Powiem z doświadczenia, bo miałem przyjemność™ w jednej sprawie korespondować z conajmniej 8 różnymi osobami, obsługującymi zgłoszenia na Allegro. I po tej przyjemność™ ciśnie się na usta, "to zależy", jedni konsultanci prawdopodobnie mało doświadczeni jadą jakimś drzewkiem odpowiedzi i "on nie wie", "brak danych" itd, inni zaś faktycznie starają się pomóc, inni zaś po prostu z braku wiedzy wprowadzają w błąd, niestety przy tej skali ludzi, która tam pracuje na obsłudze klienta nie można liczyć, że zawsze trafi się na fachowca.
Musisz pamiętać też, że nie jest w interesie też Allegro, żeby karać kogoś za to że miał prawo do zwrotu, a to że napisał na czacie że "haha, kupiłem bo chciałem smart" można wybronić na milion sposobów.
W twoim odczuciu działał ten człowiek na twoją szkodę, i chcesz od niego ekwiwalent smarta? zablokować go? Pamiętaj że on jako konsument ma "prawnika" darmowego jakby miało dojść co do czego, ale zdecydowanie dasz mu popalić.
Być może w twoim odczuciu to Allegro działa na twoją szkodę tworząc dziurawe regulaminy, ale znowu allegro ma zaplecze prawne, które ciebie pewnie zje, bo dobra argumentacja w sadzie to podstawa, a oni zjedli swoje zęby na tym.
Pozew zbiorowy w stronę Allegro za szkodliwość ? Jasne, sprawa pewnie będzie "huczna", setki sprzedawców pewnie podpiszą pozew zbiorowy, bo przecież tylu ich tutaj narzeka, tylko co dalej ? 2,3,4,5 lat sprawy ? potem odwołania od wyroku.... koszty sądowe, i fajnie, wygraliście, już za 7lat od wyroku allegro będzie musiało zmienić regulamin. Ale przez ten czas nadal musisz sprzedawać, płacić podatki, przyjmować zwroty i tolerować te udogodnienia i tą przyjemność™.
Ciężko powiedzieć, machnij na to ręką i przełknij te kilka złotych, ale czasami (często) na tej platformie tak jest.... inna sprawa z nieregulaminowymi dopłatami za usługi, których nie było między tobą a przewoźnikami/allegro.
Wiem, że odpowiedź beznadziejna ale takie realia sprzedaży na platformie takiej jak ta.
