący nie może się na to powołać. I to jedyna interpretacja. Sprzedający sprzedał produkt z wadą polegającą na niezgodności z umową. To tak działa i koniec. Przykładowo, jeśli sprzedawca oferuje telewizor i w opisie nie ma określonego parametru czy funkcji np. telegazety, a kupujący w kontakcie bezpośrednim zapyta o taką funkcję i usłyszy, że telegazeta jest, a potem okaże się, że jednak nie ma, to jest to niezgodność towaru z umową i koniec.
W tym przypadku jeśli zobowiązał się przekazać paragon zakupu, to ma to zrobić i koniec. Jeśli z jakichś względów nie chce lub nie może, to postępowanie jest analogiczne jak przy każdej sprzedaży towaru niezgodnego z umową. I niestety w mojej ocenie AP zadziała lub powinno zadziałać. Szczególnie gdy sprzedający jest przedsiębiorcą a kupujący konsumentem.
Koniec tematu allegro wypowiedziało się w tej sprawie i przyznało mi rację.
@piksarek nie masz racji na lokalnie dokładnie allegro określa w opisie co ma być w ofercie wskazane jeśli opis jest to wyszczególniasz np dowód zakupu i wtedy jest on częścią oferty i umowy jeśli nie ma napisane że dowód zakupu jest to nie dotyczy on umowy i nic nie wnoszą ustalenia do sprawy za pomocą kontaktów bezpośrednich bo umowa zakupu dotyczy treści oferty tj zdjęć i opisu tejże
Póki co Allegro jeszcze w Polsce prawa nie stanowi. Wg. wewnętrznych regulacji serwisu może tak być i prawdopodobnie dlatego Allegro przyznało rację Sprzedającemu jak sam twierdzi. Ale jeśli Kupujący nie odpuści i sprawa trafi do Sądu, to wygra. Pamiętaj, że Allegro nie jest stroną umowy, a umowa zawierana jest wyłącznie między stronami i to one swobodnie kształtują jej treść w granicach prawa. Tutaj ewidentnie przekazanie paragonu stało się częścią tej umowy. Szablony Allegro służące do eksponowania ofert są bez znaczenia. Przedmiotem umowy jest co co w ofercie publicznej oraz dodatkowych ustaleniach między stronami.
@az1rael czyli według Ciebie mogę podczas kontaktu, obiecywać klientom dodatkowe usługi czy produkty żeby coś sprzedać a potem pisać że nie było tego w opisie 😄
Skąd wiesz że kupujący nie zdecyzdował się na zakup tylko dla tego że miała być faktura co za tym idzie gwarancja producenta ?
Z drugiej strony i tak @Client:128998158 odpowiada za towar w ramach rękojmi 2 lata 😄
przecież ustawa wprost nakazuje utrwalenie zasad i przedmiotu umowy i przekazanie Klientowi. Nic innego się nie liczy. Gdyby tak było jak mówisz to każdy mniej uczciwy sprzedawca wykpiłby się łatwo z każdej "opresji" bo twierdziłby ze rozmawiał PRZED ZAKUPEM z klientem i on wiedział, ze coś nie teges będzie. To działa w obie strony. Można sobie coś tam ustalać przy słuchawce, ale ma to być spisane.
@EElektryka_com osoba prywatna nie wystawia dowodów zakupu, dowodem zakupu jest umowa kupna sprzedaży przez serwis allegro. Zapytanie się czy jest dowód zakupu i odpowiedź tak jest dowód zakupu nie oznacza że konieczne jest jego udostępnienie. Jak się chce oryginalny dowód zakupu to się w ofercie wpisuje oferta zawiera: i wymienia się dowód zakupu. W tym przypadku kupujący nie może zrobić zwrotu bo sprzedaje osoba prywatna i musi wyrazić zgodę.